Najnowsze artykuły
- ArtykułyHeather Morris pozdrawia polskich czytelnikówLubimyCzytać1
- ArtykułyTajemnice Wenecji. Wokół „Kochanka bez stałego adresu” Carla Fruttera i Franca LucentiniegoLubimyCzytać2
- ArtykułyA.J. Finn po 6 latach powraca z nową książką – rozmowa z autorem o „Końcu opowieści”Anna Sierant1
- ArtykułyZawsze interesuje mnie najgorszy scenariusz: Steve Cavanagh opowiada o „Adwokacie diabła”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dominik Kasicki
2
9,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,0/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cymelium. Tom 2. Za czym podążamy wędrując w nieznane
Cykl: Cymelium (tom 2)
8,3 z 3 ocen
4 czytelników 1 opinia
2023
Cymelium. Tom I. Opowieści na świąteczną chwilę
Cykl: Cymelium (tom 1)
9,7 z 3 ocen
4 czytelników 0 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Cymelium. Tom 2. Za czym podążamy wędrując w nieznane Zuzanna Marciniak
8,3
Cymelium to pięknie wydany zbiór opowiadań, który Was chwyta mocno i nie puszcza do ostatnich stron. Moja recenzja opiera się na emocjach, które czułam czytając historie.
Dominik- smutek i troska o głównego bohatera, mam ochotę go przytulić i powiedzieć:"Nie jesteś sam."
Dorota-niepokój
Paweł- pozytywne napięcie, chyba moja ulubione opowiadanie
Anna- złość
Agata- nadzieja, nawet jeśli świat zrobocieje to zawsze wygrywa miłość
Monika- przyjemność
Zuzanna- refleksja nad decyzjami, które wybieramy
Mateusz- dezorientacja
Natalia- zabawa, miałam ogromny fun czytając tą opowieść, jestem ciekawa kontynuacji.
Cymelium. Tom 2. Za czym podążamy wędrując w nieznane Zuzanna Marciniak
8,3
"Cymelium" to zbiór opowiadań napisanych pod wspólnym szyldem @mafialiteracka . Książka trafiła do mnie dzięki Dominikowi.
Zanurzając się w tym zbiorze opowiadań towarzyszyło mi pewnego rodzaju napięcie, które było wynikiem ekscytacji co też ci młodzi, zdolni ludzie stworzyli. Nie wiedziałem co mnie czeka i to było... ekscytujące.
Ruszyłem więc w tę czytelniczą podróż i od razu zostałem spoliczkowany przez moc tych opowiadań. Ich osobisty i emocjonalny ciężar przytłaczał, a przesłania jakie za sobą niosły skłaniało do refleksji. Dlatego nie jest to książka na "jeden wieczór". Choć można ją "połknąć" na raz to jednak polecam ją sobie dawkować, by jak najwięcej z niej wyłuskać dla siebie.
Opuściłem znane mi i bezpieczne dla mnie miejsca, by znaleźć się w tych, o których istnieniu nie miałem pojęcia. I snułem się przez meandry wspomnień, które mniej niszczyły. I szukałem uwolnienia od tego. I choć wiem jaka jest rzeczywistość to nadal z kadrów marzeń i pragnień "układem mozaikę przyszłości".