Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Los plecie nić naszego przeznaczenia. Wszystko jest zaplanowane w najmniejszym calu. Każdy przejaw integracji jest surowo karany. Od dawien, dawna ludzie wierzyli w moc trzech kobiet, które mają moc nad ludzkim życiem i decydują o ty, jak potoczą się nasze losy. Każda kultura ma dla nich swoją nazwę. W mitologii nordyckiej trzy boginie przeznaczenia określane są jako Normy. Przerażająco silne, sprawiedliwe, ale również bezwzględne kobiety, których boją się nawet najpotężniejsi bogowie. Żaden człowiek nie może sprzeciwić się ich wyrokom. To właśnie one odpowiadają za przyszłość, przeszłość i teraźniejszość. Strażniczki korzenia Yggdrasila łączącego krainę żywych ze zmarłymi, mieszkające nieopodal mrocznej studni Urd, budziły grozę w każdej istocie. Urd odpowiadała za przeszłość, ukazywano ją jako dobrotliwą boginię, która błogosławi ludzkości. Werdandi - bogini teraźniejszości, która opiekuje się ludźmi. I na sam koniec Ona - najbardziej przerażająca i bezlitosna z Norm - Skuld, która odpowiada za przyszłość. Te trzy kobiety budziły grozę w największych wojownikach. Mitologia nordycka kryje wiele tajemnic, a książka, którą dziś recenzuję, sprawiła, że pragnę zagłębić się w jej najskrytsze zakamarki. Kochani, kiedy usłyszałam o najnowszej powieści Johanne Hildebrandt, która zajmuje się historią wikingów, bogów oraz mrocznych mocy, wiedziałam, że muszę się z nią zapoznać. ,,Sigrid" to pierwszy tom sagi o Walhalli, który okazał się ciekawą lekturą, ale nie zabrakło również w nim skazy, ale co takiego nią było, dowiecie się, czytając całą recenzję. Wiem, że w przyszłości z chęcią sięgnę po kolejne tomy, ponieważ historia głównych bohaterów ma w sobie to coś. Zachęcam Was do zapoznania się z całą recenzją! ,,Płomienie podniosły się z trzaskiem. Powinna podpalić kuchnię i przyglądać się, jak pożoga z rykiem pochłania klasztor, pomyślała. Megan zawyje z bólu, kiedy skóra zacznie jej pękać, i będzie skomleć, dopóki nie sczernieją jej usta. Mieli tu piekło na ziemi, więc dlaczego nie spłonąć już teraz?" Człowiek żyje po to, by wypełnić swoje przeznaczenie. Młodziutka Sigrid, piękna i dumna córka wodza Skilfingów, już wie, do czego z woli bogów została przeznaczona: urodzi syna, który zostanie królem królów. W proroczym śnie widzi radosnego chłopca, a także jasnowłosego, niebieskookiego mężczyznę, ojca swojego syna, i czuje, że obu kocha nad życie. Tymczasem świadoma powinności wobec własnego rodu, ulega ojcu, który małżeństwo córki z Erykiem, królem Swithjodu, uznaje za przypieczętowanie przymierza, tak potrzebnego w czasach nieustających rodowych waśni oraz wojen. Podróż do Swithjodu okazuje się bardzo niebezpieczna nie tylko dlatego, że wrogowie czyhają na życie Sigrid. Oto nieoczekiwanie spotyka ona młodego mężczyznę ze swojego snu – przystojnego wikinga Swena. Oboje bronią się przed miłością, która nagle na nich spada, wiedząc, że w ich przypadku jest zakazana. Mimo to ulegają wzajemnemu uczuciu i podarowują sobie niezapomniane chwile, po czym rozstają się z myślą, że jednak to nie koniec ich miłości. Sigrid zostaje poślubiona Erykowi, Swen podejmuje wyznaczone sobie zadanie. Zamierza zmusić króla Haralda Sinozębego, by uznał go za syna, a później sięgnąć po władzę. Jednak… Ciężka kara czeka tych, którzy zrywają sieć bogiń losu – Urd, Verdandi, Skuld – i zakłócają porządek wszystkiego. ,,Serce waliło Sigrid jak