Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263
- ArtykułyPowstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70
- ArtykułyPowiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17
- ArtykułyZadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Barbara Klich-Kluczewska
7
7,3/10
Pisze książki: historia, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Barbara Klich-Kluczewska, absolwentka i pracownik Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 2004 roku obroniła prace doktorską na Wydziale Historycznym UJ. Stypendystka Fundacji z Brzezia Lanckorońskich, Autorka artykułów i recenzji publikowanych m.in. na łamach "Historyki", "Zeszytów Naukowych UJ" i "Studiów Historycznych".
7,3/10średnia ocena książek autora
131 przeczytało książki autora
391 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ludowa historia kobiet
Tomasz Wiślicz, Barbara Klich-Kluczewska
6,9 z 97 ocen
405 czytelników 40 opinii
2023
Kobiety w Polsce, 1945–1989: Nowoczesność - równouprawnienie - komunizm
Barbara Klich-Kluczewska, Piotr Perkowski
8,2 z 5 ocen
80 czytelników 0 opinii
2020
Rocznik Antropologii Historii, 2012, nr 1 (2). Antropologia współczesności - Historia współczesności
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2012
Między Sierpniem a Grudniem. "Solidarność" w Krakowie i Małopolsce w latach 1980-1981
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2006
Przez dziurkę od klucza. Życie prywatne w Krakowie (1945-1989)
Barbara Klich-Kluczewska
7,0 z 6 ocen
18 czytelników 1 opinia
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Ludowa historia kobiet Tomasz Wiślicz
6,9
Zbiór 14 artykułów zarysowujacych rolę i miejsce kobiet w społeczeństwie od średniowiecza do wczesnego PRLu, przede wszystkim jednak skupiających się na XIX i początkach XX wieku. Dominuje kontekst polski, jednak pojawiają się odniesienia do m.in. Anglii, Stanów Zjednoczonych. Książka podzielona jest na trzy przewodnie tematy: praca i pozycja społeczna; tożsamości,; sytuacje i doświadczenia.
Matki, żony, pokojówki, nauczycielki, robotnice, emigrantki, czarownice, a więc wszystkie te, o których nie znajdziemy nic w podręcznikach historii, a których praca traktowana była jako coś oczywistego, nie zasługującego na wynagrodzenie, a jeśli już to dużo mniejsze.
Nie brak tu również odniesień kulturowych, politycznych i religijnych wpływających na miejsce kobiety w hierarchii społecznej, rolę jaką jej przypisywano i działania zmierzające do utrzymania tego status quo.
Książka niewątpliwie wpisuje się w nurt herstory, jednak z dużym poczuciem obiektywizmu. Bez obwiniania mężczyzn za kształt relacji społecznych, ale raczej z chłodnym, rzeczowym sposobem relacjonowania, popartym cytatami z dokumentów, pamiętników, a także szeroką bibliografią. Dobry punkt wyjścia do rozpoczęcia zgłębiania tego tematu.
Ludowa historia kobiet Tomasz Wiślicz
6,9
Skończyłam "Ludową historię kobiet" już kilka dni temu, ale ciężko przychodziło mi to, aby usiąść do pisania i w krótkiej opinii przekazać Wam, co sądzę o tej książce. Z jednej strony przeszkadzał mi dojmujący upał (chęci do życia przy takiej pogodzie oscylują u mnie w okolicach 0%),a z drugiej sam ten tytuł. Dlaczego?
Sięgając po "Ludową historię kobiet" musicie mieć świadomość, jaką książkę bierzecie do ręki. To nie są drugie "Chłopki", to nie jest reportaż, czy książka popularnonaukowa. Jest to natomiast zbiór naukowych (oraz kilku reporterskich) artykułów napisanych przez grono utytułowanych ludzi nauki, specjalizujących się w historii kobiet z różnych okresów, ale również socjologów, kulturoznawców i językoznawców badających od lat zagadnienia społeczne i kulturowe tak wsi, jak i miast w różnych epokach. To ważne, bo widziałam sporo recenzji zarzucających publikacji suchy, akademicki styl, ale tym charakteryzują się książki i artykuły naukowe. Na końcu macie zresztą noty biograficzne autorów i zachęcam, żeby z nimi też się zapoznać w trakcie lektury.
Kiedy już wiemy, z jakim typem książki mamy do czynienia, możemy odpowiedzieć sobie na pytanie, o czym ona jest. Autorzy poruszają tutaj wiele tematów skupionych wokół postaci kobiety z ludu (w zdecydowanej większości chłopek) z różnych okresów historii. Znajdziemy tutaj artykuł tak o polskim polowaniu na czarownice w XVI-XVIII wieku, jak i o genezie „dziewczyńskości” z PRL-u, czy uchodźczyniach przed Wielką Wojną w 1915 roku. Wszystkie teksty są dosyć krótkie, bo mają po parę, paręnaście stron, więc żaden nie wyczerpuje tematu, stanowią one natomiast interesujący wstęp, czy też rozwinięcie tematów, które Was interesują. Myślę też, że książka ta świetnie sprawdzi się dla studentów socjologii lub historii, którzy pracują nad licencjatem lub magisterką i szukają źródeł do swojej pracy.
Nie jest to raczej lektura do przeczytania na raz, niemniej dla zainteresowanych na pewno okaże się ciekawa. Ja podczytywałam sobie po jednym, dwa teksty na jedno posiedzenie i w zasadzie każdym z nich byłam zainteresowana, a jeśli chodzi o artykuł autorstwa Anety Prymaka-Oniszk, to po jego przeczytaniu dodałam książkę autorki do listy do przeczytania, bo zafascynowało mnie zjawisko „bieżeństwa”, o którym wcześniej nie słyszałam.
Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, z zastrzeżeniem, że jest to pozycja stricte naukowa, akademicka, o suchym stylu, w którym na pewno nie wszyscy się odnajdą. Warto dać lekturze szansę, bo poszerza ona horyzonty, odczarowuje niektóre tematy (jak na przykład ten, że Polska była ponoć „krajem bez stosów”, co jest nieprawdą, bo osoby posądzane o czary również i u nas zabijano, choć nie na tak wielką skalę, jak na zachodzie) i daje możliwość lepszego zrozumienia naszej historii, tak tej bliższej, jak i bardziej odległej.
Ja czuję się usatysfakcjonowana lekturą i uważam, że była to jedna z bardziej wartościowych książek, które przeczytałam w tym roku.
[współpraca barterowa z Wydawnictwem RM]