Popularne wyszukiwania
Polecamy
Murray Stein
Źródło: http://www.murraystein.com/
3
8,1/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Urodzony: 02.09.1943
Analityk jungowski, autor, wykładowca Dr Stein jest absolwentem Uniwersytetu Yale. Doktoryzował się w Uniwersytecie Chicagowskim. Dyplom analityka jungowskiego uzyskał w Instytucie C. G. Junga w Zurychu. Jest członkiem założycielem Międzyregionalnego Towarzystwa Analityków Jungowskich oraz Stowarzyszenia Analityków Jungowskich w Chicago. W latach 2001-2004 pełnił role prezesa Międzynarodowego Towarzystwa Psychologii Analitycznej, a w latach 2008-2012 Międzynarodowej Szkoły Psychologii Analitycznej w Zurychu. Od wielu lat i prowadzi w różnych krajach wykłady na tematy związane z psychologią analityczną i jej zastosowaniami we współczesnym świecie. W Polsce gościł kilkakrotnie w roli nauczyciela w profesjonalnych szkoleniach dla kandydatów na analityków jungowskich. Jest autorem i redaktorem wielu cenionych książek z zakresu psychologii analitycznej, takich jak „Jung's Map of the Soul: An Introduction”, „The Principle of Individuation: Toward the Development of Human Consciousness”, czy “Minding the Self: Jungian meditations on contemporary spirituality”.http://www.murraystein.com/
8,1/10średnia ocena książek autora
42 przeczytało książki autora
177 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mapa duszy. Wprowadzenie do psychologii C. G. Junga
Murray Stein
8,3 z 12 ocen
63 czytelników 1 opinia
2022
Map of the Soul – 7: Persona, Shadow & Ego in the World of BTS
Murray Stein, Steven Buser
7,3 z 3 ocen
7 czytelników 0 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Mężczyzna w budowie Murray Stein
8,6
Gdzie te chłopy, czyli o mężczyznach w budowie i... o tęsknocie...
Jednym z najczęstszych tematów w gabinecie są... mężczyźni. Partnerzy, mężowie, kochankowie, synowie, bracia i ojcowie. Mężczyźni, których kobiety kochają. Próbują kochać. Walczą o miłość, związki, relacje, partnerstwo. O bliskość. I nie będę teraz pisać o tym, że droga do drugiego człowieka prowadzi zawsze przez samą/samego siebie, bo to temat na osobny post.
Kobiety zajmują się sobą, od wielu już lat. Poszukują, rozwijają się, piszą niesamowite książki, które są jak mapy, w podróżach bohaterek. Chodzą na terapie, biorą udział w warsztatach, tworzą kręgi, w których znajdują wsparcie i przestrzeń na siebie i siebie na wzajem. Uczą się. Pragną Żyć. I wtedy... wtedy zaczyna się problem... Bo te kobiety... zaczynają chcieć w relacjach czegoś więcej. Chcą prawdziwych, głębokich i autentycznych relacji. Chcą satysfakcojonujacej komunikacji. Są gotowe, w dojrzały sposób brać na siebie odpowiedzialność za siebie. Nie chcą już być córeczkami swoich mężów/partnerów, nie chcą też być ich matkami. Szukają pełnowymiarowej relacji. Coraz częściej gotowe na bycie w związku bez iluzji, z wszystkimi tego konsekwencjami. Ze zgodą na niedoskonałości.
Kobiety uzdrawiają kolektywne rany, w relacjach między sobą. Kobiecość w rozwoju*, zbliża je do siebie. Biegają z wilkami, płoną ogniem wewnętrznej przemiany.
I wtedy... wtedy pojawia się pytanie... - no dobrze, jestem gotowa... ale... gdzie te chłopy?
