Ola

Profil użytkownika: Ola

Kołobrzeg Kobieta
Status Bibliotekarka
Aktywność 2 godziny temu
1 180
Przeczytanych
książek
3 335
Książek
w biblioteczce
886
Opinii
55 823
Polubień
opinii
Kołobrzeg Kobieta
Jestem. Ze środka spoglądam na Księżyc i Słońce. Przemieszczam się przez ogrody z liter. Czasami cierniste, które kaleczą każdy fragment jestestwa. Czasami otulające ciepłem. Wszechświat.

Opinie


Na półkach: , , ,

Literatura chorwacka jest dla mnie czymś egzotycznym. Niby to całkiem bliska nam kultura, a jednak tak odległa. Dotychczas moje doświadczenie z literaturą bałkańską jest prawie żadne. Oprócz „Cudu w Dolinie Poskoków” przeczytałam jeszcze „Balladę o lutniku” Wiktora Paskowa i „Ucho, gardło, nóż” Vedrany Rudan. Pierwsza z tych książek zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, natomiast druga już zupełnie nie. W przypadku „Cudu…” też nie jest najlepiej i zastanawiam się dlaczego. Gdybym miała tę książkę porównać do którejś z wyżej wymienionych, to zdecydowanie będzie jej bliżej do „Ucha…”. Co w nich jest wspólnego? Nastrój. Nie znam się na Bałkanach, ale czytając tę książkę miałam wrażenie, że zarówno bohaterowie, jak i miejsce, są zdecydowanie niesympatyczni i ponurzy. I właściwie to jest zdecydowane niedopowiedzenie. Zagłębiając się w lekturę, trafiamy w miejsce, które jest odrażające. Mam poczucie, że z każdej strony książki wyziera smród, brud i ubóstwo. Kultura pokazana w powieści jest awanturnicza, głośna i chaotyczna. Ma się wrażenie, że trafiło się w jakąś nieokrzesaną dzicz rządzącą się swoimi prawami. I tutaj nasuwa się pytanie z jaką intencją autor pokazuje nam taką Chorwację. Czy jest to książka społeczna, polityczna, kulturowa czy też w pewnej specyfice rozrywkowa. Większości Chorwacja kojarzy się z wczasami nad morzem, pięknymi widokami, wypoczynkiem. W „Cudzie….” zupełnie tego nie uświadczymy. Tutaj mamy Chorwację prawdziwą (?), nie przeznaczoną dla turystycznych oczu. Mamy wycinek społeczeństwa trochę prymitywnego, prostackiego i bardzo rubasznego. Czy Ante Tomić pokazał nam w książce rzeczywistą wizję Chorwatów, czy też trochę przerysował kondycję społeczną w kontekście współczesności. Łączy nam się tutaj nowoczesność, opisana we fragmentach akcji dziejących się w Splicie, z ogromnym zacofaniem na prowincji. Tak, jakby Chorwacja na przestrzeni ostatnich dziejów była zupełnie sprzeczna sama w sobie. Jakby z jednej strony ciągnęła do rozwoju, a z drugiej mentalność na pewnych obszarach utknęła i nie mogła ruszyć do przodu. Z tą mentalnością wiąże się również inna warstwa książki, widoczna bardziej wprost, a mianowicie rozprawa na linii patriarchat – feminizm. Związane jest to z fabułą, w której autor pokazuje rodzinę składającą się z pięciu mężczyzn (ojciec i czterech synów), którzy żyją w miejscu odciętym od świata, sami nie dopuszczają do siebie nikogo, a wręcz zbliżanie się do nich w jakikolwiek sposób bywa traktowane jako wrogie wtargnięcie w ich życie i nie spotyka się z przyjaznymi reakcjami. Delikatnie rzecz ujmując. I tak rodzina Poskoków jest przedstawiona jako banda nieudaczników, gburów i brudasów, a nawet dzikusów. Do czasu, aż w ich życiu pojawia się kobieta. I nagle jakimś cudem, najpierw jeden z braci, a potem pozostali zaczynają się inaczej zachowywać, łagodnieć i zmieniać zwyczaje. W momencie, kiedy ta kobieta sprowadza się do ich osady, ich życie zaczyna się zmieniać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Czyżby kobiety miały aż taką moc? Czy autor chciał pokazać, jak kobiety łagodzą obyczaje, znajdują rozwiązania w trudnych sytuacjach i życie z nami jest po prostu lepsze? To bardzo ciekawe. I na koniec wspomnę o języku, bo ten również odgrywa tu niemałą rolę. To, jak wysławiają się bohaterowie nie jest przyjemne. Ich język jest prosty i wulgarny, i w tym aspekcie nie ma podziału na płeć. Kobiety to nie są te miłe i powabne istoty, delikatne i subtelne. W tym przypadku mają równie cięty język jak mężczyźni i również klną jak szewc. I jeszcze poczucie humoru. Na początku, humor sprawiał mi przyjemność, był lekki, zabawny, całkiem lotny. No ale jak jest za dużo cukru w cukrze, to staje się ten cukier mdły. Tak też niestety było w tym przypadku. Właściwie znam tylko jednego autora, Terrego Pratchetta, który potrafił w książce sypać żartami jak z rękawa, i nigdy nie miałam dość, ale tym razem się nie udało. Chyba Ante Tomić nieco przedobrzył, co dla mnie zepsuło smak całej powieści.
Reasumując, nie potrafię jednoznacznie ocenić tej książki. To prawdopodobnie ważna książka społecznie i trochę politycznie, pokazująca fragment Bałkanów, jakich nie znamy. To też książka, która z założenia miała być zabawna, ale dla mnie tego humoru było ciut za dużo, co zepsuło wrażenie. No i napisana jest językiem zbyt wulgarnym, a ja za tym nie przepadam. Z pewnością nie trafi ona do kategorii moich ulubionych. Doceniam ,ale się nie zachwycam.

