Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Arundati
2
5,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
173 przeczytało książki autora
161 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Terapia narodu za pomocą seksu grupowego Zapiski kobiety spełnionej (wydanie II)
Arundati
6,2 z 5 ocen
39 czytelników 3 opinie
2011
Terapia narodu za pomocą seksu grupowego. Zapiski kobiety spełnionej
Arundati
4,7 z 130 ocen
293 czytelników 26 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Terapia narodu za pomocą seksu grupowego. Zapiski kobiety spełnionej Arundati
4,7
Jak dla mnie dziwna książka.
Bardzo mechaniczne mini sceny erotyczne. Dosyć wulgarny sposób bycia głównej bohaterki. Niepotrzebnie wpleciona polityka. Tak naprawdę książka o niczym. Na pewno nie o polityce – bo wpleciono tylko fragmentaryczne wywody. Na pewno nie o erotyce – bo i owszem trochę erotyki w książce jest, ale została potraktowana raczej obcesowo, na zimno. Mechaniczne podejście do tematu plus monotematyczne uprawianie polityki psują pomysł na książkę. Owszem jest trochę opisu światka „szybkich spotkań”, ale dosypać obcesowo napisane. Nie jest to studium kręgu ludzi, nie jest to opis czy analiza jak to wszystko działa tylko faktycznie urywane zapiski „z czapy”.
Czytanie tej pozycji to męczarnia. Jedyne co nowego pojawiło się w treści ksiązki to wzmianka o dosyć ciekawym zjawisku tj. kinie erotycznym i jego salach o różnych zastosowaniu…
Jeśki ktoś jest ciekawy z socjologicznego punktu widzenia świata spotkań na jedną noc, albo liczy, że dowie się czegoś kontrowersyjnego – pozna sposób bycia osób w ten sposób realizujący się po pracy – to nie tędy droga.
Nie mam bladego pojęcia komu ta książka mogłaby dać coś więcej niż podkładka po nogę od stołu… Może to mocne słowa, ale to najgorsza książka jaką czytałem.
Terapia narodu za pomocą seksu grupowego. Zapiski kobiety spełnionej Arundati
4,7
„Terapia narodu za pomocą seksu grupowego” wpadła w me ręce przez przypadek, ale postanowiłam dać jej szansę, gdyż nie odrzuca mnie tematyka pornograficzna.
Okazało się jednakże, iż książka, pisana w formie pamiętnika, niewiele ma wspólnego z powieścią erotyczną. Owszem, autorka zawarła w niej swe przemyślenia na temat seksu i opisy przygód łóżkowych, ale przemieszała je z obfitymi ilościami wątków traktujących o polityce, historii, społeczeństwie i realiach życia w Polsce. Gdy zaczęłam czytać, szybko zorientowałam się, iż „Terapia…” to połączenie pseudodziennikarskiego komentarza politycznego z dziennikiem nimfomanki.
Przebrnęłam przez jakieś 30 stron i odłożyłam powieść, zniechęcona natłokiem informacji politycznych z roku 2005, które skutecznie odwracały uwagę od pikantnych fragmentów, sprawiając, że poczułam się, jakbym czytała felietony prasowe sprzed 15 lat. Nie interesuję się aż tak bardzo polityką, by śledzić historię każdego ministra, i ogólnie temat ten zdecydowanie mnie nudzi i zniechęca.
Po pobieżnym przejrzeniu książki przekonałam się, że całą resztę także stanowią głównie wynurzenia o polityce, gdzieniegdzie przerywane przez wstawki o seksie.
Myślę, że być może Arundati chciała wydać książkę komentującą ówczesną sytuację polityczną, ale w obawie przed słabym rozgłosem postanowiła ubarwić ją „skandalicznymi” fragmentami erotycznymi, gdyż jak wiadomo, seks napędza popyt. W efekcie jednakże wyszedł z tego dość chaotyczny pamiętnik kobiety zaangażowanej politycznie, która czasem wspomni coś o swoich przygodach łóżkowych.
Być może jeśli kogoś interesuje polityka, ale nie odrzuca „odważny” seks, dobrnie do końca książki. Dla mnie jednak rozwlekłe wtręty o Tusku i Kaczyńskim okazały się przeszkodą nie do pokonania.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Arundati?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad