cytaty z książki "Ameryka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kolor jest tu jakby wysubtelniony i odłączony od materii, załamany w powietrzu, ślizga się po powierzchni rzeczy - stąd wrażenie widmowości, ghostly i zarazem zamglenia, prześwitywania, spokoju i ogromnego bogactwa odcieni. Tym należy tłumaczyć odrealnienie czasu, tak bliskie totalnej iluzji. (...) W przeciwieństwie do zjawisk ulotnych, światło jest tu materialne, rozpylone w powietrzu, przez co nadaje wszystkim barwom charakterystyczny pastelowy odcień, który przywołuje na myśl odcieleśnienie, oddzielenie duszy od ciała. W tym sensie można mówić o abstrakcyjności pustyni, jej organicznym wyzwoleniu, o jej istnieniu ponad odstręczającym przechodzeniem ciała w cielesne nieistnienie. Sucha, świetlista faza śmierci, w której kończy się deprawacja ciała. Pustynia znajduje się dalej, niż sięga przeklęte stadium zgnilizny, dalej niż cielesna wilgoć, poza organiczną fazę natury.
Cały kraj navajo: długa równina prowadząca w stronę Wielkiego Kanionu; wysokie skaliste wybrzeża poprzedzające Monument Valley, przepaście Green River (tajemnica tych terenów kryje się być może w tym, że dawno temu były dnem morza i także na wolnym powietrzu zachowały nadrealność dna oceanu), cała ta kraina jaśnieje magiczną obecnością, która nie ma nic wspólnego z naturą. To jasne, że Indianie potrzebowali swej magii i naprawdę okrutnej religii, by obłaskawić tak wielką teoretyczną potęgę geologicznego i niebiańskiego wydarzenia pustyni, aby żyć na miarę takiej dekoracji. Kim jest człowiek, jeśli znaki poprzedzające człowieka posiadają taką siłę? Rasa ludzka musi wymyślać ofiary, które dorównają otaczającemu ją naturalnemu porządkowi kataklizmów.