Literatura chorwacka jest dla mnie czymś egzotycznym. Niby to całkiem bliska nam kultura, a jednak tak odległa. Dotychczas moje doświadczenie z literaturą bałkańską jest prawie żadne. Oprócz „Cudu w Dolinie Poskoków” przeczytałam jeszcze „Balladę o lutniku” Wiktora Paskowa i „Ucho, gardło, nóż” Vedrany Rudan. Pierwsza z tych książek zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Lubię książki o czakrach, bo to temat całkiem mi bliski. Czakry nierozerwalnie powiązane są z ajurwedą i jogą, czyli tym, z czym obcuję na co dzień. Są tacy, którzy uważają, że czakry to jakieś czary mary i inne wariactwa, i są też tacy, którzy nie mają pojęcia co to w ogóle jest i z czym to się je. Pojawia się więc pytanie, dla kogo jest przeznaczona ta książka. Dla tych, którzy trzymają dystans, czy dla tych, którym nazwa czakry może kojarzyć się z czymkolwiek, na przykład z azjatycką zupą. Otóż ta książka może być dla każdego. Zawiera ona krótkie wprowadzenie o tym, czym jest przepływ energii, a także ogólną koncepcję człowieka i świata, która jest bazą do wprowadzenia w temat czakralny. Samo wprowadzenie jest prosto napisane, bardzo przyswajalnym językiem. Pojawia się tam trochę pojęć z sanskrytu (koncepcja czakr, ajurwedy i jogi w całości jest oparta na sanskrycie), ale te pojęcia są bardzo dokładnie wyjaśnione i nie ma tam skomplikowanej wiedzy. Następnie pojawia się opis systemu czakr, bardzo ogólnie czym one są, gdzie są umiejscowione, po co i co nam dają. Dla kogoś, kto jest laikiem w tym temacie zakres wiedzy jest dość spory, ale na tyle dobrze opisany i wystarczający, że nikt nie powinien mieć najmniejszych kłopotów ze zrozumieniem o co w tym wszystkim chodzi. I to jest ten moment, kiedy już można zdecydować, czy temat jest interesujący i idziemy dalej, czy odpuszczamy, bo to jednak nie nasza bajka. Dla zainteresowanych dalsza część książki jest bonusem, bo zorganizowanie kolejnych rozdziałów robi wrażenie. Jako, że głównych czakr jest siedem, rozdziałów też jest siedem. Jeden rozdział i jedna czakra na jeden tydzień. Organizacja poszczególnych rozdziałów też jest bardzo klarowna. Wszystkie wyglądają tak samo, co sprzyja usystematyzowaniu wiedzy. Zaczyna się od nazwy czakry i jej znaczenia. Mamy też symbol graficzny z opisem co każdy element oznacza, czyli takie ogólne informacje o danej czakrze. Następnie opisane jest jej umiejscowienie, żeby łatwiej było je odnaleźć i zwizualizować. Dalej wchodzimy w tematy bardziej emocjonujące, czyli główne tematy życiowe powiązane z czakrą. Każda z siedmiu głównych czakr „współpracuje” z konkretnymi tematami, na przykład z pewnością siebie, motywacją, niezależnością, tożsamością itp. To zwykle jest wypunktowane, żeby łatwiej było się połapać. Dalej opisane są objawy, kiedy czakra nie znajduje się w równowadze, jakie są skutki zarówno psychiczne jak i fizyczne zaburzeń przepływu energii przez czakrę. Jak już wiemy jak czakra działa i na co ma wpływ, autorka przechodzi do omówienia pracy z czakrą. W każdym rozdziale znajdziemy opis co można zrobić, żeby poprawić działanie konkretnej czakry, jest zestaw asan do praktyki jogi, wymienione są kamienie szlachetne, które dobrze działają, a także olejki eteryczne, które są polecane do używania w konkretnych przypadkach. Na końcu każdego rozdziału jest tabelka, w której zebrana jest cała wiedza i którą dobrze jest się posiłkować już po lekturze, żeby nic nie uciekło. Taka struktura książki sprzyja korzystaniu z niej praktycznie, może pomóc osobom bez jakiejkolwiek wiedzy w temacie, a także być podręczną ściągą dla tych, którzy coś już wiedzą. Czy to jest też książka dla tych, którzy wiedzą trochę więcej? Z jednej strony jak najbardziej, a z drugiej jej zawartość może być niewystarczająca dla osób już doświadczonych i wymagających w zakresie czakr.
Reasumując, książka Sandry Temmen „Aktywuj energię 7 czakr w 7 tygodni” to świetny przewodnik po temacie dla tych, którzy chcą zadbać o siebie, rozwinąć się duchowo, naprawić swoje zdrowie, ale też dowiedzieć się czegoś nowego. To książka, która może poszerzyć horyzonty i dodać do codziennego życia czegoś pozytywnego. Kto potrzebuje, na pewno skorzysta. Polecam z całego serca.

