rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niestety zawiodłam się.
Po innych książkach historycznych Meissnera, Arcta, Króla, wzięłam tą pozycję jako coś lekkiego do czytania. Niestety...
Jestem dzieckiem XXI wieku i mialam problem ze zrozumieniem niektórych słów znajdujących się w tej książce. Np. Podorywki pod oziminy, immelman, pocinąć orczyk... Chciałam przeczytac coś na luzie i na szybko, a nie obyło się bez tłumaczeń z Polskiego na Polski przy pomocy Googla. Poza tym miałam nadzieję, że będzie to historia głównie o lotnictwie i męczyły mnie długie opisy sportów zimowych, grania w palanta czy inne takie poboczne akcje.
Autor na 200 stronach zdąrzył wyszkolic młodych chłopaków na asów lotnictwa i przeżyć z nimi całą wojnę. Czyli działo się bardzo dużo, ale jednocześnie działo się bardzo mało ponieważ opisy przyrody na pół strony zachęcały bardziej do odłożenia książki na półkę niż do dalszego jej czytania.
Znacznie bardziej jako coś lekkiego i przygodowego polecałabym Verna.

Niestety zawiodłam się.
Po innych książkach historycznych Meissnera, Arcta, Króla, wzięłam tą pozycję jako coś lekkiego do czytania. Niestety...
Jestem dzieckiem XXI wieku i mialam problem ze zrozumieniem niektórych słów znajdujących się w tej książce. Np. Podorywki pod oziminy, immelman, pocinąć orczyk... Chciałam przeczytac coś na luzie i na szybko, a nie obyło się bez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Henryk Nowak opowiada o dokonania lotników Lwowskich Puchaczy podczas II wojny światowej.
O tęsknocie za rodziną, stratą kolegów w ferwoże walki, relacjami między Polakami oraz Anglikami, o pierwszych spotkaniach z bronią V-1, o emocjach panujących w kabinach bombowców, o sile i dążeniu młodych ludzi do wyzwolenia swojej ukochanej ojczyzny.

Pozycja obowiązkowa dla miłośników lotnictwa.

Henryk Nowak opowiada o dokonania lotników Lwowskich Puchaczy podczas II wojny światowej.
O tęsknocie za rodziną, stratą kolegów w ferwoże walki, relacjami między Polakami oraz Anglikami, o pierwszych spotkaniach z bronią V-1, o emocjach panujących w kabinach bombowców, o sile i dążeniu młodych ludzi do wyzwolenia swojej ukochanej ojczyzny.

Pozycja obowiązkowa dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Okres od 15 października 1937 roku do 26 maja 1941. Opisana jest podróż do Anglii, pierwsi członkowie dywizjonu 302, relacje z Francuzami, Anglikami. Podryw lotników przez Angielki i na odwrót. Codzienne życie lotników w czasie służby i dni wolnych. Podróż do Afryki. Docenienie pracy mechaników. Wdzięczność angielskich cywilów okazywana w barach. - To i wiele innych rzeczy można znaleźć w tej ksiażce.

Okres od 15 października 1937 roku do 26 maja 1941. Opisana jest podróż do Anglii, pierwsi członkowie dywizjonu 302, relacje z Francuzami, Anglikami. Podryw lotników przez Angielki i na odwrót. Codzienne życie lotników w czasie służby i dni wolnych. Podróż do Afryki. Docenienie pracy mechaników. Wdzięczność angielskich cywilów okazywana w barach. - To i wiele innych rzeczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z. Wasilewski opisuje swoją drogę z Polski, przez Ruminie i Francję do Anglii.
Książka jest napisana w formie pamiętnika, są miejsca oraz daty od 31 sierpnia 1939 do 22 grudnia 1945
Dzięki temu bardzo łatwo o szybko się czyta, jednak jest w niej nieco propagandy.
Historia głównie pilotów bombowców, jednak są tam również wspomniane łodzie podwodne, kontrtorpedowce, broń V1 i V2.
Nie zabrakło momentów, gdzie śmiałam się w głos przy przygodach Polaków z Angielkami

Z. Wasilewski opisuje swoją drogę z Polski, przez Ruminie i Francję do Anglii.
Książka jest napisana w formie pamiętnika, są miejsca oraz daty od 31 sierpnia 1939 do 22 grudnia 1945
Dzięki temu bardzo łatwo o szybko się czyta, jednak jest w niej nieco propagandy.
Historia głównie pilotów bombowców, jednak są tam również wspomniane łodzie podwodne, kontrtorpedowce, broń...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

1. Sprawa szkoły w Roszczowej
2. W służbie łączności
3. Załoga "Robaczka"
4. Wyprawa na krzyż
5. Dźwig nr 7
6. Powódź w Gorcach
7. Nocny sygnał

Książka powinna być czytana z przymrużeniem oka, ponieważ zawiera PRLowska propagandę.

Szybko się czyta.

1. Sprawa szkoły w Roszczowej
2. W służbie łączności
3. Załoga "Robaczka"
4. Wyprawa na krzyż
5. Dźwig nr 7
6. Powódź w Gorcach
7. Nocny sygnał

Książka powinna być czytana z przymrużeniem oka, ponieważ zawiera PRLowska propagandę.

