Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na ludzki debilizm nie ma lekarstwa.

Zamknij się w samotni na kilka miesięcy, a zobaczymy, co zostanie z ciebie.

...pozory to choroba, na którą wciąż nie znaleziono szczepionki.

- W związku każdy z nas poświęca się na swój sposób. - Sabina przygładziła niebieską spódnicę. - nie ma sytuacji idealnych. Poświęcamy się w imię wspólnego dobra.
- W zdrowym związku ludzie raczej idą na kompromisy - zauważył Lijewski.
- A jeśli skłonna jest do nich wyłącznie jedna strona? To właśnie jest poświęcenie, nieprawdaż?
- Owszem. Jeżeli nie ma na to ochoty i robi coś wbrew sobie - przytaknął psycholog.

Jeśli książka ma spore grono czytelników, nie można chyba uznać, że jest zła.

Moi rodzice... Chyba nie są ze mnie zbyt dumni. - Jacek z zakłopotaniem podrapał się po głowie.
- Są. Na pewno są! Rodzice zawsze są dumni z dzieci - powiedział Borowiak i natychmiast przypomniał sobie swoich. Potem pomyślał o Tomku. - Tyle że - dodał po chwili - czasem nie potrafią tego okazać albo robią to nieudolnie.

...wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono.

Jak to się dzieje, dumała Sabina, że dwoje ludzi milczy, a mimo to doskonale się rozumieją? Czy rozczarowani, dotknięci i osamotnieni mają swój tajemny język? Czy może kolejne sceny reżyseruje spuszczona z cugli namiętność?

Śmieciarka właśnie zawraca i odjeżdża. Przed chwilą zabrała śmieci. Spod j e j w ł a s n e g o d o m u. Marta nigdy nie podejrzewała, że wywóz odpadów może wywołać tak pozytywne emocje.

Niepotrzebnie była cicha i cierpliwa. Niepotrzebnie wspierająca, uległa, potulna, pomocna. Spokojna, wyrozumiała, ufna. Ofiarna, oddana, kochająca. Starała się dać mężowi wszystko, kosztem siebie.