rozwiń zwiń

Cięcie twarzy, zjedzony manuskrypt. Kontrowersyjne literackie transmisje telewizyjne

LubimyCzytać LubimyCzytać
22.06.2021

Nagrody literackie również mogą być kontrowersyjne – i nie mamy na myśli werdyktu, lecz także sam przebieg konkursu. Zwycięzca jednego z austriackich wyróżnień od 1977 roku wybierany jest przez jurorów w transmitowanym na żywo telewizyjnym programie literackim. Podczas występów nie brakowało zaskoczeń! Swój pomysł na pisarski talent show mieli również Włosi.

Cięcie twarzy, zjedzony manuskrypt. Kontrowersyjne literackie transmisje telewizyjne Ingeborg Bachmann Preis 2014, fot. Johannes Puch / mat. prasowe ORF

Ingeborg Bachmann Prize to przyznawana dorocznie nagroda literacka dla tekstu napisanego w języku niemieckim. Nagroda jest najważniejszą składową trzydniowego festiwalu literackiego „Tage der deutschsprachigen Literatur”, który odbywa się w austriackim Klagenfurcie. Zwycięzca otrzymuje nagrodę finansową w wysokości 25 tys. euro. Zaskakujący może wydawać się jednak tryb wyboru laureata. Wszystko odbywa się bowiem w ciągu trzech dni, za pośrednictwem emitowanej na żywo transmisji, która może przypominać telewizyjne programy rozrywkowe. Na widowni zasiada publiczność, żywo reagująca na to, co dzieje sie na scenie. 

25 minut na odczyt i 25 minut na dyskusję

Każdy z zaproszonych autorów ma 25 minut na interpretację napisanego przez siebie, niepublikowanego nigdzie wcześniej tekstu. Odczytom przysłuchuje się siedmioosobowe grono jurorów, zasiadające w studiu; po każdym odczytaniu następuje równie długa analiza wysłuchanych fragmentów. Oceniani autorzy nie mogą odpowiadać jurorom. W trakcie literackiej dyskusji krytyków, pisarzom pozostaje przysłuchiwanie się ich opiniom, nierzadko nieprzychylnym wobec przedstawionych tekstów. Na podstawie wystąpień autorów wybierany jest zdobywca głównej nagrody.

Aby uniknąć faworyzowania uczestników, zdjęcia kręcone są ze statycznych kamer i bez cięć czy efektów specjalnych. Całość, jak pokazują liczne fragmenty dostępne w Internecie, wydaje się niekoniecznie przystawać do formatów wideo, które znamy dzisiaj, opierających się na szybkich montażowych przeskokach i estetyce nawiazującej do mediów społecznościowych.

Wśród nagrodzonych Ingeborg Bachmann Prize znajdują się tak uznane nazwiska na scenie niemieckojęzycznej literatury, jak tłumaczeni na język polski Inka Parei, Emine Sevgi Özdamar, Terézia Mora i Gert Hofmann. W 2021 roku wygrana przypadła Navie Ebrahimi, piszącej po niemiecku autorce o irańskich korzeniach, a rok wcześniej laureatce wielu prestiżowych nagród, Heldze Schubert.

 Jedocześnie Ingeborg Bachmann Prize to wydarzenie, podczas którego dochodziło do kontrowersyjnych momentów, a transmisje na żywo nie pozwalały na ciecia czy cenzurę. 

Cięcie twarzy żyletką, jedzenie rękopisu

Jednym z najbardziej szokujących momentów w historii Ingeborg Bachmann Prize był epizod z 1983 roku. Rainald Goetz na wizji, w trakcie odczytywania fragmentu swojej książki „Insane”, postanowił przemyconą do studia żyletką pociąć sobie twarz. Autor czytał dalej, nie bacząc na strużkę krwi spływającą po jego twarzy i kapiącą koszulę, stół i na kartki (jest to widoczne na nagraniu powyżej). 

W 2009 roku austriacki pisarz i dramaturg Philipp Weiss pod koniec swojego wystąpienia postanowił… zjeść kartkę z rękopisem odczytywanego tekstu. Jednym z największych skandali było jednak wystąpienie Ursa Allemanna w 1991 roku. Szwajcarski pisarz zaprezentował tekst pt. „Babyfucker”, który został okrzyknięty jako trywializujący pedofilię. Medialne show, które wywoływali kontrowersyjni pisarze, nie przyniosło im jednak wygranej.

Mam talent. Do pisania

Austriackia nagroda, transmitowana przez publicznego nadawcę ORF, nie jest jedynym programem, który przenosi pisarzy do świata telewizji. W 2013 roku włoska telewizja RAI 3 wystartowała z show zatytułowanym „Masterpiece”. Zwycięzca tego przypominającego „Mam Talent” czy „Idola” formatu w nagrodę podpisywał kontrakt na wydanie książki. Uczestnicy stawali przed „literackimi” zadaniami, takimi jak tworzenie na oczach widzów i jurorów tekstów na zadany temat. Oceniającymi próby niedoszłych mistrzów pióra byli znani włoscy pisarze: Andrea De Carlo, Giancarlo De Cataldo i Taiye Selasi. Podobnie jak ich odpowiednicy w popularnych na całym świecie talent show, literaccy jurorzy byli bezlitośni dla uczestników, nierzadko doprowadzając ich do łez i drąc rękopisy na wizji.

Włoski program nie okazał się jednak hitem na miarę „Tańca z Gwiazdami” i „X-Factor”. Wyemitowany został tylko jeden sezon i w 2014 roku nie wznowiono już produkcji. Jedynym zwycięzcą „Masterpiece” w dotychczasowej historii formatu został Nikola P. Savić, którego książka „Vita migliore” została wydana nakładem wydawnictwa Bompiani. Na tej publikacji skończyła się kariera autora, bowiem wydana w 2014 roku „Vita migliore” była pierwszą i jednocześnie ostatnią opublikowaną pozycją pióra Savica.

Literacki talent show... w książce

Miłośnicy kryminałów mogą pamiętać, że pomysł literackiego talent show wykorzystała Joanna Opiat-Bojarska w książce „Bestseller”, ocenionej w naszym serwisie na średnią 7,0 / 10 (408 ocen). W powieści zwyciężczyni programu telewizyjnego na kilkanaście dni przed premierą swojej książki zostaje odnaleziona martwa we własnym mieszkaniu, a rozwiązujący zagadkę jej śmierci policjanci odkrywają pełen cynizmu, intryg i nieczystych gier świat popkultury.

Czy waszym zdaniem takie programy rozrywkowe mają rację bytu? Co sądzicie o nagrodzie literackiej w formule podobnej do opisanego wyżej austriackiego wyróżnienia? Kupilibyście książkę zwyciezcy literackiego talent show?

[aj]


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas 22.06.2021 20:08
Czytelnik

A u nas ? Same nudy. Oglądałem raz NIKE ,na TVN.I to miałobyć o książkach.A było zachwalaniem PO.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 21.06.2021 14:30
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post