Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zdzisław Stąpor
![Zdzisław Stąpor](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
5,4/10
Pisze książki: historia, militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
54 przeczytało książki autora
45 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Berlin 1945 Zdzisław Stąpor ![Berlin 1945](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/86000/86044/352x500.jpg)
4,4
![Berlin 1945](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/86000/86044/352x500.jpg)
Data pierwszego wydania 1980 rok, czyli dominuje w książkach historycznych, coś co nazywam narracją ogólną (wróg był silny, zaatakowaliśmy, ostatnim granatem zostali pokonani, zmiażdżeni a to wszystko w imię pokoju, etc.),gdzie brak informacji o stratach, wchodzenia w szczegóły. Tytułowe miasto jest tylko tłem do "opisu" zmagań polskiej armii przy boku ZSRR.
Berlin 1945 Zdzisław Stąpor ![Berlin 1945](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/86000/86044/352x500.jpg)
4,4
![Berlin 1945](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/86000/86044/352x500.jpg)
Książka, której drugie wydanie ukazało się 16 lat po obaleniu komuny w Polsce, okazuje się być zwyczajną sowiecką propagandówką i aż wstyd, że Bellona wypuściła coś takiego na rynek. W związku z powyższym nie ma tam nic o licznych wadach Armii Czerwonej, nie znajdziemy tam również krytycznej oceny Żukowa, Świerczewskiego i innych bolszewików. Jak to za PRL-u, o przeciwniku tradycyjnie ledwo się tylko wspomina. Natomiast większa część pracy poświęcona jest działaniom LWP, które przecież nie stanowiło nawet 10% sił biorących udział w ostatecznym szturmie Rzeszy. Wspomnienia Polaków nie są niemal w ogóle konfrontowane z relacjami Niemców. O walkach ulicznych w stolicy III Rzeszy jest dosłownie kilka stron, za to dużo miejsca zapełniły opisy marszruty poszczególnych kompanii 1 Armii LWP z Pomorza pod Kostrzyn. Stąpor poskąpił nam nawet informacji o tym jakie straty w operacji berlińskiej poniosła RKKA. W opracowaniu tym nie znajdziemy też zbyt wielu danych o masowej mobilizacji niemieckiego społeczeństwa itp. Nie ma aneksu z OdeB wojsk sowieckich, polskich, a o niemieckich już nie wspominając, za to w tekście głównym na brak cyferek z numerkami kolejnych baonów nie możemy narzekać. Pióro w sumie nie jest ani lekkie, ani ciężkie, ale chyba tylko dlatego, że pan Zdzisław powtykał do swej pracy fragmenty wspomnień żołnierzy LWP i jednego niemieckiego generała. Czasem irytuje także fakt powtarzania przez autora po kilka razy tych samych informacji. Ikonografia też jest tendencyjna, o uzbrojeniu stron walczących nie wspomniano ani jednym słowem. Na końcu publikacji znajdują się dwie ogólne i po prostu beznadziejne mapki, przy tym od razu zaznaczam, że żadnego planu Berlina tam nie ma. Dalszej krytyki chyba sobie już oszczędzę. Omijać!