młotem, z przerażeniem osunęła się na kolana. To za mało. Zaczerpnęła głęboko tchu i przyłożyła dłoń do piętna Frei, chłonąć jej moc. Nie wolno jej pogrążać się w strachu, kiedy trzeba być silną. Ufam ci, Pani. Tyś mą tarczą, Wanadis." Ukarani zostaną Ci, którzy wejdą w drogę przeznaczeniu... Sigrid wkracza w dorosłość. Jako córka najpotężniejszego ze Skifingów wie, że musi wypełniać swoją rolę bez żadnego zbędnego słowa. Musi wyjść za mąż za króla Swithjodu - odwiecznego wroga jej ludu. Eryk pragnie zyskać przewagę nad powoli budującą się armią, a ślub z córką wodza Skifingów mu w tym pomoże. Kiedy Sigrid dowiaduje się o jego planach, pragnie się z tego wywinąć, ale wie, że nie może. Błaga swoich bogów o wskazówkę, a Ci ukazują jej wizję: dziewczyna widzi w niej siebie, przystojnego mężczyznę oraz dziecko, które ma zostać prawdziwym królem. Przekonana, że to właśnie Eryk jest jej przeznaczony, wyrusza w podróż, by poznać swojego męża i sprawić, by przeznaczenie wypełniło się jak najszybciej.... W czasie podróży Sigrid zatrzymuje się w sąsiednim królestwie, a tam wśród najgroźniejszej armii wikingów odnajduje mężczyznę ze swojego snu. Wie, że to on będzie ojcem jej dziecka. Upojna noc kończy się rozstaniem, a Sigrid wyrusza w podróż do swojego nowego królestwa. Bogowie zsyłają dla niej opiekunkę - disę, która ma oddać życie za jej dziecko. Nowe miejsce pełne jest niebezpieczeństw. Dworskie intrygi oraz nienawiść wspólnoty sprawiają, że Sigrid coraz bardziej boi się o życie swoje i dziecka. W dodatku nie może zapomnieć o Swenie, który przysiągł, że ją odnajdzie. Młoda królowa będzie zmuszona podjąć wiele trudnych decyzji. Ktoś pragnie zerwać nić, którą dla niej przędzą Normy. Rodzina odwraca się od niej plecami, a w sercu nowego małżonka powoli gnieździ się mrok. Czy młoda kobieta da rade przetrwać w tak okrutnym świecie? Czy uratuje życie swojego dziecka? Czy wizja zesłana jej przez bogów się ziści? ,,Słowa nie mogły opisać tego, jak pięknie było zobaczyć rozżarzone ziarna piasku unoszące się w łonie Sigrid. Niczym spirala kręciły się wolno w czasie, podczas gdy to, co już było, powracało w niekończących się powtórzeniach powstawania świata i upadku. Dookoła spirali roiło się od iskierek, które błyskały, by potem zgasnąć. Życie ludzi stanowiły krótkie chwile niekończącego się odradzania." ,,Sigrid" to opowieść o nieuniknionej walce, o lepszą przyszłość, która rozgrywa się w czasach wikingów. Ukazana jest w niej niezwykła determinacja, by ratować, to co najważniejsze. Odkrywa odwieczne prawdy, okraszając to boskimi, normandzkimi siłami. Johanne Hildebrandt stworzyła książkę, którą naprawdę warto przeczytać. Choć nie jest idealna, to i tak wciąga bez granic. Dzięki niej zainteresowałam się normandzką mitologią i wiem, że nie wytrzymam, jeśli nie poznam jej tajemnic. ,,Sigrid" to opowieść o młodej dziewczynie, która zostaje wrzucona w wir dworskich intryg, niezwykłego okrucieństwa oraz mrocznych sił. Przetrwanie staje się jej chlebem powszednim, a dziecko, które zesłali na nią bogowie, sprowadza na nią coraz to większe kłopoty. Niezwykła, czasami brutalna i szokująca powieść o ty, jak przetrwać, kiedy wszyscy są przeciw tobie. Choć ,,Sigrid" mnie zafascynowała, to muszę wspomnieć o jednym minusie - nie podobało mi się to, że autorka, zamiast bardziej skupić się na odczuciach swoim bohaterów, to obrzuca czytelnika coraz to kolejnymi nazwami, których nie sposób