Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Było jej pisane, żeby wiodła piekielne życie w niebie.

Życia nie warto było przeżyć bez ryzyka. Nie można było wyjść na ląd , nie przepłynąwszy niebezpiecznych wód.

- Przecież to nie wyrok śmierci.
- Ale porażka. Przegrana jest czasem gorsza od śmierci, Gabriello.

- A zatem? - odezwała się cicho.
Właściwie to pytanie oznaczało wszystko. Było w tym: ''Czyli się we mnie zakochałeś. Widzisz jesteś obłudny. Zalecanie się do innej, gdy w twoim sercu ktoś jest, to obłuda. Przekonywanie drugiej: << Właściwie nie kocham jej, ale ciebie>>, gdy ta pierwsza czeka na ciebie za drzwiami, to podwójna obłuda. My w Wenecji nie ufamy takim. Wyśmiewamy ich.''Na szczęście mężczyzna się nie domyślił.