Popularne wyszukiwania
Polecamy
Fu-chan
1
6,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Maski Anna Łagan
6,3
Antologia pod tytułem „Maski” składa się z czterech historii ‘świeżych’ pisarzy, którzy próbują swoich sił. I bardzo dobrze, że to robią, ponieważ każda opowieść jest sposobem na miłe spędzenie wolnego czasu. Książka wciąga i po chwili nie można się od niej oderwać. Czytelnik chcę się dowiedzieć co dalej, jak potoczą się losy bohaterów.
Autorka Anna „An-Nah” Łagan zapoznaje nas z mieszanką wielu kultur. Poznajemy ciekawostki dotyczące Japonii, Indii i Europy. Na początku zostajemy wrzuceni w natłok informacji i potrzeba chwilki by się przystosować, ale warto. Esteban, jest głównym bohaterem tej części książki – „Anatomii obcości”. Gdy podczas misji poznaje Onimure Shinsuke jego życie przewraca się do góry nogami. Ratuje mężczyznę, a następnie z biegiem czasu otrzymuje od niego nową pracę. Dzieli ich granica kultur, problemy z nawiązaniem kontaktu, przez brak znajomości tych samych języków. Mimo tego Esteban darzy Onimure pozytywnym uczuciem, które może przerodzić się w coś więcej.
Kolejną historią i tym samym moją ulubioną jest „Koniec maja” – Irminy Iwanownej. Fantasy i troszkę thrilleru – cudo. Poznajemy Patryka, który od dłuższego czasu miewa tajemnicze sny, w których widzi twarz nieznanego mu mężczyzny. Od początku towarzyszą nam specyficzne uczucia dotyczące aury jaka w nas uderza podczas czytania. Wszystko przedstawione jest w sympatyczny sposób, a zakończenie jest naprawdę zaskakujące.
Ukradkiem przejdę do kolejnej opowiastki typu science-fiction. Nie przepadam za tym gatunkiem, dlatego pozwolę pobieżnie przejść po temacie. Zostajemy wprowadzenie do rzeczywistości po wybuchu III wojny światowej. Idealnie przedstawiona polityka, pozwala wczuć się w fabułę. Ostatnią częścią antologii „Maski” jest „Niosący światło”. Mogę zapewnić, że ostatnie nie oznacza najgorsze. Bohaterowie stworzeni przez Fu-chan są niesamowici. Fabuła opierająca się na fantasy również niczego sobie. Czyta się z zapartym tchem, a każda strona coraz bardziej zagłębia nas w ten nierealny świat.
Książkę czyta się łatwo i przyjemnie, lektura zajęła mi jeden wieczór i cieszę się, że miałam okazje zapoznania się z nią. Miło czasem spotkać się z twórczością młodych pisarzy i ich wspierać.
W każdym razie polecam „Maski”, ponieważ każdy możne znaleźć w niej coś dla siebie. Oczywiście jeśli nie przeszkadzają mu związki męsko-męskie, na których ta antologia się opiera. Niestety nie mogę dać książce najwyższej oceny. Wciąga, ale nie aż tak bardzo jak powinna. Sympatycznie jest z nią spędzić te kilka godzin, ale z czasem lektura znika z głowy.
Ocena: 7/10