Recenzja napisana dla Sztukater.pl

Lubię książki o czakrach, bo to temat całkiem mi bliski. Czakry nierozerwalnie powiązane są z ajurwedą i jogą, czyli tym, z czym obcuję na co dzień. Są tacy, którzy uważają, że czakry to jakieś czary mary i inne wariactwa, i są też tacy, którzy nie mają pojęcia co to w ogóle jest i z czym to się je. Pojawia się więc pytanie, dla kogo jest przeznaczona ta książka. Dla tych,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Panie i Panowie, przedstawiam wam zwycięzcę w kategorii "najgorzej napisana/przetłumaczona/zredagowana* (*niepotrzebne skreślić) książka roku". Książka ta jest moim największym zawodem ostatnich dwunastu miesięcy. Oczekiwania co do niej miałam spore, bo uwielbiam książki o jedzeniu, kocham literaturę japońską, okładka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, opis wydawcy był bardzo zachęcający i w końcu dostałam ją w prezencie od moich dzieci. No lepszego nastawienia mieć nie mogłam. I tak mój entuzjazm gasł z każdym kolejnym zdaniem. Pomysł na powieść spodobał mi się bardzo. Nawet bardzo, bardzo. Rozdziały zostały podzielone na, właściwie, odrębne opowiadania. Niestety schemat każdego z nich był taki sam i dla mnie niewystarczający, bo nie zawierał tego co istotne, ale ok, to było jeszcze do przeżycia. Może autor miał taki pomysł i to jest w porządku. To, co najbardziej zraniło moją duszę w przypadku tego "dzieła", to język. Zastanawiałam się o co w tym chodzi. Czy to jest tak źle napisane czy też tak fatalnie przetłumaczone. Bo to, że nie zostało to zredagowane, to widać. Ciekawa jestem, czy Wydawnictwo Relacja zdaje sobie sprawę, co wypuściło na rynek? Czy w wydawnictwie ktoś to przeczytał przed wydaniem, czy tylko obejrzał okładkę, która, swoją drogą, jest piękna? Rany... nie spodziewałam się, że w dobie tak dużej konkurencji na rynku wydawniczym, taka sytuacja jest możliwa. Jest mi bardzo przykro po lekturze, złego języka w książce już dawno nie widziałam. Ocena jest podwyższona za pomysł i okładkę.

Panie i Panowie, przedstawiam wam zwycięzcę w kategorii "najgorzej napisana/przetłumaczona/zredagowana* (*niepotrzebne skreślić) książka roku". Książka ta jest moim największym zawodem ostatnich dwunastu miesięcy. Oczekiwania co do niej miałam spore, bo uwielbiam książki o jedzeniu, kocham literaturę japońską, okładka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, opis wydawcy był...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ola

z ostatnich 3 m-cy
Ola
2024-06-02 23:17:16
Ola oceniła książkę Cud w dolinie Poskoków na
4 / 10
i dodała opinię:
2024-06-02 23:17:16
Ola oceniła książkę Cud w dolinie Poskoków na
4 / 10
i dodała opinię:

Literatura chorwacka jest dla mnie czymś egzotycznym. Niby to całkiem bliska nam kultura, a jednak tak odległa. Dotychczas moje doświadczenie z literaturą bałkańską jest prawie żadne. Oprócz „Cudu w Dolinie Poskoków” przeczytałam jeszcze „Balladę o lutniku” Wiktora Paskowa i „Ucho, gardło,...

