Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Jaszuński
Źródło: ze zbiorów użytkownika takisobiejac
25
5,8/10
Urodzony: 01.01.1910Zmarły: 21.11.2001
Polski dziennikarz i publicysta.
Absolwent UW (prawo). Zaczynał karierę po wojnie w redakcji "Robotnika", później przez ponad 30 lat pisał o polityce zagranicznej w "Życiu Warszawy". Szczyt jego kariery przypadł na lata 60., kiedy był jednym z pierwszych komentatorów polskiej telewizji. Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku dwukrotnie przebywał w Meksyku. Owocem tych podróży była książka zatytułowana "Meksykańskie fascynacje" (KiW, 1989). Po roku 1989 publikował w "Tygodniku Solidarność" i "Tygodniku Podhalańskim". Wybrane książki: "Londyńskie ABC" (Iskry, 1963),"Ostatni monarchowie" (Czytelnik, 1975),"Dyplomaci" (Czytelnik, 1977),"Hiszpański happy end" (Iskry, 1979),"Czarny prezydent" (Oficyna Wydawnicza Rytm, 1995),"Smok z Tajwanu" (Oficyna Wydawnicza Rytm, 1996),"Zofia Kuratowska Lekarz Polityk Dyplomata" (Oficyna Wydawnicza Rytm, 2000). Żona: Zofia Kuratowska (do 08.06.1999, jej śmierć)http://
Absolwent UW (prawo). Zaczynał karierę po wojnie w redakcji "Robotnika", później przez ponad 30 lat pisał o polityce zagranicznej w "Życiu Warszawy". Szczyt jego kariery przypadł na lata 60., kiedy był jednym z pierwszych komentatorów polskiej telewizji. Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku dwukrotnie przebywał w Meksyku. Owocem tych podróży była książka zatytułowana "Meksykańskie fascynacje" (KiW, 1989). Po roku 1989 publikował w "Tygodniku Solidarność" i "Tygodniku Podhalańskim". Wybrane książki: "Londyńskie ABC" (Iskry, 1963),"Ostatni monarchowie" (Czytelnik, 1975),"Dyplomaci" (Czytelnik, 1977),"Hiszpański happy end" (Iskry, 1979),"Czarny prezydent" (Oficyna Wydawnicza Rytm, 1995),"Smok z Tajwanu" (Oficyna Wydawnicza Rytm, 1996),"Zofia Kuratowska Lekarz Polityk Dyplomata" (Oficyna Wydawnicza Rytm, 2000). Żona: Zofia Kuratowska (do 08.06.1999, jej śmierć)http://
5,8/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
139 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Prezydenci i zamachowcy: Od Lincolna do Kennedy'ego
Grzegorz Jaszuński
6,0 z 1 ocen
6 czytelników 0 opinii
1975
Czarny prezydent. Rewolucja w RPA
Grzegorz Jaszuński, Zofia Kuratowska
5,5 z 2 ocen
21 czytelników 0 opinii
1995
Najnowsze opinie o książkach autora
Londyńskie ABC Grzegorz Jaszuński
5,3
Cała książka to natrętna komunistyczna indoktrynacja. Każdy powód jest dobry, by wykazać wyższość Związku Radzieckiego nad zepsutym zachodem. Obrzydliwa pozycja na przemiał. Tego nie da się czytać, nawet w kategoriach historycznych. W obecnych czasach książka ta nie ma żadnego użytkowego zastosowania. Do traktowania jako historyczna pamiątka wczesnych lat 60-tych PRL. I jedynie dla zagorzałych fanów zbieractwa lub maniaków PRL-u. Innym odradzam.
Hiszpański happy end Grzegorz Jaszuński
6,5
Książka, którą dostałem i przeczytałem za wcześnie (w podstawówce, podczas eliminacji do Mundialu w Hiszpanii). Na szczęście przydała się później i chętnie wracałem do jej fragmentów, niegdyś pomijanych.
Dopiero w latach 90-tych ubiegłego stulecia dowiedziałem się kim był autor. Grzegorz Jaszuński, ocalony z wileńskiego getta, w okresie PRLu dziennikarz oficjalnych mediów, później opozycyjnych, m.in. Tygodnika Solidarność, mąż prof. Zofii Kuratowskiej.
Książka powstała pod koniec lat 70-tych, po upadku frankizmu w Hiszpanii. Autor udanie, bez przynudzania, zapoznaje czytelników z brykiem historii tego kraju, aż do okresu międzywojennego. Później przedstawia jak doszło do hiszpańskiej wojny domowej, a następnie jej przebieg, oczywiście tak jak tego wymagała ówczesna oficjalna wersja, czyli ZSRR i komuniści czynili samo dobro.
Dalej historia czarnego terroru frankistów – tu akurat w pełni wiarygodnie, a także śmierć dyktatora i koniec stworzonego przez niego systemu, który nastąpił wraz z pierwszymi w pełni demokratycznymi wyborami w 1977 roku. I to był właśnie ten hiszpański happy end, który Grzegorz Jaszuński miał szczęście oglądać osobiście.
I nie da się ukryć, że najciekawszy jest właśnie opis Hiszpanii od 1975 roku. Autor widział jeszcze dzieci bawiące się na bosaka, slumsowate osiedla oraz delikatnie mówiąc przeciętną infrastrukturę. Opisał wszystkie ruchy odśrodkowe – ze szczególnym uwzględnieniem separatyzmów baskijskiego i katalońskiego, ale także … andaluzyjskiego (nie opartego o kryterium językowe). Przemiany prawne, obyczajowe, kulturowe i mentalne w przeciągu kilku lat. Aż trudno uwierzyć, że to ta sama Hiszpania, którą oglądaliśmy podczas Mundialu w 1982 roku, że\by nie wspominać o późniejszych czasach.