Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dorota Zawadzka
10
7,4/10
dr inż. Dorota Zawadzka - ornitolog, pracownik Instytutu Nauk Leśnych Uniwersytetu Łódzkiego, specjalistka ds. leśnictwa
7,4/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
91 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Werbel, czyli zrozumieć dzięcioły
Dorota Zawadzka, Grzegorz Zawadzki
8,1 z 29 ocen
59 czytelników 12 opinii
2022
Poznajemy zwierzęta. Przewodnik młodego obserwatora przyrody
Dorota Zawadzka, Michał Brodacki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2017
Puszcze i lasy Polski. Encyklopedia ilustrowana
Dorota Zawadzka, Ewa Kwiecień
8,0 z 2 ocen
17 czytelników 0 opinii
2011
Ptaki drapieżne. Dlaczego chronimy, ekologia, oznaczanie
Dorota Zawadzka, Jan Lontkowski
5,5 z 2 ocen
4 czytelników 0 opinii
1996
Najnowsze opinie o książkach autora
Ptaki Jeziora Wigry Dorota Zawadzka
8,0
"Ptaki Jeziora Wigry" to książka dla prawdziwych ptasiarzy. Jeśli ktoś nie jest miłośnikiem ornitologii lub ewentualnie przyrody i krajobrazu Wigier, to czytając tę książkę, tylko się umęczy. Ja na szczęście należę do tej pierwszej grupy, dlatego z radością chłonęłam kolejne kartki, podziwiając jakościowe fotografie i nasłuchując odgłosy ptaków za pomocą kodów QR umieszczonych w książce. Wracając na Suwalszczyznę, na pewno wrócę też do tej pozycji i jestem przekonana, że pomoże mi ona odkryć te tereny na nowo.
Werbel, czyli zrozumieć dzięcioły Dorota Zawadzka
8,1
Świetna książka o dzięciołach. Piękne zdjęcia. Bardzo, bardzo dużo informacji, chociaz sama książka nie jest wcale długa.
Można, czytając, zagłębić się w świat dzięciołów, ich werblowania, gadania, wychowywania młodych, poszukiwań jedzenia, kucia dziupli. I potem inaczej spojrzeć na spotkanego w parku czy w lesie dzięciola, który, zazwyczaj, nie boi się człowieka i zajmuje swoimi sprawami.
I inaczej spojrzeć na stare drzewa.
Dzięcioły, z uwagi na swoje możliwości anatomiczne, jakoś tak wychodzi, wykuwają o wiele więcej dziupli niż same potrzebują. Dzięki temu z dziupli korzystają też inni, jak nurogęsi czy wiewiórki.
Ciekawe czy robią to celowo, żeby uniknąć walki o wolne dziuple. Czy po prostu muszą koniecznie sprawdza czy w kolejnym miejscu nie da się zrobić lepszej dziupli.
Jedynie brakowało mi informacji dlaczego własciwie dzięcioły, większość, są tak jaskrawo ubarwione, i jeszcze ta czerwona czapeczka na głowie. Nie tylko z daleka je słychać ale i widać. Dlaczego?