cytaty z książek autora "Tamara Rosier"
Łatwo rozpraszają nas nieważne informacje wyłapywane przez nasze zmysły: szepty innych ludzi, przekrzywiony obraz na ścianie, zbyt mocne perfumy, drapiąca metka koszulki, zbyt jasne światła.
Złość i frustracja to nie jedyne negatywne emocje, których doświadczamy.
Ignorowanie wielkości uczuć bynajmniej nie jest odpowiednim rozwiązaniem. Nie możemy po prostu zakorkowywać emocji i oczekiwać, ze się same rozpłyną.
Pierwszym krokiem na drodze do radzenia sobie z wielkimi emocjami jest dostrzeżenie ich rozmiarów.
Tak wielu rodziców przyznaje, że nie lubi swojego dziecka. Ale fakt, że nie podoba ci się zachowanie swojej latorośli, nie oznacza wcale, że już jej nie kochasz.
Kiedy dziecko rozwija w sobie przekonanie, że ma umiejętności i kompetencje, to zaczyna inaczej radzić sobie z objawami ADHD. Zamiast być ofiarą swojego zdezorganizowanego mózgu, uświadamia sobie, ze może stosować strategie kompensacyjne.
Jesteś dla swojego syna czy córki największym darem na świecie - a przynajmniej możesz nim być. Zostań mistrzem świata we wspieraniu swojego dziecka.
Do ciebie należy poinformowanie ludzi, jak mają się zachowywać na twoim terenie. A jeśli nie szanują twojej przestrzeni, muszą odejść. Goście nie mają prawa łamać twoich krzewów, rujnować twojego ogrodu ani niszczyć twoich rzeczy. Przekonasz się, że niezdrowi ludzie wykazują tendencję do nieszanowania przestrzeni i granic innych. Bez cienia skruchy wprowadzają zmiany, krytykują i niszczą. Jeżeli nie chcą akceptować twoich reguł ani szanować twoich pomysłów albo, co gorsza, kpią z ciebie, bo masz zasady, to jest to jasny sygnał, że na twoim podwórku nie ma dla nich miejsca. W takim przypadku przydaje się płot.
Nigdy nie zapominaj, że piszesz własną, unikalną historię. Ty jesteś głównym bohaterem opowieści pełnej wyzwań, konfliktów, kroków w tył i w przód, porażek i zwycięstw. To wszystko jest częścią twojej historii.
Motywacja w postaci złości może pomagać nam wykonywać drobne, głupie zadania, które wiszą nad nami przez wiele dni lub miesięcy. Płomień gniewu dodaje nam sił i popycha nas do robienia rzeczy, które chcemy mieć zrobione.
Musimy uporać się z prozą życia, aby zaznać frajdy. Odpowiednie podejście do dostępnych nam nagród może pomóc prążkowiu aktywować się w taki sposób, aby łatwiej nam było realizować nasze cele.
Aby być wartościowym człowiekiem, muszę mieć na swoim koncie osiągnięcia jest niebezpieczny i na pewno zaszkodzi twojemu zdrowiu emocjonalnemu.
ADHD jest zaburzeniem neurorozwojowym związanym z obniżoną aktywnością dopaminową układu nerwowego. Wpływa na działanie licznych obszarów mózgu: kory przedczołowej odpowiedzialnej za koncentracje uwagi, układu limbicznego, który odpowiada za kontrolę emocji oraz - między innymi - prążkowia odpowiedzialnego za percepcję nagrody.
Objawy ADHD są prawie zawsze niezauważalne - chyba że ktoś wie, na co zwrócić uwagę. Ale w większości przypadków ludzie nie spostrzegają, że ciężko mi usiedzieć w miejscu - ani za bardzo nie wiercę się na krześle, ani nie wstaję i nie kręcę się bez potrzeby.
Ponieważ wiem, że wiele osób nie rozumie ADHD i błędnie odczytuje jego objawy, ze wszystkich sił staram się uchodzić za osobę "normalną", co wymaga ode mnie udawania. Dzień w dzień biedzę się nad prostymi zadaniami.
Próbowałam ukrywać naturalne dla ADHD-owca sposoby myślenia i zachowania, aby tylko dopasować się do reszty świata. Analizowałam wzorce rozumowania i działania ludzi wolnych od ADHD, aby skuteczniej wtapiać się w tłum.
Nie muszę już dłużej udawać. Akceptuję fakt, że różnię się od osób bez ADHD. I mimo że żyję w szybkim i pełnym drobiazgów oraz rozpraszaczy świecie, umiem się w nim odnaleźć dzięki ciągłemu rozwijaniu nowych umiejętności i postaw.
Dorosłe ADHD nie tylko istnieje, ale też wywiera przeogromny wpływ na jakość życiowych doświadczeń.
Istnieje błędne przekonanie, że osoby z ADHD nie potrafią się na niczym skoncentrować i trwać w skupieniu. Tymczasem prawda jest taka, że przez większość czasu przesadnie zwracamy uwagę na wszystko - zwłaszcza na różne aspekty naszego otoczenia.
Z uwagi na sposób działania naszego mózgu ja i inne osoby z ADHD mamy problem ze skupieniem się na czymś, co nie budzi naszego zainteresowania i nie angażuje nas emocjonalnie.
Gdy mocno koncentrujemy się na czymś, co wydaje się nam bardzo interesujące, nieświadomie wyciszamy wszelkie niezaangażowane w to zadanie myśli i zmysły.
Hiperskupiony człowiek często ma zamyślony wzrok, traci poczucie upływającego czasu i zapomina o swoich fizycznych potrzebach (na przykład o głodzie czy pragnieniu).
Hiprerskupienie często postrzegane jest jako egoizm, lenistwo lub przekora.
Impulsywność stanowi pochodną nadpobudliwości i niepokoju. Doświadczając wewnętrznej kotłowaniny, ludzie z ADHD mogą mieć problemy z panowaniem nad swoimi zachowaniami, reakcjami i słowami.
Kiepska samokontrola jest dla niektórych sporym problemem i może skutkować podejmowaniem spontanicznych, brawurowych działań bez zważania na konsekwencje, a także wzmagać skłonność do uzależnień.
Małżonkowie i rodzice osób z ADHD mówią mi często, że muszą chodzić wokół nich na palcach, aby nie wyprowadzić ich z równowagi.
Mając do dyspozycji wiedzę, wsparcie najbliższych, skuteczne strategie i - być może - farmaceutyki, możesz nauczyć się panować nad swoim rozedrganym mózgiem i znów czuć się dobrze ze swoim życiem.
Nasze dywergencyjne wzorce myślenia dają nam zdumiewającą moc kognitywną i kreatywną. Ale czasami obchodzimy się z nimi w niewłaściwy sposób, tworząc potwory ze zwykłych rzeczy i zdarzeń.
Uświadomienie dziewczynce, że ma władzę nad swoimi lękami, sprawiło, że łatwiej jej było trzymać je na dystans.
Kto lęka się cierpienia, cierpi już przez to, że się lęka.