Rodzina Curie Denis Brian 7,2
ocenił(a) na 510 lata temu Wiosna piękna się zaczęła, można na rower wyjść i na kijki wyskoczyć, więc sezon na książki w wersji audio, znowu w pełni. Dokończyłam więc słuchać książkę na którą chorowałam wiele, wiele lat, ale z powodu dosyć wysokiej ceny nie decydowałam się na zakup. Wersja audio pozwoliła mi zapoznać się z dziejami rodziny Curie, której to losy żywo mnie interesują i czytuję na ten temat książki, artykuły, które pokazują się na polskim rynku.
Ta książka to jedyne na polskim rynku kompleksowe opracowanie historii tej sławnej rodziny. W sumie dostali pięć Nagród Nobla. Dokonali odkryć, które zmieniły historię, a przy tym nie stracili nic ze swego człowieczeństwa. Jaka była Maria Skłodowska, możemy poczytać w kilku książkach dostępnych na polskim rynku. Pierwsze spotkanie z noblistką miałam jakieś dziesięć, a może i więcej lat temu, za sprawą napisanej przez Ewę Curie biografii matki. Spłakałam się wtedy okrutnie i weszłam w fazę zainteresowania fizyką jądrową, która to w pewnym sensie trwa do dziś. Biografia jest szalenie subiektywna, wiadomo córka gloryfikuje swoją matkę, chociaż relacja Maria Curie – córki była bardzo specyficzna. Ewa Curie wyłamała się i nie robiła kariery naukowej, bardziej zajmowała się muzyką, sztuką sprawami, których jej matka nie darzyła zbytnim szacunkiem. Dla Marii liczyła się nauka. Dlatego tak doskonale czuła się w towarzystwie starszej córki Ireny i jej męża Fryderyka. Mąż Marii – Piotr był bardziej niż żona człowiekiem renesansu, interesował się wszystkim, ale może powodem tego było liberalne, nowoczesne wychowanie, które rozbudziło w nim ciekawość świata.
Dzieciństwo Marii, pełne pracy, nauki było jednak obfitującym w tragedie dramatycznym okresem, gdy ani w domu(choroba matki i siostry) ani w szkole(polska szkoła, pod rosyjskim zaborem) nie znajdywała bezpieczeństwa i swobody.
Tak jak wspomniałam o ile życie Marii nie jest dla nas tajemnicą, chociaż wiele faktów z jej życia różnie są interpretowane, to jako, takie zarysy znamy. Ale życie jej męża i dzieci nie jest w Polsce, ojczyźnie noblistki odpowiednio naświetlone.
Pytanie czy ta książka to czyni. Ze smutkiem przyznaję, że 75% książki czytałam jak najlepszej próby powieść, ale w pewnym momencie życie prywatne zostało ograniczone, na rzecz nauki i opisów doświadczeń, reakcji i odkryć. Moim skromnym zdaniem dla człowieka, który sięgnął po biografię, a nie po podręcznik jest to nużące. Zawodzi.
I chociaż większość książki jest zajmująca, bo i życie rodziny Curie przypomina film ciekawy, to długie opisy chemiczne i fizyczne, po prostu zniechęcają i odpychają. Czytałam już inne biografię chemików i fizyków i można obejść się bez niezrozumiałych dla przeciętnego czytelnika opisów.
Dlatego całokształt oceniam bardzo przeciętnie, niestety. Cena książki oscyluje w okolicach pięćdziesięciu złotych a mimo kiepskiego papieru równoważonego przez twardą oprawę, moim zdaniem książka ta nie jest warta wydania takich pieniędzy. Jeśli kto ciekawy może spokojnie w bibliotekach poszukać.