cytaty z książki "50 procent racji"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bóg pokarał nas po trzykroć: Wschodem, władzą i alfabetem.
Nie tam powinniśmy bać się faszyzmu, gdzie doprowadzeni do rozpaczy ludzie wychodzą na place i wykrzykują dla dodania sobie odwagi takie czy inne hasła. Faszyzmu trzeba bać się tam, gdzie ludzie już nigdzie nie wychodzą, bo władza zmieniła ich w posłuszne trybiki i śrubki państwowego mechanizmu.
Kiedy słyszę, jak ktoś - obojętne z której strony - zaczyna bić się w piersi i dowodzić, że "to nasza ziemia", od razu wyobrażam sobie jednodniowego motyla na gałęzi tysiącletniej kalifornijskiej sekwoi. Przysiadł na niej, pełen planów na przyszłość i mówi: "Moja sekwoja".
Dla mnie Lwów to drzwi do Europy. Albo do Azji: w zależności od tego, z której strony chwytamy za klamkę.
Żołnierz na wojnie musi strzelać, ale nawet na wojnie i nawet żołnierz nie musi nikogo zabijać.
Ukraińcy z różnych regionów wreszcie dość masowo jeżdżą dzisiaj zapoznać się osobiście z Donbasem. Bo podróże kształcą. Szkoda tylko, że nie wszyscy mają potem możliwość podzielenia się z krewnymi i bliskimi zdobytą wiedzą, bo wracają na Bukowinę i Hałyczynę, Podole i Polesie - i dalej zgodnie z rozdzielnikiem - w zaspawanych cynkowych trumnach.
Rodzinne stosunki czasami bywają nie mniej poplątane niż wynik kołchozowego remanentu.
- Optymizmy i optymiści - mniej więcej tak powiedział - bywają różne. Zwyczajny optymista twierdzi, że wszystko będzie dobrze, dlatego wygląda na naiwnego, wszyscy z niego się śmieją i nikt mu nie wierzy. Ja natomiast - ciągnął pan Venclova - uważam siebie za optymistę historycznego.
- Jak to? - zapytałem przewidująco.
- A tak. W odróżnieniu od zwyczajnego, historyczny optymista twierdzi: "Wszystko będzie dobrze, tylko ja tego nie dożyję".
- W takim razie - powiedziałem - może mnie pan uważać za optymistę apokaliptycznego.
- Jak to? - zapytał przewidująco Tomas Venclova.
- A tak. W odróżnieniu od historycznego apokaliptyczny optymista twierdzi: "Wszystko będzie dobrze. tylko nikt tego nie dożyje".