cytaty z książek autora "Elena Armas"
Pamiętaj, Fasolko, żeby wybrać chłopca, który zasadzi dla ciebie ogród, a nie tylko przyniesie kwiaty.
Dam ci cały świat. [...] Księżyc. Pieprzone gwiazdy. Wszystko, o co poprosisz, jest twoje.
Czasem, kiedy cierpimy, sami musimy dojść do wniosku, że potrzebujemy pomocy. Dopiero wtedy jesteśmy gotowi ją przyjąć.
Czytam cię jak ulubioną książkę, Rosie. Jakbym nauczył się ciebie na pamięć.
- Dam ci cały świat - powiedział tuż przy moich ustach. - Księżyc. Pieprzone gwiazdy. Wszystko, o co poprosisz jest twoje. Ja jestem twój.
Dla tych, którzy czekają na miłość -
bądźcie cierpliwi.
Miłość to prawdziwa królowa dram -
czai się, żeby zrobić efektowne wejście.
Życie jest zbyt krótkie, zbyt kruche, by mieć tajemnice i zadowalać się półprawdami. Nawet jeśli wydaje nam się, że w ten sposób chronimy tych, których kochamy. Albo, że chronimy siebie. Własne serca. Ponieważ bez szczerości, bez prawdy tak naprawdę nie żyjemy pełnią życia.
- Przepędziłem ją, jak totalny dupek, za którego się podawałem. I do dzisiejszego dnia żałuję tego za każdym razem, kiedy przechodzi mi to przez myśl. Za każdym razem kiedy na nią patrzę. [...] Cały ten czas, który tak głupio zmarnowałem. Cały czas, który mogłem z nią mieć.
Kiedy na drodze pojawia się przeszkoda i upadasz, ja upadam z tobą. A potem razem walczymy o to, by się podnieść.
Jesteś wszystkim Catalino. Jesteś światłem. I pasją. Sam twój uśmiech potrafi poprawić mi nastrój i jak gdyby nigdy nic w ciągu paru sekund odmienić mój dzień. Nawet jeśli ten śmiech nie ma związku ze mną. Potrafisz... rozjaśnić całe pomieszczenie, Catalino. Masz taką moc. I to z powodu wszystkich cech, które składają się na to, kim jesteś. Każdej z nich, nawet tych, które doprowadzają mnie do tak szału, że nie masz pojęcia. Nigdy nie powinnaś o tym zapominać.
Trzeba wszystko z siebie wyrzucić, dla zdrowia psychicznego.
- Powiedz mi, co się dzieje w twojej głowie. Możesz mi ufać. - Uniósł wolną rękę i ujął moją twarz w dłoń. - Pozwól mi pokazać, że jestem godny zaufania.
- Lubisz Króla Lwa?
- Pewnie.
- Jeszcze któreś filmy Disneya? [...]
- Wszystkie.
- Mam czas, Catalino. Właściwie to mnóstwo czasu. [...] Ale czekam na kogoś, kto będzie go wart.
- Zawsze ze mną walczysz. Stawiasz mi opór. [...] Jakbyś chciała, żebym cię błagał. Czy to właśnie lubisz? Kiedy cię błagam? Czy o to chodzi? Lubisz rzucać mnie na kolana?
Nie zamierzam zabijać w twoim imieniu twoich smoków. Nie dlatego, że nie chcę, uwierz mi, chcę. Ale dlatego, że byś mnie za to znienawidziła, poza tym nie potrzebujesz, bym robił to dla ciebie.
Miłość nigdy nie jest problemem. Miłość jest łatwa, jak w filmach. To my ją komplikujemy.
- Nigdy się nie bałem podejmowania starań, Catalino. Nawet jeśli szanse mam małe.
- Wszystko, co cię dręczy, ma dla mnie znaczenie i chcę o tym usłyszeć. Nic na twój temat nie jest nudne ani nieinteresujące dla mnie. Przenigdy. Rozumiesz?
Mówi się, że dobrze jest nie myśleć o różnych rzeczach. Odciąć się. Aby uspokoić umysł, gdy zrobi się zbyt głośny.
- Cieszę się, że cię nie pocałowałem.
- Czemu?
- Bo kiedy wreszcie moje usta dotkną twoich ust, daleko nam będzie do udawania. Nie będę demonstrował, jak by to było, gdybyś była moja. Pokażę, jak to jest. A już na pewno nie będę pokazywał, jak dobrze mogłabyś się poczuć, gdybym był twój. Dobrze wiesz, że już jestem. [...] Kiedy cię wreszcie pocałuję, nie będziesz miała żadnych wątpliwości, że pocałunek był prawdziwy.
- Zawsze masz moją niepodzielną uwagę, Catalino. Jestem cały twój.
Czasami ukrywamy różne rzeczy przed tymi, których kochamy, sami nawet nie rozumiejąc dlaczego.
Życie to nie bułka z masłem. Życie jest trudne. Czasami wygrywasz, a często przegrywasz. Ale to tylko wynik jednego meczu. Upadacie, a potem podnosicie się i gonicie za... pucharem małej ligi.
... zaczynałam rozumieć, że dotykanie kogoś, kogo się kocha, to coś o wiele większego. Nie zawsze chodzi o iskry i fajerwerki. Nie tylko. Chodzi też o spokój, który to przynosi. O komfort. I mimo tych wszystkich powieści, które czytałam, oraz jednej, no, prawie dwóch, które napisałam, nie miałam o tym pojęcia. Nigdy bym nie przypuszczała, że dotykanie mężczyzny może rozświetlić mnie od środka, wyciszyć każde zmartwienie i każdy hałas na świecie.
- I pamiętaj - zawołał z dala - w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, bollito.
- Nigdy nie potrzebowałaś nikogo do obrony, Catalino. To jedna z tych rzeczy, które najbardziej w tobie szanuję. [...] Ale też nigdy nie uważałem cię za osobę, która się wycofa i nie da z siebie wszystkiego w obliczu wyzwania. Niezależnie od tego, czy spadło na nią niesprawiedliwie, czy nie.
Miłość to zabawna gra, mi amor. Nie ma żadnych zasad i bez względu na to, jak bardzo starasz się wygrać, w taki czy inny sposób twoje serce jest zawsze na szali.
Tontos son los que hacen tonterías". Głupi ludzie to tacy, co robią głupie rzeczy. Abuela miała rację. Niemądrze jest udawać, że wszystko jest w porządku, gdy czujemy zupełnie co innego. Szczelnie zakręcony słoik z emocjami w końcu wybucha. Prędzej czy później.