cytaty z książek autora "Jack Carr"
Polowanie i wojna łączą się ze sobą nieuchronnie. Mają wspólnego ojca. Życie zradza się ze śmierci, a zabijanie – w obronie siebie, rodziny, plemienia czy kraju – stanowi częsty element tego równania.
W walce chodziło również o rozwagę; nigdy nie żałował, że wtedy nie strzelił. Czasami najważniejszymi strzałami na wojnie są te nieoddane.
Siła wybuchu odrzuciła Reece'a dziesięć metrów do tyłu i zerwała mu hełm z głowy. Całe wzniesienie rozdarła eksplozja, siejąc śmierć. Kumple z teamu, przyjaciele, mężowie i ojcowie, którzy jeszcze przed momentem należeli do najlepszego oddziału operacji specjalnych, jaki widział świat, zginęli w ułamku sekundy.
Większość ludzi żyjących w miastach nie ma pojęcia, jak naprawdę wygląda niebo w nocy, bo przeważająca część gwiazd i planet jest praktycznie niewidoczna z powodu cywilizacyjnego zanieczyszczenia światłem.
Kluczem było nie wypuszczać piłki z rąk. Jeden dzień, jeden problem naraz. "Dożyj do śniadania. Potem do obiadu. Naprzód".
Nie mam lepszego sposobu na zjednoczenie ludzi niż prześladowanie ich z powodu tożsamości (...).
(...) szczęście jest efektem ubocznym dobrego przygotowania.
Utracić tych, których kochamy w trakcie wojny, to jedno, ale kiedy ktoś niszczy pokój naszego domu, to coś zupełnie innego.
Jak niemal wszystkie dzieci na świecie, te również wydawały się nieświadome biedy, w której żyły; po prostu nie znały innego życia.
Niewiele jest lepszych sposobów na zwrócenie na siebie uwagi niż szastanie pieniędzmi.
Życie rodzi życie, a śmierć jest naturalną częścią cyklu. W walce człowiek zabija tak szybko i efektywnie, jak się da, po czym rusza do następnego celu.