cytaty z książki "Córeczka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeśli mężczyzna cię nie szanuje – uciekaj. Jeśli nie obchodzi go, co myślisz, czego pragniesz – uciekaj jak najszybciej. Miłość nie jest forsowaniem swojego zdania. Nie jest braniem tego, czego chcemy. Jest kompromisem, co trzecią drogą, uszczęśliwiającą obie strony.
Jeśli raz cię popchnął, nazwał dziwką, wyśmiał twoje zwierzenia albo podzielił się z innymi ludźmi sekretem, który mu powierzyłaś – nie łudź się, zrobi to znowu.
Jeśli stawia swoje potrzeby ponad twoimi – nie zmieni się. Zasługujesz na więcej. Jesteś wyjątkowa. Masz prawo mówić „nie”. Pamiętaj o tym. A jeśli ktoś nie słyszy twego „nie” – uciekaj.
Nie masz siły? Idź więc po pomoc do tych, którzy słyszą. Jest ich więcej, niż ci się zdaje.
-Janusz Korczak powiedział:" Nie ma dzieci - są ludzie". Pamiętajmy o tym. Przyjaźnijmy się ze swoimi dziećmi. Pozwólmy by nam ufały.
Nie zgniótł cię... ale i tak cię straciłam. Do dziś nie wiem, dlaczego...
Zawiodłam wszystkich - powiedziała półgłosem, podchodząc do okna i patrząc na księżyc wiszący teraz nad samotną skałą. Nie dotrzymałam słowa danego Kropeczce. Sprawiłam ból Marcinowi. Z Grzegorzem też wszystko poszło nie tak. A za trzy dni mogę dowiedzieć się, że...
Bo wszystko tak naprawdę zaczyna się od miłości. To ona zmienia nas z Kopciuszka w księżniczkę, bez względu na to,czy mamy lat pięć czy pięćdziesiąt.
Po raz pierwszy od dawna miała za duzo czasu. Weszła do księgarni. Brała do ręki różne książki, oglądała okładki, próbowała czytać opisy z tyłu...ale zupełnie nie rozumiała, co czyta.
Nie możemy dawać sobie samym przyzwolenia na łamanie intymności naszych dzieci-grzmiała.- Tak samo jak na klapsy, popychanie, poniżanie, nazywanie głupkami . A wszystko to w imię wyższych wartości. Wszystko po to, żeby wychowywać dzieci na porządnych ludzi. To hipokryzja! Czytanie pamiętnika obnaża strach rodzica, jego niepewność, słabość. Nie umie rozmawiać z własnym dzieckiem, nie może zbudować z nim szczerej, głębokiej relacji, decyduje się więc na pogwalcenie zaufania i wejście z butami w obszar, do którego dziecko wcale go nie zaprasza. A jakie piękne ma wytłumaczenie dla swojego postępowania! Pragnie poznać swojego syna albo swoją córkę. Dba o bezpieczeństwo dziecka. Chce wiedzieć co u niego słychać, co jest dla niego ważne, o czym marzy, z kim się spotyka. Czy nie bierze narkotyków, czy nie uprawia seksu ...