Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sylwia Janik
Źródło: https://www.facebook.com/sylwiajanikautor
2
5,3/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura obyczajowa, romans
Sylwia Janik mieszka w okolicach Krakowa. Z wykształcenia jest pedagogiem, aktualnie pracuje w szkole ponadgimnazjalnej. Praca z młodzieżą daje jej wiele radości i satysfakcji. Uwielbia oglądać mecze polskich reprezentacji w piłce siatkowej i ręcznej. Prywatnie mama Wiktorii i Kacpra, z którymi żywiołowo kibicuje klubowi Real Madryt. W wolnych chwilach chętnie czyta i ogląda kryminały oraz zajmuje się ogrodem.
5,3/10średnia ocena książek autora
63 przeczytało książki autora
61 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Latte Sylwia Janik
4,1
Jeśli ktoś lubi poetycki język i piękne opisy to ta książka jest właśnie dla niego. Mi osobiście bardzo się podoba, bo w odróżnieniu od aktualnie panujących trendów nie ma wulgaryzmów ani porno, perwersyjnych opisów. Jest delikatna i subtelna. Nie dla każdego, ale dla mnie jak najbardziej na tak. Oby Pani Sylwia pisała więcej i więcej!
Latte Sylwia Janik
4,1
Już po przeczytaniu pierwszych paru zdań chciałam rzucić książkę w kąt. Oto pierwszy akapit: "Na początku była ciemność. Gęsta, czarna i mięsista niczym skrawek aksamitu. Miała w sobie opiłki brązu, które bezlitośnie wbijały się w jej wnętrze, jakby chciały przeszyć ją na wylot. Jej zapach wypełniał powietrze, tak jak mgła zasnuwa ziemię. Wdzierał się w przestrzeń, podobnie jak dźwięk bez przyzwolenia wpada w ucho."
Jeju, co to za bełkot?!
Dobra, to prolog, może później będzie lepiej. Dajmy szansę książce.
Nie było lepiej.
Książka pisana w pierwszej osobie. Ja, Nadia Laos jestem najwspanialszą osobą na całym świecie, nikt mi nie dorówna! Jestem piękna, szczupła, niesamowicie inteligentna i bystra, znam dwa języki obce, znakomicie prowadzę swoje biuro podróży, świetnie jeżdżę na nartach, jestem doskonałym kierowcą a przy tym jestem normalną młodą dziewczyną - mam paczkę przyjaciół, chodzę do klubów, piję i palę.
Jaki narcyzm! Gdyby taki był zamysł autorki na tę postać (i coś z tego wynikało),to w porządku. Ale mam wrażenie, że autorka tak bardzo chciała, aby jej bohaterka była superbohaterką, że po prostu nie wyszło.
Pani Janik jest pedagogiem i powinna pozostać przy swoim zawodzie.