Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paul Zumthor
2
7,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, historia
Urodzony: 05.08.1915Zmarły: 11.01.1995
prof. Paul Zumthor - szwajcarski historyk, historyk literatury oraz lingwista.
Rodowity genewczyk.
Studiował w Paryżu, zaś jego nauczycielami byli m.in. wybitny francuski badacz średniowiecza żydowskiego pochodzenia, Gustave Cohen (1879-1958) i szwajcarski etymolog, prof. Walther von Wartburg (1888-1971).
Autor niezliczonej ilości artykułów w pismach historycznych. Napisał także około 40 książek.
Pisał po francusku.
W latach 1952-1971 wykładał na Uniwersytecie Amsterdamskim (Universiteit van Amsterdam),zaś w latach 1971-1980 na Uniwersytecie Montrealskim (Université de Montréal - UdeM).
Uhonorowany Narodowym Orderem Prowincji Quebec (Ordre national du Québec).
Prof. Zumthor żył prawie 80 lat.
Wybrane publikacje: "Merlin le prophète. Un thème de la littérature polémique, de l'historiographie et des romans" (1943),"La Vie quotidienne en Hollande au temps De Rembrandt" (1960, polskie wydanie: "Życie codzienne w Holandii w czasach Rembrandta", PIW, 1965),"Guillaume le Conquérant et la civilisation de son temps" (1964, pierwsze polskie wydanie: "Wilhelm Zdobywca", PIW, 1968),"Anthologie des grands rhétoriqueurs" (1978),"La Poésie et la Voix dans la civilisation médiévale" (1984),"Écriture et nomadisme: entretiens et essais" (1990).
Rodowity genewczyk.
Studiował w Paryżu, zaś jego nauczycielami byli m.in. wybitny francuski badacz średniowiecza żydowskiego pochodzenia, Gustave Cohen (1879-1958) i szwajcarski etymolog, prof. Walther von Wartburg (1888-1971).
Autor niezliczonej ilości artykułów w pismach historycznych. Napisał także około 40 książek.
Pisał po francusku.
W latach 1952-1971 wykładał na Uniwersytecie Amsterdamskim (Universiteit van Amsterdam),zaś w latach 1971-1980 na Uniwersytecie Montrealskim (Université de Montréal - UdeM).
Uhonorowany Narodowym Orderem Prowincji Quebec (Ordre national du Québec).
Prof. Zumthor żył prawie 80 lat.
Wybrane publikacje: "Merlin le prophète. Un thème de la littérature polémique, de l'historiographie et des romans" (1943),"La Vie quotidienne en Hollande au temps De Rembrandt" (1960, polskie wydanie: "Życie codzienne w Holandii w czasach Rembrandta", PIW, 1965),"Guillaume le Conquérant et la civilisation de son temps" (1964, pierwsze polskie wydanie: "Wilhelm Zdobywca", PIW, 1968),"Anthologie des grands rhétoriqueurs" (1978),"La Poésie et la Voix dans la civilisation médiévale" (1984),"Écriture et nomadisme: entretiens et essais" (1990).
7,1/10średnia ocena książek autora
72 przeczytało książki autora
149 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Życie codzienne w Holandii w czasach Rembrandta
Paul Zumthor
7,0 z 19 ocen
89 czytelników 4 opinie
1965
Najnowsze opinie o książkach autora
Życie codzienne w Holandii w czasach Rembrandta Paul Zumthor
7,0
Prawdę mówiąc, sięgnęłam po tę książkę z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że książka miała mi przedstawić zwyczajne życie w Holandii, zwyczaje, mentalność. Zwłaszcza, że jestem z Holandią poniekąd związana, ponieważ moi rodzice mieszkają tam na stałe. Kolejnym powodem była książka, za którą dzisiaj się zabrałam, a mianowicie "Córka Rembrandta". Ot, taki wstęp.
Książkę przeczytałam z wielką radością, zważywszy na fakt że mogłam porównywać ówczesne życie, mentalność Holendrów z tymi żyjącymi w XVI, XVII wieku.
