Cytaty
Blue mówił o oceanie oddzielającym ludzi. I że w tym wszystkim chodzi o to, by znaleźć brzeg, do którego warto będzie dopłynąć.
Jestem zbyt zajęty zakochiwaniem się w kimś, kto nie jest nawet prawdziwy.
To bardzo denerwujące, że heteroseksualizm jest orientacją domyślną (tak samo zresztą jak biały kolor skóry), a jedyni ludzie, którzy muszą myśleć o swojej tożsamości to ci, którzy do niej nie należą. Hetero też powinni mieć swój coming out, a im bardziej żenujący i wstydliwy, tym lepiej. Zakłopotanie powinno być elementem koniecznym.
Czasami jest tak, że o wiele więcej wysiłku kosztuje, by się nie uśmiechać.
Uśmiecham się do niego. - Czyżbym był jednym z tych słodkich chłopaków, przy których tracisz całą śmiałość? Zaciska palce na kierownicy: - Jesteś tym jednym słodkim chłopakiem - odpowiada.
Mam po dziurki w nosie ludzi hetero, którzy sami nie wiedzą, czego chcą.
Próba NIEmyślenia o czymś jest jak ta cholerna gra Whac-A-Mole. Za każdym razem, gdy uda ci się wepchnąć jednego kreta pod ziemię, obok wyłania się kolejny.
Napisałem mu, że rozumiem, jeśli nie jestem dla niego atrakcyjny. Starałem się sformułować to tak, żeby wyglądało na to, że się tym wcale nie przejmuję. Ale ja nie rozumiem. I bardzo się przejmuję.
Czy to nie zabawne, że dzieci mają obsesję na punkcie niezdrowego jedzenia? To taka trwająca potrzeba. No, ale o czymś trzeba fantazjować zanim pozna się seks, prawda?
W sumie, kiedy o tym pomyśleć, to beznadziejne, ale nauczycielom się wydaje, że mogą dyrygować tym, o czym mamy myśleć. Jakby nie wystarczyło, że siedzimy cicho i pozwalamy im uczyć. Chyba sądzą, że mają prawo kontrolować nasze umysły.