Rozwiń Rozwiń
Cud w dolinie Poskoków Ante Tomić
Średnia ocena:
7.1 / 10
33 ocen
Ola
2024-05-29 23:15:47
Ola dodała książkę Znaki zodiaku na półkę Chcę przeczytać
2024-05-29 23:15:47
Ola dodała książkę Znaki zodiaku na półkę Chcę przeczytać
Znaki zodiaku Maciej Marcisz
Średnia ocena:
7 / 10
70 ocen
Ola
2024-05-27 18:12:12
Ola i Piotr są teraz znajomymi
2024-05-27 18:12:12
Ola i Piotr są teraz znajomymi
Ola
2024-05-26 12:04:31
Ola oceniła książkę Aktywuj energię 7 czakr w 7 tygodni na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-26 12:04:31
Ola oceniła książkę Aktywuj energię 7 czakr w 7 tygodni na
7 / 10
i dodała opinię:

Lubię książki o czakrach, bo to temat całkiem mi bliski. Czakry nierozerwalnie powiązane są z ajurwedą i jogą, czyli tym, z czym obcuję na co dzień. Są tacy, którzy uważają, że czakry to jakieś czary mary i inne wariactwa, i są też tacy, którzy nie mają pojęcia co to w ogóle jest i z czym ...

Rozwiń Rozwiń
Ola
2024-05-25 22:41:51
Ola oceniła książkę Kamogawa. Tropiciele smaków na
2 / 10
i dodała opinię:
2024-05-25 22:41:51
Ola oceniła książkę Kamogawa. Tropiciele smaków na
2 / 10
i dodała opinię:

Panie i Panowie, przedstawiam wam zwycięzcę w kategorii "najgorzej napisana/przetłumaczona/zredagowana* (*niepotrzebne skreślić) książka roku". Książka ta jest moim największym zawodem ostatnich dwunastu miesięcy. Oczekiwania co do niej miałam spore, bo uwielbiam książki o jedzen...

Rozwiń Rozwiń
Kamogawa. Tropiciele smaków Kashiwai Hisashi
Średnia ocena:
6.6 / 10
225 ocen
Ola
2024-05-25 22:30:35
Ola i Arek są teraz znajomymi
2024-05-25 22:30:35
Ola i Arek są teraz znajomymi
Ola
2024-05-22 17:22:49
Ola dodała książkę Iść, szedł, poszedł na półkę Chcę przeczytać
2024-05-22 17:22:49
Ola dodała książkę Iść, szedł, poszedł na półkę Chcę przeczytać
Iść, szedł, poszedł Jenny Erpenbeck
Średnia ocena:
7.3 / 10
14 ocen
Ola
2024-05-19 18:05:41
Ola i fiszer są teraz znajomymi
2024-05-19 18:05:41
Ola i fiszer są teraz znajomymi
Ola
2024-05-19 17:20:29
Ola oceniła książkę Czerwony śliski pałac na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-19 17:20:29
Ola oceniła książkę Czerwony śliski pałac na
7 / 10
i dodała opinię:

Poezja nie jest najbardziej popularnym gatunkiem literackim, ale zdecydowanie ma w sobie najwięcej artyzmu i melodii, i faktem jest, że ma całkiem spore grono miłośników. I nie mam tu na myśli osób zawodowo zajmujących się literaturą w ogóle czy też samą poezją, tylko zwyczajnych czytelnik...

Rozwiń Rozwiń
Czerwony śliski pałac Ieva Toleikytė
Średnia ocena:
8.4 / 10
5 ocen

ulubieni autorzy [32]

John Fowles
Ocena książek:
6,6 / 10
11 książek
0 cykli
164 fanów
Terry Pratchett
Ocena książek:
7,3 / 10
137 książek
8 cykli
Pisze książki z:
5293 fanów
Philippe Delerm
Ocena książek:
5,9 / 10
5 książek
0 cykli
Pisze książki z:
6 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Suzanne Collins Kosogłos Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Marek Bieńczyk Tworki Zobacz więcej
Sōseki Natsume Sedno rzeczy Zobacz więcej
Sylvia Plath Szklany klosz Zobacz więcej
Hermann Hesse Siddhartha Zobacz więcej
Sōseki Natsume Sedno rzeczy Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Daniel Kehlmann Beerholm przedstawia Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 180
książek
Średnio w roku
przeczytane
91
książek
Opinie były
pomocne
55 823
razy
W sumie
wystawione
1 121
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
5 296
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
13
minut
W sumie
dodane
13
cytatów
W sumie
dodane
40
książek [+ Dodaj]