Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
L.B. Simmons
1
6,5/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Resurrection of Aubrey Miller L.B. Simmons
6,5
Trudna książka - nie nazwałabym jej romansem, bardziej z działu dramat psychologiczny z elementami romansu/erotyki.
Aubrey/Raven rozpoczyna właśnie pierwszy rok studiów, ale ona nie należy do tych zwykłych nastolatek, które nie mogą się doczekać odrobiny wolności. Raven uważa, że jest śmiercią, a dokłanie niesie ze sobą śmierć. Wierzy, że każdy kto się do niej zbliży doświadczy przedwczesnej agonii, a bierze się to stąd, że obwinia się za śmierć młodszej siostry, matki, ojca... w przekonaniu utwierdza ją w tym poszczególne zgony jej zwierzątek domowych, co jest po prostu nieszczęśliwym wypadkiem, ale do Raven to nie dociera. Dlatego trzyma wszystkich na dystans i próbuje odstraszyć wszystkich wokół swoim wyglądem, farbując blond włosy na czarno, nosząc "kocie" szkła kontaktowe, workowate czarne ciuchy i mnóstwo kolczyków. Opiekuje się nią Lidia - przyjaciółka jej mamy, która została jej opiekunem prawnym i próbuje jej pomóc - puki co bez skutku od 10 lat. Wszystko się zmienia kiedy w akademiku poznaje swoją lubującą się w różu współlokatorkę Queen, a także Kaeleb'a - którego rozpoznaje jako swojego przyjaciela z dzieciństwa. Postanawia zataić przed nim swoją prawdziwą tożsamość, jednak Przyjaźń jaka nawiązuje się miedzy tym trojgiem zmienia Raven całkowicie... do czasu, kiedy ponownie pojawia się śmierć...
Jak widać książka porusza bardzo trudne tematy, ale mimo to coś mi tutaj nie zagrało na tyle, żebym polubiła tę książkę. Wlekła mi się okropnie. Jest mocno rozciągnięta w czasie bo całość odbywa się na przestrzeni czterech lat, autorka postawiła bardziej na monologi Aubrey, i w wielu momentach zabrakło dialogu, gdzie moim zdaniem powinien się znaleźć. Zabrakło... chemii... między mną i książką, między Aubrey a Kaeleb'em... styl L.B.Simmons też mi średnio odpowiada. Może gdyby historie opisał ktoś inny to może ocena byłaby inna, i czuję troche wewnętrzną walkę w sobie, by dać chociaż 8, ale porównując moje dotychczasowe ósemki z tą książką, to jednak wypadają lepiej niż ta tutaj.