Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Kostecki
4
7,3/10
Pisze książki: encyklopedie, słowniki, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zaczniemy wojnę w poniedziałek Kubański kryzys rakietowy 1962
Wojciech Kostecki
6,3 z 3 ocen
7 czytelników 1 opinia
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Dallas ćwierć wieku później Wojciech Kostecki
7,5
Świetna książka. Autor co prawda nie ujawnia żadnych nowych faktów, ale też i nie takie było jego zadanie. Książka jest podzielona na 4 części: pierwsza opisuje przebieg zamachu na JFK, druga biografię prezydenta, trzecia (najciekawsza) najważniejsze aspekty śledztwa po zamachu - tak oficjalnego jak i ważniejsze nieoficjalne, wreszcie czwarta historię miasta Dallas.
Najważniejszą zaletą jest względna obiektywność autora. Nie skreśla on żadnej teorii (choć wydaje mi się, że najbardziej odpowiada mu ta o procastrowskich zamachowcach),pozwala wyrobić sobie czytelnikowi własną opinię. Na minus to, że dość po macoszemu traktuje wersję zabójstwa przez Sowietów, możliwe, że miało to związek z data wydania - 1988.
Podsumowując: doskonała pozycja dla kogos kto nie jest zainteresowany tematem, ale chce się dość pobieżnie dowiedzieć "kto, co" i jakie są opinie, oraz jako baza wyjściowa dla dalszych, bardziej złożonych pozycji. Przydałaby się taka książka na 50-lecie uwzględniająca najnowsze badania...
Dallas ćwierć wieku później Wojciech Kostecki
7,5
22.11.63. 4,8 sekundy. 3 strzały. 9 ran. 1 strzelec. Taaaaak...
5 minut PRZED zamachem szeryf policji z Dallas wysłał wszystkie jednostki pod Składnicę Książek. 40 minut po zamachu policja miała rysopis Oswalda, mimo że jeszcze nie zabił (rzekomo) policjanta Tippita, pod zarzutem zabójstwa którego został aresztowany. Po trzech dniach od zamachu policja zakończyła śledztwo, uznając bezspornie, że był jeden strzelec i nie rozpatrując innych hipotez. Zresztą dwa dni po zamachu Oswald już nie żył. Problem z głowy. Wciąż duża część społeczeństwa USA wierzy w teorię "samotnego szaleńca".
Pozycja, jak wskazuje tytuł, z roku '88 - wygrzebana na półce "do wzięcia" w lokalnej bibliotece. Napisana bardzo sprawnie, zwięźle, sucho, a zarazem przejrzyście. Podaje fakty, podejrzenia, teorie, argumenty za i przeciw, plus opinie i zapiski osób zamieszanych lub powiązanych.
Dla mnie - choć temat jest mi znany zarówno z przyczyn hobbystycznych, jak też służbowych (parę filmów o tym tłumaczyłem) - książka p. Kosteckiego okazała się niezwykle wciągająca, także z powodu wielu informacji, o których pojęcia nie miałem. Podzielona jest na trzy części. Pierwsza opisuje pochodzenie rodu Kennedych od dziadka Irlandczyka, przez ojca - biznesmena/ambasadora/kombinatora, powiązanego z polityką i mafią, aż po obu braci, plus sylwetka Jackie, a także głównych wrogów braci. A tych nie brakowało: Kubańczycy z obu stron (czyli reżimowcy i antycastrowcy),mafia, radykalna prawica, CIA, FBI, kompleks militarno-przemysłowy, teksascy nafciarze, a nawet demokratyczna lewica. Paradoksalnie najbardziej sprzyjali mu Rosjanie i sam Castro. Sporo ciekawych biograficznych informacji, zwłaszcza o ojcu JFK.
Druga, najobszerniejsza część to opis (krótki) zamachu, ale przede wszystkim śledztwa, obrad komisji Warrena i później kongresowej* (dla mnie nowość),procesu Garrisona (patrz filmik),a także wszystkich późniejszych prób różnych przeciwników oficjalnego raportu Warrena, włącznie z przedstawieniem ich argumentów i zauważonych wątpliwości. Także relacja z podejrzanych "wypadków i samobójstw" różnych świadków i powiązanych osób. Dodatkowo powiązania Oswalda i Ruby'ego z CIA i mafią, a także z operacjami antycastrowskimi. Nawet policjant Tippit był gdzieś tam zamieszany. Podane w sposób chronologiczny, uporządkowany i bez chaosu.
Trzecia część to ciekawostka - opis miasta Dallas (stan na rok 88),Dużo interesujących informacji o tym, jak miasto próbuje zatrzeć wizerunek miasta morderców, jak się rozwija, ale także, jak jest rządzone.
Podsumowując, pozycja bardzo dobra dla początkujących, znakomita dla wszystkich, którzy coś wiedzą w temacie. A ci, którzy wiedzą wszystko? Cóż, milczą, albo już dawno nie żyją.
* Komisja kongresowa, choć nie podważała ustaleń komisji Warrena i nie znalazła (sic!) dowodów spisku, potwierdziła duże prawdopodobieństwo, że był drugi strzelec. Ot, przypadkiem zebrało się dwóch zupełnie losowych asasynów, którzy w odstępie 4,8 sekundy postanowili postrzelać sobie do prezydenta. Spisku nie było.