Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O'N nie zniszczył naszego świata, choć uczynił coś jeszcze gorszego: zapomniał o nim.

Ludzie zawsze są silniejsi w grupie, a bez przyjaźni trudno przeżyć na tym świecie.

Krwawe książęce walki zostawiam wam...ja muszę załatwić zwykłą męską sprawę.

Ja nie chcę triumfować, ani zwyciężać.
Szukam tylko Sprawiedliwości.
Osiągnę ją... przez GNIEW !".

Nienawiść i miłość są jak łuski cebuli, które okrywają się nawzajem.

Dziś jest wielki dzień, gdyż oto nadeszła chwila, kiedy to ty dodajesz otuchy swemu ojcu.

Nie uda się im zatrzymać czasu! Ich siłą jest przeszłość...ale pieśni jutra należą do nas.

- Dla mnie to koniec wędrówki, Thorgalu uciekaj, będę osłaniać twój odwrót. To pozwoli mi przynajmniej zrobić coś dobrego przed śmiercią.
- Nie porzuca się rannego zwierzęcia Kriss...
- Nawet jeśli tym zwierzęciem jest wąż. Chwyć mnie za szyję.
- Jakże ty umiesz rozmawiać z kobietami!

...Aby otworzyć drzwi trzeba wymówić magiczne słowo tylko mój ojciec je zna. Ale ja je słyszałam, kiedy byłam tu razem z nim.
To słowo bardzo łatwe do powtórzenia...
Hajlmrrkrhgmlrrglh.

Król nie wybiera sobie poddanych, Thorgalu. To oni wybierają jego. I tolerują go, dopóki któryś z nich nie poczuje się dosyć silny by, samemu spróbować zostać królem.

Ciebie, ukochana, ty jesteś moją krainą. Ty, Jalan i Louve. Gdziekolwiek byśmy nie mieszkali. Tu. Gdzie indziej, czy w Northlandzie.

Atlantyda, Thorgalu! Słynne królestwo wielkości kontynentu! Wspaniała cywilizacja, która o tysiące lat wyprzedziła pod względem kultury i nauki resztę, ówczesnego świata!

Pora już , bym złożył łuk i miecz. Nie chcę niczego więcej., jak trwać u twojego boku i patrzeć, jak rosną nasze dzieci.

O mnie mowa, stare jędze?

Nareszcie! Moja urocza małżonka wraca do domu! Żeby policzyć zęby, które mi wybiła, czy aby spróbować mnie dobić?

Jaka szkoda! Taka piękna młodzież poświęcona na darmo. Dlaczego po prostu nie pozwolisz mi się starzeć, synu?

Przykro mi mam tylko żelazo, ale jeśli nalegasz, dam ci je... aż po rękojeść.

Mówi prawdę, Przybyszu. Sardham jest znany wzdłuż wybrzeży całej rzeki. Sprzedaje nam wszystko - Oprócz dzieci. I kłamie tylko wtedy, gdy wychwala jakość swoich towarów.

Jakże może być sprawiedliwe to, że jeden człowiek panuje nad innym? Co twoim poddanym przyniesie zmiana władcy?... Zawsze będą tylko poddanymi.

Przykro mi, kolego, ale kiedy statek tonie, każdy myśli o sobie. Przygotuj mi miejsce w piekle.

Przebaczam Ci Ar'th. Sam widzisz,że zdrada poniża tych, którzy się jej dopuszczają, a wywyższa swoje ofiary.

Spójrz, Kriss De Valnor...
Jestem wolny! Jestem Thorgal Aegirsson i jestem WOLNY!!!

Wyleczysz swoją ranę Jolanie, ale za 30 000 lat.
Przeniesiesz się ze mną w przyszłość.

Już le... oooooooooooooooo ...cę.
Ha! Ha! Ha! Mówi się, że głód dodaje skrzydeł.
Kłopot w tym, że jest jeszcze za młody żeby latać samemu. Ha! Ha!

Spotkałam ślepego Boga, który zamieniał się w smoka, zrobiłam dla niego tęczę nad jeziorem poranków i wróciłam tutaj na latającym koniu.
Ale najważniejsze, że dowiedziałam się, iż już nigdy się, nie rozstaniemy.

Tjanhzi, do usług, szlachetna Aarcio. Najprawdziwszy krasnal, wątpliwy filozof, kawaler z przekonania i okazjonalny obrońca bohatera.

Ja także cię kocham Aarcio. Jesteś tym co co mam najcenniejszego na świecie. I własnie dlatego muszę odejść.