Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Irena Bednarek
![Irena Bednarek](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
5,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Fanfary i Werble Irena Bednarek ![Fanfary i Werble](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/70000/70528/352x500.jpg)
6,3
![Fanfary i Werble](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/70000/70528/352x500.jpg)
Książka już bardzo leciwa bo wydanie II które posiadam jest z 1966 r. Mimo to można być mile zaskoczonym. Chodzi o to, że jak na tak wczesny PRL to polityczna poprawność jest na niskim, akceptowalnym poziomie. Oczywiście jest szereg przekłamań szczególnie w faktach dotyczących wielkości sił na froncie wschodnim /niemiecki zawyżone, radzieckie zaniżone/, ponoszonych przez strony strat oraz całkowicie ideologiczne przypisywanie zbrodni NKWD wermachtowi /masowe morderstw więźniów w pierwszych dniach Barbarossy/.
Na szczęście nie jest to książka opisująca przebieg frontu czy szczegóły prowadzonych operacji, dlatego te "niedokładności" mają mały wpływ na ogólną ocenę książki.
Treść dotyczy całego okresu wojny, ale jest bardzo zróżnicowana i dodajmy od razu ciekawa. Mamy tu mnóstwo wspomnień z dzienników i pamiętników między innymi Goebbelsa, Haldera, Jodla, von Bocka, księcia Ciano i wielu wielu innych. Sporo informacji o prywatnym życiu Hitlera , locie Hessa do Anglii, "Lwie morskim" , Barbarrosie, Paulusie i wielu innych wątkach i postaciach wojny. Są różne "ciekawostki" , polityka /jak podejmowano decyzje/ i cała masa mało znanych faktów.
Za to co powyżej książka zasługuje na 6 gwiazdek. Siódma a może i ósma należą się jej za dwa genialne rozdziały których choćby w części nie spotkałem nigdy w żadnej innej książce o wojnie.
Są to mianowicie pełne dwuletnie zapiski szeregowego żołnierza z kampanii w Rosji dzień po dniu od pierwszego dnia /22.06.41/ do prawie końca 42 r. /23 X/. Są one unikalne bo po pierwsze dzień po dniu, poza tym są przedstawione bez żadnej cenzury czy skrótów.
Karl Peters /on jest owym żołnierzem/ w sposób szczery i prawdziwy opisuje wszystko co go spotkało. Był on żołnierzem łączności walczącym na pierwszej linii w ramach 9 armii. Brał udział /między innymi/ w ataku na Moskwę , zimowych walkach obronnych i kampanii letniej 1942r. Wszystko to jest opisane jego oczami z poziomu szeregowca - prawdziwa perełka nigdzie indziej nie spotykana.
Sam książka liczy 552 strony, klejona, papier pożółkły ze względu na wiek, zawiera mnóstwo zdjęć w treści. Zawiera 13 rozdziałów i ponad setkę podrozdziałów.
Moja rekomendacja: książka jak najbardziej warta przeczytania - jest po prostu ciekawa, napisana przystępnym językiem, niesie wiele treści. Polecam
Kulisy wielkiej zbrodni Irena Bednarek ![Kulisy wielkiej zbrodni](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/131000/131444/130627-352x500.jpg)
5,5
![Kulisy wielkiej zbrodni](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/131000/131444/130627-352x500.jpg)
Pamiętam czasy, kiedy przy dość szczupłym rynku książki poświęconej problematyce III Rzeszy sięgało się po tytuły łączące elementy publicystyki i reportażu. Do takich publikacji - poza „Kulisami wielkiej zbrodni” - zaliczały się chociażby „Fanfary i werble” autorstwa Ireny Bednarek czy Mariana Podkowińskiego: „W kręgu Hitlera”, „Gdyby Polska nie była uparta.”
Z perspektywy czasu pozycje te nieco trącą myszką, a mając obecną wiedzę na temat wydarzeń w Europie z lat 30-tych i 40-tych XX wieku na pewne tezy patrzy się inaczej. Inna rzecz, że momentami jest nieco tendencyjnie i „krwiożerczo”, choć prawda na temat tamtych Niemiec nie do końca da się zmierzyć w systemie zero-jedynkowym, patrząc na przebieg procesu w Norymberdze. Obecnie ta książka to raczej ciekawy przykład jak pisało się niegdyś o historii, aniżeli źródło rzetelnych informacji.