Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kenneth Oppel
![Kenneth Oppel](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/114382/407688-140x200.jpg)
6
6,8/10
Urodzony: 31.08.1967
I was born in 1967 in Port Alberni, a mill town on Vancouver Island, British Columbia but spent the bulk of my childhood in Victoria, B.C. and on the opposite coast, in Halifax, Nova Scotia...At around twelve I decided I wanted to be a writer (this came after deciding I wanted to be a scientist, and then an architect). I started out writing sci-fi epics (my Star Wars phase) then went on to swords and sorcery tales (my Dungeons and Dragons phase) and then, during the summer holiday when I was fourteen, started on a humorous story about a boy addicted to video games (written, of course, during my video game phase). It turned out to be quite a long story, really a short novel, and I rewrote it the next summer. We had a family friend who knew Roald Dahl - one of my favourite authors - and this friend offered to show Dahl my story. I was paralysed with excitement. I never heard back from Roald Dahl directly, but he read my story, and liked it enough to pass on to his own literary agent. I got a letter from them, saying they wanted to take me on, and try to sell my story. And they did.http://www.kennethoppel.ca/
6,8/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bezkresny Kenneth Oppel ![Bezkresny](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4908000/4908130/776247-352x500.jpg)
7,4
![Bezkresny](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4908000/4908130/776247-352x500.jpg)
W ramach wstępu powiem tylko, że jeśli ktoś uważa, że książki dla dzieci to książki tylko dla dzieci popełnia jeden z największych czytelniczych błędów. Dzieci zazwyczaj skupiają się na samej fabule, podczas gdy dorosły w lekturze odnajduje drugie dno i to jest według mnie najwspanialsze w całej książkowej przygodzie. Że można tę samą opowieść przeżywać na różny sposób. Dziś chcemy z córką zaprezentować Wam niesamowitą powieść ukazaną nakładem Wydawnictwa Dwukropek, którą do tej pory przeczytałam dwa razy. Co rzadko mi się zdarza, ponieważ zazwyczaj brakuje mi czasu na kolejne pokonywanie kilkuset stron podczas gdy inne książki czekają. Pierwszy raz pochłonęłam ją w ciągu jednej nocy – miało to być tylko przekartkowanie, jednak po kilku stronach przepadłam na amen. A drugi raz czytałyśmy wspólnie i tym razem przepadła prawiedziewięciolatka. Żebyście wiedzieli, jaka to wspaniała książka jest! I jakie szczęście, że ją odkryłam w końcu. I jak dobrze, że mogę sobie pozwolić na subiektywizm i wychwalać pod niebiosa coś, co chwyciło mnie za serce. Za fabułę, za wartkość akcji, kreację bohaterów, przygody, przekład, przesłanie i milion, milion rzeczy, które sprawiają, że książka zostaje w czytelniku na długo, długo.
Książka rozpoczyna się w chwili, kiedy główny bohater, kilkuletni William Everett czeka na powrót swojego taty pracującego jako układacz torów przy budowie linii kolejowej łączącej wschodnie i zachodnie wybrzeże Kanady. Chłopiec bardzo tęskni za tatą, więc kiedy przypadkowo poznany dyrektor kolei proponuje mu wycieczkę do obozu, w którym przebywa jego ojciec, chłopiec zgadza się bez wahania. Tam dochodzi do tragedii, a tata Willa zostaje bohaterem. Od tej pory nie są już biedakami ledwie wiążącymi koniec z końcem, a ludźmi świetnie sytuowanymi, których stać na godne życie i zapewnienie dzieciom najlepszego wykształcenia.
James Everett zabiera syna w podróż pociągiem własnoręcznie przez siebie zaprojektowanym, nazywanym Bezkresnym z racji swojej ponad jedenastokilometrowej długości. To prawdziwe miasto na torach. Właściwie od tego momentu rozpoczyna się prawdziwa, niesamowita, fascynująca przygoda, od której nie można się oderwać. Wrażliwy, uzdolniony artystycznie Will będzie świadkiem morderstwa, będzie musiał zmierzyć się z grupą skorumpowanych hamulcowych, ocalić pociąg, a w szczególności pewien szczególny wagon, do którego klucz przypadkiem trafi w jego ręce. Spotka na swojej drodze specyficzną trupę cyrkową, z którą zacznie współpracować, a pracująca tam wyjątkowa dziewczynka, poznana kilka lat wcześniej stanie się jego prawdziwą przyjaciółką. Będą ludzie dobrzy i źli, szczerzy i fałszywi. Będzie o tym, jak pieniądze zmieniają człowieka i o tym, że trzeba dążyć do spełnienia marzeń wbrew temu, co myślą inni. Będzie o odgrywaniu różnych życiowych ról i o spotkaniu z fantastycznymi zwierzętami.
O strachu, pokonywaniu własnych słabości i odwadze. I o przygodzie będzie…przygodzie pierwsza klasa. A wszystko to w pędzącym olbrzymim pociągu pędzącej trasą Kanadyjskiej Kolei Pacyficznej.
Książka jest z tych grubszych, bez ilustracji. Ma za to piękną, twardą okładkę, na której widnieje majestatyczna, ogromna lokomotywa Bezkresnego. Aż chce się wziąć do ręki i przeżywać razem z Willem przygodę jego życia. Dla nas ta książka okazała się niespodzianką, bo nie ukrywam, spodziewałam się banalnej, prostej, łatwiutkiej historyjki. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po nocy spędzonej nad lekturą – ujrzałam ostatnią stronę. Przeznaczona dla starszych dzieci 9+, ale historię usłyszeć też mogą młodsze. Polecamy z całego serca!
Bezkresny Kenneth Oppel ![Bezkresny](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4908000/4908130/776247-352x500.jpg)
Jeśli najdzie Was ochota na książkę przygodową z motywem kolei i nieprzychylną naturą w tle - czytajcie „Bezkresnego”. 🚂
Dla mnie był to „comfort book” - siadając do lektury wiedziałem, że będę się dobrze bawił, jednak pomino luźnego podejścia zaangażowałem się w historię.
Willa nazwałbym bohaterem-gąbką. Bardzo podobała mi się próba wyrwania się ze złotej klatki. Chłopak był ciekawy świata i chłonął wszystkie doświadczenia, niestety czasem wykazując się naiwnością. Autor subtelnie wprowadził morały do powieści i w trakcie lektury nie czułem się pouczany. Na uwagę zasługuje interesujące porównanie klas społecznych bez podziału na lepsze i gorsze. ⚖️
W powieści działo się bardzo dużo, jednak schematyczne poskładanie wydarzeń pozwoliło uniknąć chaosu. Dostaliśmy wciągający wątek kryminalny, wyrazistych bohaterów i elementy fantastyczne - jak np. tytułowy pociąg. To, że w w ponad 900 wagonach zamknięto całe miasto (z barami, pocztą i basenem) było największym plusem książki, lecz tych mniejszych także nie brakowało. 😉
7,4
![Bezkresny](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4908000/4908130/776247-352x500.jpg)
![](https://img.youtube.com/vi/3kRSqX-VlmY/0.jpg)