Szybko się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Poznajemy świat i jak postrzegali go Darwin, Arystoteles czy inni naukowcy tych oraz przeszłych czasów i to nie wychodząc z ogródka domku pani Burton. Ciekawa pozycja.

Bardzo dobra książka. Poznajemy świat i jak postrzegali go Darwin, Arystoteles czy inni naukowcy tych oraz przeszłych czasów i to nie wychodząc z ogródka domku pani Burton. Ciekawa pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ciągnęła mi się jak flaki z olejem. Rozkręciła się dopiero pod koniec, a końcówka i tak zostawiła niedosyt i rozczarowanie.
Jeśli będzie kolejna część, ja już ja sobie odpuszczę.

Niestety, ciągnęła mi się jak flaki z olejem. Rozkręciła się dopiero pod koniec, a końcówka i tak zostawiła niedosyt i rozczarowanie.
Jeśli będzie kolejna część, ja już ja sobie odpuszczę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozytywną stroną tej opowieści jest na pewno to, że wciąga ona czytelnika i pozwala razem z bohaterami przeżywać ich przygody. Styl pisania pozwolił mi siedzieć razem z rodziną Głowackich na starej, pachnącej papierosami kanapie oglądając z nimi film. Czułam, jakbym razem z nimi przechadzała się ulicami Zyborka. Jednakże żadnego z bohatera nie udało mi się polubić. Każdy ma coś za uszami, każdy jest na swój sposób denerwujący i irytujący, a kiedy już pomyślałam "O! Ciebie lubię!", okazała się to być osoba drugo lub trzeco planowa. I te nadmierne opisy do wszystkiego co bohaterowie robili... Przyznam że bardzo mnie to nużyło i większą część treści po prostu przelatywałam wzrokiem, aż do faktycznego punktu mającego jakiś cel w tej książce. Autor zostawił zakończenie książki w sposób, który pozwalałby mu napisać następną jej część. Ja na pewno bym po nią nie sięgnęła. Dodatkowo tematy chlania, ćpania, gwałtów, problemów rodzinnych to nie są moje ulubione klimaty na książki - ale o gustach się nie dyskutuje 😁

Pozytywną stroną tej opowieści jest na pewno to, że wciąga ona czytelnika i pozwala razem z bohaterami przeżywać ich przygody. Styl pisania pozwolił mi siedzieć razem z rodziną Głowackich na starej, pachnącej papierosami kanapie oglądając z nimi film. Czułam, jakbym razem z nimi przechadzała się ulicami Zyborka. Jednakże żadnego z bohatera nie udało mi się polubić. Każdy ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

DZIĘKUJĘ ZA TĄ KSIĄŻKĘ !
Nie czułam jakbym ją czytała.
Czułam jakbym przechadzała się razem z Krzysiem i Basią po Warszawie. Czułam zapach mętnej zupy pani Felicji.
Już dawno nie zatraciłam się tak w żadnej innej powieści. Wciąż jeszcze trudno mi wrócić po niej do rzeczywistości.
I ciężko uwierzyć co spotkało osoby w moim wieku ponad te 70 lat temu. Moje ulubione cytaty są aktualne do dzisiejszych czasów. Prawie jakby nasze życia się nie różniły, a jednak różni się wszystko.
Ja dzięki takim osobą jak oni nie słyszę wybuchających granatów czy strzałów z karabinów. Mogę żyć spokojnie w moim kraju.

DZIĘKUJĘ ZA TĄ KSIĄŻKĘ !
Nie czułam jakbym ją czytała.
Czułam jakbym przechadzała się razem z Krzysiem i Basią po Warszawie. Czułam zapach mętnej zupy pani Felicji.
Już dawno nie zatraciłam się tak w żadnej innej powieści. Wciąż jeszcze trudno mi wrócić po niej do rzeczywistości.
I ciężko uwierzyć co spotkało osoby w moim wieku ponad te 70 lat temu. Moje ulubione cytaty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chąśba przenosi nas do innego świata. Do grodziska pełnego intryg, zagadek, dawnych bóstw i stworzeń nie z tego świata.
Mi osobiście książka bardzo przypadła do gustu, nie mogłam się od niej oderwać.
Z zakończenia nie każdy może być zadowolony.
Warta przeczytania. Świetna, lekka lektura.

Chąśba przenosi nas do innego świata. Do grodziska pełnego intryg, zagadek, dawnych bóstw i stworzeń nie z tego świata.
Mi osobiście książka bardzo przypadła do gustu, nie mogłam się od niej oderwać.
Z zakończenia nie każdy może być zadowolony.
Warta przeczytania. Świetna, lekka lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zachwycająca! Przenosi czytelnika do międzywojennego świata i pozwala mu razem z nią wchodzić do dawnych teatrów. Odkrywa tajemnice starego kina, a przede wszystkim pozwala odkryć życie owiane tajemnicą niezwykłego Eugeniusza Bodo

Zachwycająca! Przenosi czytelnika do międzywojennego świata i pozwala mu razem z nią wchodzić do dawnych teatrów. Odkrywa tajemnice starego kina, a przede wszystkim pozwala odkryć życie owiane tajemnicą niezwykłego Eugeniusza Bodo

Pokaż mimo to