Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Norbert Lebert
![Norbert Lebert](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
6,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
181 przeczytało książki autora
216 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy
Norbert Lebert, Stephan Lebert
7,3 z 131 ocen
372 czytelników 12 opinii
2004
Starzy grzesznicy żyją dłużej.Recepta na długowieczność
Norbert Lebert
5,2 z 5 ocen
9 czytelników 1 opinia
1991
Najnowsze opinie o książkach autora
Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy Norbert Lebert ![Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/77000/77920/352x500.jpg)
7,3
![Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/77000/77920/352x500.jpg)
"Noszę jego nazwisko" to książka, która na długo zapada w pamięci i jest doskonałym wstępem do sięgnięcia po inne pozycje poruszające kwestie chociażby moralnej odpowiedzialności za II wojnę. Bohaterowie tej książki, tj. dzieci najzagorzalszych nazististów, wiernie realizujących idee Hitlera mimo iż pozornie odcinają się od przeszłości, to jednak wciąż w niej tkwią. Ich całe życie to wewnętrzna walka: jak pogodzić obraz kochanego tatusia z bezwzględnym nazistą, odpowiedzialnym za śmierć tysięcy ludzi. Jedni się odcinają, inni udają, że to wcale nie chodzi o nich (żyją pod zmienionymi nazwiskami) a jeszcze inni są dumni ze swoich ojców.Jako przykład - córka Himmlera, Gudrun, która nie tylko, że nigdy nie wypowiedziała się krytycznie o ojcu, ale przez całe życie nie wyrzekła się ideologii nazistowskiej, czynnie wspierając i pomagając innym zbrodniarzom wojennym (pomoc w ukrywaniu ich, finansowanie obrońców na procesach itp). Niezwykle wstrząsająca jest również rodzinna historia synów Hansa Franka. Niklas, autor ksiażki "Mój ojciec Hans Frank", który niezwykle krytycznie ocenia postawę i czyny swojego ojca, został bardzo surowo potraktowany w Niemczech, jako wyrodny syn, który niepotrzebnie porusza wciąż niewygodne dla tzw. opinii publicznej tematy, o których dzisiejsi Niemcy wcale nie chcą pamiętać. Wojna była i się skończyła, a po wojnie w Niemczech żyją sami przeciwnicy nazizmu. Otóż czytając tą książkę widzimy, że wcale tak nie było. Dzieci prominentnych nazistów, publicznie piętnowantych, po cichu mogły liczyć na pomoc i wsparcie byłych sympatyków ich ojców.
Wracając do samej ksiażki - przez to, że nie jest ona rozbudowana pod wzgędem aparatu naukowego i nie pretenduje do książki naukowej, będąc dziennikarskim zapisem rozmów, to czyta się ją jednym tchem - ona nie opisuje emocji, a wzbudza je. Zwłaszcza, że autorzy unikają jednoznacznego oceniania swoich bohaterów - zostawiają to czytelnikowi. Książka ta jest też w pewnym sensie próbą rozliczenia się z własną przeszłością Leberta - ojca, który nie ukrywał,że nie był zadeklarowanym antynazistą, wręcz odwrotnie, podobnie jak wielu Niemców też dał się ponieść tej fali, która doprowadziła do śmierci milionów ludzi.
Zachęcam do przeczytania tej pozycji, naprawdę warto.
Wracając do samej ksiażki - przez to, że nie jest ona rozbudowana pod wzgędem aparatu naukowego i nie pretenduje do książki naukowej, będąc dziennikarskim zapisem rozmów, to czyta się ją jednym tchem - ona nie opisuje emocji, a wzbudza je. Zwłaszcza, że autorzy unikają jednoznacznego oceniania swoich bohaterów - zostawiają to czytelnikowi. Książka ta jest też w pewnym sensie próbą rozliczenia się z własną przeszłością Leberta - ojca, który nie ukrywał,że nie był zadeklarowanym antynazistą, wręcz odwrotnie, podobnie jak wielu Niemców też dał się ponieść tej fali, która doprowadziła do śmierci milionów ludzi.
Zachęcam do przeczytania tej pozycji, naprawdę warto.
Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy Norbert Lebert ![Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/77000/77920/352x500.jpg)
7,3
![Noszę jego nazwisko.Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/77000/77920/352x500.jpg)
Książka fantastyczna. Jedyną jej wadę jest ilość stron. Zdecydowanie było mi mało.
Napisana lekko. Mimo ciężkiego tematu. Dobrze zredagowana. Spójna. Prawdziwa. Bez lukru, bez oskarżeń.
Kilkoro dzieci nazistów, parę rozmów, parę dramatów, żal do ojca, żal do świata, trauma - znajdziemy tam różne historie i różne reakcje dzieci na przewinienia rodziców i bieg historii.
Wszystkie ciekawe, chociaż trudne.
Książka dziś szalenie droga. Nie wiem czy jest w bibliotekach. Ale naprawdę świetna. Bo wyjątkowa.