cytaty z książek autora "Anne Enright"
Jej błękit zajął miejsce w szarych zakamarkach jego mózgu i pozostał tam do końca życia
Boże, jak ja nienawidzę swojej rodziny, tych ludzi, których sobie nie wybierałam do pokochania, a i tak kocham
Na autostradzie ogarnia mnie zdumienie, nie dlatego, że każdy kogoś traci, lecz dlatego, że kogoś kocha. Cóż za kolosalna strata energii - a przecież wszyscy to robimy, uwijamy się między białymi liniami, łączymy, zbliżamy, prześcigamy. Wszyscy kogoś kochamy, chociaż nam kiedyś umrze. I nie przestajemy kochać, nawet kiedy go już nie ma. Trudno mi się w tym dopatrzyć sensu i logiki
Nie zawsze lubimy tych, których kochamy - nie zawsze mamy taki wybór
Jedyną przypadłością Nugenta za młodu była przyzwoitość. Był porządnym człowiekiem. Nie zaliczał się do bywalców hoteli.Nie miał obycia z kobietami, które z tak drżącą precyzją zdejmują rękawiczki. Jego przeszłość nie przygotowała go na Adę Merriman. Mimo to ze zdziwieniem odkrył, że i tak jest na nią gotów
Bardzo wnikliwie patrzy na świat, a przy tym wiecznie ma do siebie zastrzeżenia. Wiele od siebie wymaga, ale rzadko jest zadowolony. Innymi słowy, żyje bezgranicznie zapatrzony w siebie, tyle że w możliwie najbardziej wykwintny sposób
Nasze małe osiedle nocą się obnaża; sąsiedzi śpią rzędem, każdy obłąkany na swój sposób
Patrzę na ludzi stojących w kolejce do kasy i zastanawiam się, czy wracają do domu, czy też wyjeżdżają od swoich bliskich. Bo nie ma innych podróży. Stajemy się dziwnymi uchodźcami, którzy uciekają od własnej krwi albo ku niej; pulsują w tę i z powrotem w upiornych żyłach oplatających świat motkiem krwi
Stanowią jeden wielki kłębek wystrzępionych nerwów. Wycierają jedno drugie do cna; a każde zdumione cienkością skóry partnera; jak bardzo mogą się do siebie zbliżyć, jak krew zlewa się z krwią, gdy więc potem jedno pulsuje w drugim, to może być żart, a może tętno - kiedy serce partnera bije w twoich żyłach
Spadam tak od miesięcy. Od miesięcy spadam w swoje życie. I zaraz w nie trafię.