zapamiętać. Przyznam, że na początku nie mogłam się połapać w tej historii. Zbyt wiele boskich postaci, rytuałów oraz krain - mam nadzieję, że w kolejnych tomach się to zmieni, bo saga o Walhalli ma wielki potencjał, który warto wykorzystać. Mogę powiedzieć z ręką na sercu, że kiedy zostanie wydany drugi tom, to z chęcią po niego sięgnę, bo po zakończeniu jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się losy Sigrid i Swena. Ta książka kryje w sobie drugie dno, które pragnę odkryć. ,,Emma zesztywniała i cień przesłonił jej poobijaną twarz. Podniosła wzrok na Sigrid, lecz to już nie były oczy Emmy. W Sigrid wlepiały się czarne jak sadza ślepia ze srebrnymi drobinkami.-On już przybył. - oznajmiła zawodzącym, nieswoim głosem Emma. Zachybotała się i nieprzytomna padła na łóżko." Sigrid żyje w czasach, gdzie to głównie mężczyźni mają najwięcej do powiedzenia, a kobiety, choć wyszkolone powinny zawsze spełniać wyznaczone przez nich zadania. Jako córka wodza ma wiele zobowiązań. Beztroska, a zarazem silna dziewczyna pragnie służyć bogom, a kiedy dowiaduje się, że wyda na świat dziecię, które stanie się największym z władców, wie, że zrobi wszystko, by przeżyło. Ślub z nieobliczalnym Erykiem i miłość do silnego wikinga - Swena prawie ją niszczą. Sigrid przechodzi dużą przemianę od początku powieści. Z naiwnej dziewczynki zmienia się w sprawiedliwą, chłodną młodą kobietę, która zrobi wszystko, by uratować tych, których kocha. Nie wiem dokładnie, jak ją określić, ponieważ ta postać zaskakuje na każdym kroku. Z wrażliwej, opiekuńczej osoby staje się zimną, można powiedzieć okrutną kobietą. Wie, gdzie ulokować swoją lojalność. Dzień w dzień ryzykuje życiem i walczy z wrogami czyhającymi na życie jej nienarodzonego syna. Historia Sigrid to opowieść o kobiecie, która musi poradzić sobie w nowym miejscu, gdzie każdy pragnie jej śmierci oraz niezwykle silnej władczyni, która poświęci wszystko, by uratować swoje dziecko. Swen to najsilniejszy z wikingów, który pragnie odzyskać należyty mu tron. Wiele lat bestialskiej nauki uczyniły go odważnym, sprawiedliwym młodym mężczyzno, który nie boi się wyzwań i walczy ze wszystkich sił, o to, co kocha. Pragnie zdobyć władzę, ale również kobietę, która została obiecana innemu. Nic nie może go powstrzymać przed zdobyciem tego, czego tak bardzo pożąda. Bohaterowie tej powieści zapadają w pamięć, a połączenie ich świat z boskim sprawia, że jeszcze bardziej chce się czytać, o tym, jak bogowie integrują w ludzkie życie, oraz jak ludzie radzą sobie z wyznaczonymi przez nich zadaniami. ,,Sigrid zamknęła oczy, czując na skroni dłoń matki, delikatną jak letnia bryza. Spragniona chłonęła jej czułość, pozwalając, by ukoiła tęsknotę, która trawiła ją, odkąd sięgała pamięcią." ,,Sigrid" to historia o niezwykle walecznej kobiecie, która mimo wszystkich zasad sprzeciwia się nowemu porządkowi i niczym lwica chroni tych, których kocha. Książka Johanne Hildebrandt pełna jest normandzkiej mitologii, która kusi czytelnika do jej dokładniejszego zagłębienia oraz kobiecej siły, która potrafi obejść wszelkie przeciwności. Niesamowita, tajemnicza, mroczna powieść, która przenosi czytelnika w świat pełnych męstwa wikingów, czasów, gdzie kobiety dzień w dzień musiały udowadniać swoją siłę oraz miejsc, gdzie starożytni bogowie nadal sprawowali władzę na ludzkością. Chciałabym jak najszybciej zapoznać się z drugim tomem i poznać dalsze losy Sigrid. Polecam!