Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant60
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński29
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zygmunt Dolczewski
5
7,4/10
Zygmunt Dolczewski - wieloletni kierownikowi Oddziału Sztuk Użytkowych Muzeum Narodowego w Poznaniu.
7,4/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rzemiosło artystyczne w Wielkopolsce. Piękne przedmioty i ozdoby
Barbara Dolczewska, Zygmunt Dolczewski
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnice Zamku Królewskiego w Poznaniu Zygmunt Dolczewski
7,0
Poznań - miasto stołeczne. Tak, to nie jakaś bufonada, czy medialna ściema. To fakt historyczny. Poznań był w przeszłości jedną tych miejscówek, w których pomieszkiwali Królowie Polski. Locum koronowanych głów był Zamek Królewski w samym środku miasta wedle miary nowożytnej. W średniowieczu był natomiast częścią murów otaczających Poznań.
Książka wydana staraniem ludzi zaangażowanych emocjonalnie, aktywnością i materialnie w odbudowę tego zabytku, który dokumentnie zrujnowała II Wojna Światowa. Interesująca i zajmująca historia miejsca i podróży w czasie, jaką odbył Zamek do naszych czasów. Świetna merytorycznie, nieprzegadana opowieść o jednym z kawałków naszego dziedzictwa.
Zamek Królewski w Poznaniu Włodzimierz Łęcki
7,0
Co też ludzie mają w głowach, to tylko chyba sam Stwórca wie. Albo też okazuje się w konkursie na projekt odbudowy jednej z najpierwszych budowli powstałych dla goszczenia w nich polskich Królów. Mons Castrensis, Schlossberg, Góra Zamkowa, Góra Przemysława. To miejsce dobrze w Poznaniu znane i historycznie, i współcześnie. Gorzej z samym Zamkiem, bo ten takiego szczęścia nie miał, jak miejsce, w którym powstał, do swoich imion.
Skromniutki przekaz ikonograficzny (zasadniczo ryciny z wieków dawnych) jakże często zniekształcony niewprawną ręką autora jeszcze przed utrwaleniem drukiem. Nieco śladowych i nieudatnych opisów, trochę danych z XVIII wiecznych inwentur opisujących technikalia potrzebne do remontów. Kilka fotogramów. I ogromna wola, chęć, zaangażowanie społeczników w dokonanie dzieła, któremu po roku 1945 nie podołały dekretowane urzędowo odbudowy Zamku. I tylko jeden poważny kłopot z tą odbudową. Co właściwie odbudować, jak tenże Zamek ma się przedstawiać? Oto było pytanie, które miało znaleźć odpowiedź w głowie zwycięzcy konkursu na projekt odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu tak, żeby stołeczny Poznań był stołecznym nie tylko ze słowa, ale i z rezydencji Króla Polski.
Przy konkursie byłem, projekty najróżniejsze i fantasmagorie zamkowe widziałem. Szczerze i głęboko zadziwił mnie jednak eklektyzm wyboru, ale po latach był to zdaje mi się jedyny, który najbardziej złączył Jury historyzującą (architektoniczna fantazy) ideą odbudowy. Co do tzw. społeczeństwa, to dopowiem tylko, że przypięto temu konceptowi wrednie miano „Gargamela" i nie jest to złośliwostka niczym podparta.
Sama historia w tej książce w opisie Zamku, jego początków i losów przez wieki. Liczne fotogramy rzeczywistości zamkowej A.D. 2000-2002. Opis stanu wiedzy archeologicznej i opis tego, czego nie udało się dokonać po roku 1945. Jest też creme de la creme, czyli katalog prac konkursowych z analizą i wizualizacjami. Miał powstać z gruzów w lat góra 4, skończyło się na 14 (2017). Miał kosztować nie więcej niż dyszkę (w milionach rzecz jasna),a skończyło się na prawie trzech (dokładnie 29 milionów). Książka ciekawa, solidnie umocowana faktami i dokumentująca konkurs.