Michał Bogacki

W świecie gdzie struktury państwowe są bardzo słabe opierają się głównie na umowie między jednym człowiekiem a drugim. Siła jest istotnym elementem polityki. Z pozoru może to wydawać się dla współczesnego człowieka prymitywne i barbarzyńskie. Ale tak właśnie powstawały państwa, będące prywatną własnością władcy. Żeby zdobyć i utrzymać władzę musiał mieć wyszkolonych wojowników, którym obce były jeszcze ideały rycerskie. Mniej więcej tak wyglądały czasy, które opisuje książka. Ponieważ historia początków państwa Piastów opiera się na teoriach i hipotezach, za mało mamy informacji, żeby opisać ciągłą historię bez żadnych wątpliwości. Ale jedno jest pewnie, kronikarze wspominając o państwie Mieszka poświęcają sporo uwagę jego drużynie zbrojnej. Autor podaje nam teorie na podstawie, których buduje obraz na temat organizacji drużyny jej podziału na pancernych i tarczowników. Wojów bezpośrednio podporządkowany władcy, zależnych całkowicie od niego, są ciekawe i bardzo przekonujące. Jeszcze bardziej intrygująca jest następna część, która opisuje drugą monarchie piastowską, jest to okres przejściowy. Państwo przechodzi decentralizacje a razem z nim struktury zbrojne, które powoli zaczynają nabierać kształt średniowiecznego rycerstwa ze swoimi prawami i lennami. Naprawdę warto przeczytać.