rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jako fanka Emely i Eylasa bardzo długo przyszło mi czekać na ta cześć. Była na równie wysokim poziomie co poprzednie, niestety jako rówieśniczka Emely jestem zawiedziona brakiem pikanterii. Tym samo znając wyzwolonego Eylasa zabrało mi czegoś więcej. Domyślam się ze autorka chciała aby dalsza cześć pozostała w tej samej kategorii i nie chodziło mi o tworzenie perwersji Greya. Jednak po 8 latach platonicznej miałkości oraz dorosłości bohaterów zabrakło mi tego czegoś co nierozerwalnie scala każdy związek.

Jako fanka Emely i Eylasa bardzo długo przyszło mi czekać na ta cześć. Była na równie wysokim poziomie co poprzednie, niestety jako rówieśniczka Emely jestem zawiedziona brakiem pikanterii. Tym samo znając wyzwolonego Eylasa zabrało mi czegoś więcej. Domyślam się ze autorka chciała aby dalsza cześć pozostała w tej samej kategorii i nie chodziło mi o tworzenie perwersji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lubie twórczość Colleen, książka jak zwykle zaskakuje. Szkoda, że jeden dialog obniża dla mnie cała ksiażke. W dodatku nie wierze, że te słowa napisała matka 3 dzieci, nie wiem, może tłumacz trochę poleciał.

Nie wiem czy to inna mentalność, bo tak Six była twarda i urodziła to dziecko a też mogła iść na łatwizne i dokonać aborcji, ale mówienie o tym, że dziecku będzie lepiej w rodzinie zastępczej jest dla mnie dziecinadą. W końcu oni nie przymierali głodem więc wydaje mi się, że też mogli zabrać odpowiedzialność za nie. Może też książce brakuje z 50 stron, jakoś tak szybko wszystko się dzieje, bohater nie ma głębszych przemyśleń
- Gdybyśmy go zatrzymali, zniszczyłbym mu życie, nadając mu jakąś głupią ksywkę.

Ok, stwierdza ze nie dorósł do bycia ojcem ale chwile później już gadają o przyszłych dzieciach. Szkoda bo byli fajnymi bohaterami a ostatnie 25 stron robi z nich wkurzających dzieciaków, którzy nie biorą za nic odpowiedzialności. Bynajmniej Daniel.

Bardzo lubie twórczość Colleen, książka jak zwykle zaskakuje. Szkoda, że jeden dialog obniża dla mnie cała ksiażke. W dodatku nie wierze, że te słowa napisała matka 3 dzieci, nie wiem, może tłumacz trochę poleciał.

Nie wiem czy to inna mentalność, bo tak Six była twarda i urodziła to dziecko a też mogła iść na łatwizne i dokonać aborcji, ale mówienie o tym, że dziecku...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rozumiem, ze Collen nie chcaiala zrobić czarno białych bohaterów. Ale na tyle pokochałam Rylea, ze wylewam nad nimi tyle samo łez co Lilly. Bardzo nie podoba mi się końcówka, bo może i jestem naiwna ale również uważam, ze Ryle nie jest zmarnowanym przypadkiem. Stresy z dzieciństwa, praca, wydaje mi się ze byłby dla niego ratunek. I ta końcówka. Atlas to kolejna osoba nad która wylałam dużo łez ale czy ta końcówka nie jest zbyt mdła? To napewno bardzo dobry człowiek ale czy rzeczywiście musieli być ze sobą? Miłość nastolatków nie zawsze musi się sprawdzić wśród dorosłych ludzi, na Boga nie rozumiem dlaczego tak się to skończyło. Niestety sama byłam pełna nadziei jak Ryle i tak samo mocno pękło mi serce.

Rozumiem, ze Collen nie chcaiala zrobić czarno białych bohaterów. Ale na tyle pokochałam Rylea, ze wylewam nad nimi tyle samo łez co Lilly. Bardzo nie podoba mi się końcówka, bo może i jestem naiwna ale również uważam, ze Ryle nie jest zmarnowanym przypadkiem. Stresy z dzieciństwa, praca, wydaje mi się ze byłby dla niego ratunek. I ta końcówka. Atlas to kolejna osoba nad...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Super, genialnie napisana. piękna historia o miłości, wojnie i o tym jak wtedy było

Super, genialnie napisana. piękna historia o miłości, wojnie i o tym jak wtedy było

Pokaż mimo to