Z książki wynika, że w ówczesnym czasie który jest opisywany, Holendrzy to Naród popadający w skrajności. I to w bardzo zwyczajnych czynnościach. A weźmy pod uwagę zasady higieny i czystości. Wręcz obsesyjne dbanie o porządek, czystość w domu, porządek wokoło domu, natomiast niekoniecznie przejmowano się higieną osobistą. I to wcale nie dotyczyło najniższych sfer. Nawet ludzie z wysokim statusem, ograniczali swoją higienę do mycia stóp i rąk (!). Nie wiem jak można było tak długo funkcjonować, ale widocznie można było. To nie przeszkadzało im jednocześnie wynosić mebli przed dom i szorować do bezbłędnego połysku.
Jeśli chodzi o dzisiejsze podejście do czystości, to nie jest ono równomierne. Wygląda to niemal podobnie. Owszem, z pewnością większa część społeczeństwa dzisiaj bardziej dba o higienę, co jednak niekoniecznie łączy się ze schludnym wyglądem, bowiem Holendrzy stawiają przede wszystkim na wygodę. Dotyczy to i kobiet i mężczyzn. Co do czystości w domu, to można im pozazdrościć. Również dbałość o ogród. Piękne ogródki (nawet najmniejsze),przeplatane są niedbale rosnącymi chaszczami obcokrajowców (szczególnie Turków).
Kolejnym, wydaje mi się niezmiennym punktem o setek lat, jest podejście do jedzenia i jakości. Dzisiaj Naród Holenderski "pcha" do ust niemal wszystko i niemal na każdym rogu ulicy. Pełno jest budek, knajpek, kebabów. Byle dużo, byle tłusto. W XVI wieku, podejście miano takie samo. Huczne biesiady, tłuste, niekoniecznie wykwintne potrawy, zakrapiane niezliczoną ilością alkoholu, były czymś dla ówczesnych ludzi czymś naturalnym. Ba! Ludzie rujnowali się na biesiady, jeśli była ku temu większa okazja.
Dowiedziałam się również, że zdecydowanie zmienił się stosunek obywateli do zwierząt. Dzisiaj zwierzęta są traktowane wręcz z nabożeństwem, czego nie można było powiedzieć o tym, jak były traktowane kiedyś. Gdy czytałam, co wyprawiano zaciskałam pięści.
Nie będę wymieniała wszystkich sprzeczności, bo odebrałabym przyjemność czytania. Warto przeczytać, choćby dlatego że można się dowiedzieć naprawdę wielu ciekawych rzeczy. Holendrzy to naprawdę interesujący naród.
Wilhelm Zdobywca Paul Zumthor
7,1
Książka ta jest książką biblioteczną. Zawiera aż 376 stron. Wzbogacona jest o liczne przypisy, fotografie i bibliografię.Oraz drzewa genealogiczne. Lektura jej zajmuje nieco czasu . Wilhelm Zdobywca kojarzy nam się z Normandią i Anglią. Pamiętna bitwa pod Hastings - 1066 rok, oraz tkanina z Bayeux - to wiemy z czasów edukacji. Mimo wszystko, mimo swojej objętości - czyta się z dużym zainteresowaniem. Obok historii politycznej mamy mnóstwo ciekawostek - w tym opisy życia codziennego, rytm natury, życie religijne. Tak więc jest bardzo urozmaicona. Ale nie zapominajmy, że jest to średniowiecze, więc obok sielskich opisów przyrody, mamy m.in. drastyczność kar, wojny, i bunty. Biografię wydał Państwowy Instytut Wydawniczy w 1994 roku. Wilhelm Zdobywca to postać niejednoznaczna, bastard, który musiał udowadniać swoją wartość. Jak wspomniałem - obok narracji tyczącej się piękna przyrody, mamy średniowieczną brutalność. Mnóstwo ciekawostek. Polecam.