Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gina LaManna
![Gina LaManna](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
6,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
78 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
To ja zabiłam Gina LaManna ![To ja zabiłam](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4950000/4950426/887323-352x500.jpg)
6,7
![To ja zabiłam](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4950000/4950426/887323-352x500.jpg)
Czy to na pewno jest thriller? Jeśli wziąć pod uwagę konstrukcję książki, to tak. Ale jeśli przyjrzeć się fabule... Elementy thrillera przeplatają się z kryminalnymi i obyczajowymi, a całość jest naprawdę zaskakująca.
Luksusowy hotel, w którym ma się odbyć wesele i trzy przyjaciółki panny młodej z czasów studiów. Ginger ma kochającego męża i trójkę dzieci (w tym zbuntowaną nastolatkę). Czasami życie rodzinne mocno daje jej w kość, czasami czuje się mocno zaniedbana, bo niewiele ma czasu dla siebie, ale jednocześnie wie, że ma wsparcie w mężu...
(cd recenzji na fb)
https://www.facebook.com/KsiazkaZamiastKwiatka/photos/a.418885991470850/6454748864551169/
To ja zabiłam Gina LaManna ![To ja zabiłam](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4950000/4950426/887323-352x500.jpg)
6,7
![To ja zabiłam](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4950000/4950426/887323-352x500.jpg)
Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Właśnie kryminału – nie thrillera albo powieści sensacyjnej. To ja zabiłam Giny LaManna to majstersztyk w starym stylu. Trochę mi zapachniał królową tego gatunku – Agathą Christi.
Akcja – co nie jest typowe dla współczesnych powieści – dzieje się tylko w jednym miejscu. W tym wypadku jest to luksusowy hotel Serenity Spa & Resort. Okazja mogłaby się wydawać banalna – ślub i wesele. No faktycznie, ale kto zaprasza gości na okrągły tydzień? To ma być wyjątkowy ślub i wyjątkowe wesele. Takie, o którym pisze się w kronikach towarzyskich i wspomina jeszcze długo po fakcie. Nad całością imprezy czuwa specjalnie zatrudniona konsultantka, której żadne szczegół nie umknie. Wszystko wydaje się idealnie zaplanowane i przemyślane. Tyle że kilka dni przed uroczystością na hotelowym tarasie zostaje znaleziony martwy mężczyzna. Co też może nie byłoby jakoś szczególnie zaskakujące, bo w końcu morderstwa się zdarzają, ale do popełnienia akurat tego przyznają się cztery kobiety. Trzy z nich studiowały razem z przyszłą panną młodą, czwarta jest od nich sporo starsza, poznały się w hotelu.
Pełna recenzja → https://wrolimamy.pl/ksiazka/to-ja-zabilam-gina-lamanna/