cytaty z książki "Tajemnica Diabelskiego Kręgu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Chce wierzyć", powiedział kiedyś jej tato, "ale co ja poradzę, że wciąż mam wątpliwości?".
Jednocześnie wydawał się jakby... zbyt doskonały i w tej doskonałości bardzo obcy. Brakowało mu ciepła, jakie dają ludziom ich drobne wady.
(...) znajomość nawet najgorszej prawdy jest lepsza niż wyobrażanie sobie makabrycznych rzeczy.
Kiedy ludzie godzą się ze stratą?
Chyba nigdy, pomyślała. Pewnie łatwiej pogodzić się ze śmiercią niż z takim zniknięciem. Umarli przynajmniej nie cierpią (...).
Bycie dzieckiem oznaczało, że inni decydują za ciebie.
W wakacje spałam z nożem pod poduszką, na wypadek, gdybym musiała zabić zamienionego w żywego trupa kolegę.
Czy można żałować wspomnień, o których człowiek nawet nie pamięta, że je miał?
- Mojego prawdziwego imienia i tak nie zdołalibyście wypowiedzieć, a to anielskie zawsze uważałem za wyjątkowo głupie. Dlatego możecie się do mnie zwracać, jak chcecie.
- Może Czarek? - zaproponował Mariusz. - Mój dziadek miał kiedyś psa, który tak się nazywał.
Nina skinęła głową, wspominając z nieprzyjemnym uczuciem w żołądku dom, w którym nie było śladu po obecności nastoletniego chłopaka. Jak to jest wychowywać się w takim miejscu? Z babcią, dla której najważniejsza jest zmarła córka, a nie żywy wnuczek?
- Dobrze się czujesz? - zapytała Tamara.
- Tak. Nie. Nie wiem. Chyba nie przepadam za zmarłymi.
- Za zmarłymi nikt nie przepada.
- Ja chyba też nie bardzo mogę wrócić – westchnęła. – Moja mama…
- Bije cię? – zapytał ze współczuciem Jacek.
- Nie, smutno patrzy.
- To rzeczywiście fatalnie...