cytaty z książki "Róża"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Anita uśmiechnęła się do niego szeroko i ten uśmiech był nadzwyczajny. Uśmiech kogoś, kto tak bardzo za tobą tęsknił, ze gdy cię widzi, jeszcze nie wierzy, że to prawda. Oczy dziwią się, podczas gdy usta już wiedzą. Pokochał ten uśmiech.
Czy nie jest tak, że kiedy wszystko zaczyna się układać i jest dobrze, pojawia się w twoim życiu takie „coś”, co przychodzi niespodziewanie, żeby wszystko rozpieprzyć? Zwykle to „coś” jest ładnie opakowane i wygląda niewinnie, choć prawie zawsze znajduje się na tym napis, rysa, zagniecenie, które sugeruje ci, byś to zignorował, odłożył lub zniszczył... Ale zamiast tego bierzesz to „coś” do ręki i zaglądasz do środka...
- Nie jestem bezdomna. [...]
- Są różne bezdomności, ale to bezdomność serca jest najdotkliwsza- powiedział smutno.
- Wszystko zacznie się układać, i to lawinowo, tak jak lawinowo się psuje. Tak jest skonstruowany wszechświat. - Jego głos był łagodny i przekonujący.
Podniosła głowę. Jej oczy płonęły gniewem.
- Wiesz, czym różni się moje życie od życia większości ludzi?
Zaprzeczył ruchem głowy i nie spuszczał wzroku z jej bladej twarzy.
- Tym, że na mnie wszechświat się uwziął. W życiu przeciętnego człowieka jest pewna równowaga - jak dostaje boleśnie w głowę, to jest plaster, który ktoś przyklei mu na krwawiącą ranę. W moim życiu brakuje i plastra, i tego kogoś, kto by go przykleił. Zawsze tak było i tak będsie.
Człowiek rodzi się w świecie zbiorów. Ty określasz swój zbiór, wybierając rzeczy, które chcesz, żeby się w nim znalazły. Przyciągasz te rzeczy nawet myślami. Wystarczy, że bardzo pragniesz.