cytaty z książki "Nieumarła nieodwracalnie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Miałam ochotę oblać sobie twarz gorącą herbatą, żeby dla odmiany mieć jakiś fizyczny problem.
-Dokonałam już wyboru: to z tobą chcę być. Z tobą! Najbardziej podstępnym, cwanym, samczym facetem, jakiego znam.
(...)i spojrzała na ładny, piętrowy dom tak, jak inni mogliby spojrzeć na pedofila.
Problem w tym, że po dłuższej lekturze czytelnik wariował. I nie chodzi o wariowanie kalibru "mam ochotę strzelić focha" albo "zbliża mi się okres". Mówię o kalibrze "napadnę na przyjaciółkę i zgwałcę mojego chłopaka".
- Ale na pewno o jajach nie będziemy rozmawiać. Ani twoich cyckach, ani błyskotliwej osobowości, która, muszę przyznać, chwilowo aż tak nie olśniewa.
- Czy ja widziałam białka? - spytałam. - Czy ty przewracasz na mnie oczami, Ericu Sinclair?!
Rany boskie, może byście jakiś informator wypuścili, bo normalnie zwariować idzie.
Miłość - rzekła Tina w zdumieniu. - Jakaż to zaskakująca rzecz.
- Cicho, Tina.
- Tak, królu.
Wspominałam o jej piekielnych mocach, takich jak łuk zrobiony z ognia piekielnego albo to, że może jeść, co tylko chce i nigdy nie wyskakują jej pryszcze?
Za to, że stłukłaś mojego gościa całkowicie nieprowokowana i usiłowałaś zamienić królową wampirów w kupkę popiołu, wygrywasz... karmienie George'a aż do zagojenia się jego ran! Dziękujemy za udział w grze.
Otworzyła szeroko drzwi.
- Dobrze, wchodź.
- Bardzo ci dziękuję. Jesteś taka miła. Przytyło ci się ostatnio, co?
- Czytałam gdzieś, że wcale nie ma tylu psychopatów... socjopatów?... ile wmawiają nam media. Około jednego promila populacji to wykolejeni socjopaci.
- Aha, to dobrze. Wampiry wystarczająco mocno dają mi w kość. Dla mnie każdy z nich to psychopata.
- Trudno się z tobą nie zgodzić - przyznała.
Dziś rano około szóstej trzydzieści znaleziono ciało mieszkanki Ediny.
- Trzymaj - powiedziała Ant i wcisnęła mi do ręki małą buteleczkę mydła antybakteryjnego. Przewróciłam oczami.
- To nie jest zaraźliwe.
- Jesteś martwa. Fe.