Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach.

Przerażające jest to, ze w jednej chwili jest człowiek,a potem go już nie ma.Budzisz się rano i jesteś przekonana, że przeżyjesz ten dzień jak każdy inny, a ktoś z góry ma zupełnie inne plany wobec ciebie. Albo twoich bliskich.

Czasem lepiej być samemu niż z kimś, z kim się zupełnie nie chce być. Jak jesteś z kimś, kogo nie kochasz, blokujesz sobie szansę na prawdziwą miłość i szczęśliwą przyszłość.

Czasem tak już jest, że złe rzeczy są początkiem czegoś dobrego.

(...), samotność jest fajna, gdy ma się do kogo wracać. Jeżeli cały czas jesteś sam, to już nie jest tak różowo. Albo gdy zostajesz sama, bo ktoś po prostu cię zostawił.

Czasem los wie lepiej od nas, co jest nam potrzebne w życiu i kieruje nasze kroki tam, gdzie możemy to dostać.

Niektórych rzeczy nie warto naprawiać. Trzeba się z nimi pożegnać, podziękować za wspólnie spędzone chwile i pozostawić gdzieś z tyłu, daleko za sobą.

Ja też szczęście traktuję szeroko. Czasem jest to galop na koniu w lesie, czasem kąpiel nago w jeziorze z piękną kobietą albo to, że siedzę z nią przy kominku, a czasem szczęściem jest samotność. Pod warunkiem, że się ma na tę samotność ochotę.

- Zrobię wszystko byś ze mną była - wyszeptał tuż przed snem po północy. - Naprawdę przyrzekam Ci, że poruszę niebo i ziemię, by tak się stało. Niezależnie od tego, czy tutaj, czy gdziekolwiek indziej. Uśmiechnęłam się. Która kobieta nie chciałaby usłyszeć takich słów?

Nasze spo­tka­nia za­wsze wy­glą­da­ją tak samo: wpa­da­my na sie­bie przy­pad­kiem, Łucja za­pra­sza mnie na kawę, a ja obie­cu­ję, że przyj­dę. Od tam­te­go czasu jesz­cze u niej nie byłam. Wy­da­je mi się, że może ona chce przez krót­ką chwi­lę żyć złu­dze­nia­mi, że kiedy my we dwie bę­dzie­my po­pi­jać kawę, to zaraz do po­ko­ju wej­dzie Piotr i jak zwy­kle do­rzu­ci mi do kawy kost­kę cukru. A ja, jak za­wsze, będę się iry­to­wa­ła, że to zro­bił. To praw­da, że sama nigdy bym nie po­sło­dzi­ła sobie kawy, ale ta kost­ka, wrzu­co­na przez niego, sma­ko­wa­ła zu­peł­nie ina­czej. Od lat nie po­tra­fię w żaden spo­sób od­two­rzyć tego smaku.

Cza­sem le­piej być sa­me­mu niż z kimś, z kim się zu­peł­nie nie chce być. Jak je­steś z kimś, kogo nie ko­chasz, blo­ku­jesz sobie szan­sę na praw­dzi­wą mi­łość i szczę­śli­wą przy­szłość.

Serce zaczęło wali mu jak młotem, poczul krew pulsującą mu w skroniach. Natychmiast przywołał w pamięci wszystkie opowieści o upiornej zjawie, pojawiającej się w tych okolicach. I chociaż sam siebie przekonywał, że to wszystko to tylko miejscowe legendy, przez kilka minut stał bez najmniejszego ruchu, nie potrafiąc zmusić samego siebie do obojrzenia się do tyłu.
    Był pewien, że ona stoi tuż za nim.

- Dlaczego jesteś sam? - szybciej zapytałam, niż pomyślałam o stosowności takiego pytania. - Tak wyszło. Czasem lepiej być samemu niż z kimś, kogo nie kochasz, blokujesz sobie szansę na prawdziwą miłość i szczęśliwą przyszłość.