Nieobecność mężczyzn... Tak gęsta i wyraźna. Przeanalizowałam z kobietami dziesiątki genogramów** - ginęli na wojnach, w obozach i powstaniach. Znikali bez wieści. Wracali odmienieni - puści w środku. Albo pili. Pili bez umiaru. Bili. Nie pracowali, albo pracowali wyłącznie. Z rzadka pojawiał się Mężczyzna dojrzały. Nieobecność Ojca, jest wynikiem patriarchalnego procesu, odbierania ludziom władzy nad sobą (kobietom i mężczyznom) i oddaniu jej w ręce uprzywilejowanej grupy mężczyzn. To proces, o którym napisano już wiele i który zaczyna być już wyraźny i oczywisty dla coraz większej grupy ludzi.
Mężczyźni coraz częściej stają wobec konieczności przemiany... Ostatnie miesiące przyniosły tych historii tak wiele. Świat staje na głowie, kiedy partnerka, żona, po latach decyduje się wziąć swoje życie w swoje ręce, odchodząc z patriarchalnej iluzji, do Życia.
Mężczyźni coraz częściej zasiadają w gabinetach terapeutów, coraz częściej budują kręgi. Pytają też o książki...
I oto jest. "Mężczyzna w budowie. Wyzwania i perspektywy" Murray'a Steina, wydane przez nowo powstałe Wydawnictwo Therapeutes
Książka prosta, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Napisana przejrzystym językiem i znakomicie przetłumaczona przez Bartosza Samitowskiego. To bardzo dobry trend, że dzieła analityków i psychoterapeutów, tłumaczone są przez kolegów po fachu, bowiem udaje im się oddać ducha książki w profesjonalny sposób.
Książka złożona jest z trzech części: wykładów o pięciu etapach rozwoju psychicznego mężczyzn, rozdziału o przyjaźni mężczyzn i o ojcowskich gestach.
Ta książka, to esencja esencji - bez nadmiernego rozwodzenia się, krótko i treściwie, w punkt, prostymi zdaniami, ujmuje fundamentalne treści.
Na spotkaniu autorskim z Maurray'em Steinem 3/4 uczestników, stanowiły kobiety... Być może dlatego, że droga do męskości, prowadzi przez pierwszy etap, etap chłopca, gdzie relacja z matką stanowi podstawę całego przyszłego rozwoju człowieka? Być może droga do męskości prowadzi przez tę tęsknotę kobiet za nią...?
"Wiadomo, że dla wielu mężczyzn rozmowa o sprawach osobistych: ich małżeństwach, konfliktach, seksualnych rozterkach i fantazjach, bywa trudna a nawet bolesna. Nie jest to wina braku odpowiedniego języka. To za hamowania. Kryją się za nimi obawy przed nieadekwatnością, a nawet poczucie wstydu z powodu posiadania jakichkolwiek uczuć i tęsknot. Istnieje lęk przed byciem pokonanym w rywalizacji o sprawność. Najczęściej gdy mężczyźni mówią o seksie, przechwalają się; rzadko kiedy przyznają się do porażki, braku doświadczenia, niespełnionej teksnoty, czy nieadekwatności."
Odpowiadając na pytanie - gdzie te chłopy...? W budowie... A książka Murray'a Steina jest jak instrukcja obsługi dla budowniczych.
Pozdrawiam spod Jabłoni,
Małgorzata
* Genogram – graficzny schemat przekazów transgeneracyjnych w rodzinie, podobny do drzewa genealogicznego.
* Kobiecość w rozwoju, to tytuł książki Pii Skogemann
#notatkispodjabłoni
#książkispodjabłoni
#gestaltystkaipsychoanaliza
Mapa duszy. Wprowadzenie do psychologii C. G. Junga Murray Stein
8,3
Książka rewelacyjna. Kiedy już przyzwyczaiłem się do języka i pojęć jungowskich czytało się świetnie i szybko. "Mapa duszy" wciągnęła mnie bardziej niż niejedna powieść. Dużo się z niej nauczyłem i sporo zrozumiałem, a i tak myślę że mógłbym od razu czytać ją drugi raz i wyciągnąłbym jeszcze więcej. Jedyna rzecz której mi brakowało, to zderzenie odkryć i teorii Junga ze współczesną psychologią. Mogłoby być wtedy jeszcze ciekawiej.