Polski artysta plastyk, scenarzysta, krytyk sztuki, reżyser filmów animowanych.
Jest jednym z autorów polskiej szkoły plakatu. Swoje plakaty, rysunki i grafiki prezentował na wielu wystawach w kraju i za granicą. Otrzymał wiele nagród za twórczość plastyczną (m.in. na Międzynarodowym Biennale Plakatu w Warszawie, festiwalu filmowym w Karlovych Varach).
Lenica blisko współpracował w pierwszym okresie tworzenia filmów animowanych z Walerianem Borowczykiem. Obaj artyści uznawani są dzisiaj za pionierów surrealistycznego kina absurdu.
Jego ojcem był malarz Alfred Lenica, siostra jego natomiast – Danuta Konwicka – była ilustratorką książek dla dzieci.http://www.poster.com.pl/lenica.htm
,,Lokomotywa" po raz pierwszy została wydana w 1958 roku. Wydanie, o którym piszę, zostało opatrzone ilustracjami Jana Lenicy. Zbiór został także, podobnie jak ,,Słoń Trąbalski", został wydany dzięki uprzejmości Muzeum Książki Dziecięcej. Całość składa się z trzech utworów - ,,Lokomotywy", ,,Rzepki" oraz ,,Ptasiego radia". Wszystkie trzy teksty znałam, jednak z chęcią wróciłam do ich lektury.
Wydanie jest bardzo staranne, w dużym formacie, podłużne, ze znamienitymi, starodawnymi kultowymi ilustracjami, które dodają temu zbiorowi klimatu. Cieszę się, że tak piękne wydanie zasili moją domową biblioteczkę. Twórczość Tuwima jest nieprzeciętna i warto do niej wracać. Dzięki ,,Lokomotywie" i ,,Słoniowi Trąbalskiemu" będę miała taką okazję na co dzień.
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/02/wiersze-juliana-tuwima.html
Julian Tuwim to poeta, którego znają wszyscy, a jeśli ktokolwiek nie ma pojęcia, kim ten człowiek był, to szybko powinien nadrobić braki w wiedzy. Jego poezja czytana jest od lat, a wiersze dla dzieci niosą się na ustach wielu pokoleń. To ponadczasowe utwory, które wręcz należy posiadać w domowej biblioteczce.
"Lokomotywa" zawiera jedynie trzy wiersze autorstwa Juliana Tuwima - wszystkie bardzo znane i dość długie, zatem idealnie komponują się ze sobą. "Lokomotywa", "Rzepka" oraz "Ptasie radio" to utwory popularne już wśród dzieci w wieku przedszkolnym, ponieważ tworzą wspaniałą inspirację do przedstawień, jakie można prezentować w kręgu swojej grupy, a także na wszelakich uroczystościach.
Wydanie owej pozycji zasługuje na oklaski - okazały format idealnie prezentujący się na półce, twarda oprawa, a do tego fakt, iż książka jest szyta, a nie klejona! Do tego dochodzą ilustracje wierne stylowi zapamiętanemu z dawnych lat, co niejednokrotnie może wywołać łzę w oku dorosłego czytelnika. Jan Lenica stworzył ilustracje z pewną nonszalancją i niejakim wariactwem, w mniejszym stopniu dążąc do idealizmu. Ilustrator dodał uroku wspaniałym wierszom, sprawiając przyjemność wszystkim wzrokowcom.
Lektura tej książki jest idealną okazją do sentymentalnej podróży do czasów własnego dzieciństwa, kiedy wszystko było zdecydowanie prostsze, radośniejsze oraz przepełnione beztroską. Z tymi wierszami warto także zapoznać młodych czytelników, aby sami mogli przekonać się o ponadczasowości pewnych utworów, do jakich warto wracać latami.