"Kupiliśmy zoo" w kinach

LubimyCzytać LubimyCzytać
11.03.2012

16 marca premiera ekranizacji bestsellerowej książki Kupiliśmy zoo (Benjamin Mee), opartej na autentycznej historii. Zanim wybierzecie się do kina, warto przeczytać.

"Kupiliśmy zoo" w kinach

O książce Kupiliśmy zoo:

W poszukiwaniu nowego domu i przygody brytyjski dziennikarz Benjamin Mee wraz z rodziną objął w posiadanie upadające zoo na angielskiej wsi. Zamarzyło mu się poprowadzenie tam rodzinnego biznesu. Wszyscy koledzy zgodnie twierdzili, że kompletnie zwariował. Przecież mieszkał sobie spokojnie na południu Francji, pisał artykuły, już prawie opanował język francuski (ku rozpaczy miejscowych). A jednak w 2006 roku Mee razem z żoną Katherine, dwójką dzieci, bratem i siedemdziesięciosześcioletnią matką wprowadził się do Parku Dzikich Zwierząt w Dartmoor, gdzie rezydowały do tej pory m.in. lew Solomon, wilk Zak, tapir Ronnie i jaguar Sovereign. Szczęście i radość z przywracania świetności temu miejscu szybko jednak zostały zakłócone: zdiagnozowana jeszcze we Francji choroba Katherine - rak mózgu - znów dała o sobie znać... Kupiliśmy zoo to niezapomniany portret rodziny żyjącej w niecodziennym otoczeniu, opowieść o tajemnicach królestwa zwierząt i świadectwo triumfu nadziei nad rozpaczą.

Tej nocy, gdy tylko mama bezpiecznie zaległa w łóżku, podążyliśmy z Duncanem do spowitego mgłą parku, żeby się zorientować, w cośmy się wpakowali. Gdziekolwiek padło światło latarek, mrugały do nas przeróżnej wielkości oczy; na tym etapie nie mieliśmy pojęcia o topografii posiadłości, toteż ukryte w mroku zwierzęta jeszcze potęgowały tajemniczą atmosferę. Jedno, co wiedzieliśmy, to gdzie są tygrysy: podeszliśmy więc do jednej z klatek, której słupki były przeznaczone do wymiany, żeby zobaczyć dokładnie, z jak poważnymi uszkodzeniami mamy do czynienia. Nie było widać ani śladu tygrysów, więc wspięliśmy się ponad barierkę zabezpieczającą i zaczęliśmy przy świetle latarki przyglądać się podstawie drewnianych słupków przytrzymujących ogrodzenie z siatki. Przykucnąwszy, badaliśmy przegniłe drewno, zdrapując wierzchnie warstwy i próbując dotrzeć do twardszego środka, który na szczęście okazał się nie leżeć głęboko. Uznaliśmy, że jest nie najgorzej; kiedy jednak podnieśliśmy się z kolan, ku swojemu osłupieniu zobaczyliśmy, że wszystkie trzy tygrysy zamieszkujące ten wybieg siedzą ledwie parę metrów od nas - gotowe do skoku i wgapione w nas intensywnie. Zupełnie jakbyśmy byli ich kolacją. (fragment)

W ekranizacji (reżyseria Camerona Crowe'a), w rolach głównych grają: Scarlett Johansson, Matt Damon i Thomas Haden Church.


komentarze [4]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Boogna 12.03.2012 10:23
Czytelniczka

Moreni: Obsada mi się podoba, ale z tego, co można wywnioskować ze zwiastuna wynika, że fabuła filmu niewiele będzie miała wspólnego z książką. Mimo wszystko, obejrzę.:)


a czytałaś? Możesz polecić?
Może bym się wybrała do kina, ale zdecydowanie jeżeli warto wolę najpierw przeczytać.

@MuadiM - świetny psiak w avatarku :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moreni 12.03.2012 00:38
Czytelniczka

Obsada mi się podoba, ale z tego, co można wywnioskować ze zwiastuna wynika, że fabuła filmu niewiele będzie miała wspólnego z książką. Mimo wszystko, obejrzę.:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
11.03.2012 23:52
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

LubimyCzytać 11.03.2012 15:25
Administrator

16 marca premiera ekranizacji bestsellerowej książki Kupiliśmy zoo (Benjamin Mee), opartej na autentycznej historii. Zanim wybierzecie się do kina, warto przeczytać.

Więcej: http://lubimyczytac.pl/aktualnosci/624/kupilismy-zoo-w-kinach

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Kupiliśmy zoo