forum Oficjalne Aktualności
„Spalę je wszystkie”. Wojna kulturowa w kampanii wyborczej w USA
„Te książki pochodzą z biblioteki publicznej w Missouri. Kiedy obejmę urząd, spłoną” – mówi używająca miotacza płomieni kandydatka na sekretarz stanu na nagraniu, które w kilka godzin stało się viralem. To kolejny przykład wojny kulturowej w Stanach Zjednoczonych.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [181]
Paranoja albo próba zwrócenia na siebie uwagi albo jedno i drugie.
I mam też takie - to Ameryka - czy cokolwiek tam powinno jeszcze dziwić.. Kraj daleki od ideału za jaki by chciał uchodzić. Im więcej się czyta na temat tego kraju, tym mniej dla niego podziwu.
Z cyklu: jak wypromować książki, które wszyscy mają w dupie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Wystarczy oznaczać takie publikacje jako nieodpowiednie dla dzieci, stosownie oznaczać i przestrzegać zakazu udostępniania dzieciom. W bibliotece bardzo łatwe do osiągnięcia natomiast w księgarniach osobne półki może zamknięte gabloty i dostęp dla dorosłych?
Dzieci rzeczywiście trzeba chronić przed dewiantami, którzy chcieliby wprowadzać je w świat seksu i to jeszcze seksu...
Kanada pod rządami Trudeau upada. USA idą powoli tę samą drogą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamPo jaką cholerę palić książki skoro i tak nikt ich nie czyta?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamAle zawsze jest groźba, że ktoś może przeczytać XD
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamBo panika moralna dobrze się sprzedaje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamCenzura klasyków literatury zdecydowanie nie powinna mieć miejsca. To zbyteczna ingerencja, która z pewnością nie przysłuży się współczesnemu społeczeństwu, które z pewnością zna i używa wiele gorszych słów niż "gruby", "brzydki", czy "szalony".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamKrotko i na temat - w USA od lat 50-tych prowadzi się badanie społeczeństwa zakrojone na ogromna skale (setki tysięcy badanych). Ankieta nie zmienia się przez dziesięciolecia. Kilka wniosków. Mimo potwornie zdeterminowanej walki feministek o polepszenie statusu kobiety to wyniki tych badan pokazują, ze kobiety były najszczęśliwsze w latach.... 50-tych. Wówczas siedziały w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejCzują się gorzej, bo mają za dużo w d... Tak już jest w czasach konsumpcjonizmu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamDawno już nie widziałam tylu fikołków i salt logicznych w jednym miejscu. Dziękuję, ale to nie cyrk żeby się tak popisywać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Mam kilka pytań, na które mam nadzieję będziesz w stanie odpowiedzieć.
Po pierwsze poproszę o rzetelne źródła, to podstawa, bo "poszukaj sobie" i "trust me bro" to za mało.
Po drugie kto wykonywał te badania? Kto je analizował? I pod jakim kątem? Jak wybierana była próba do badania i ile osób obejmuje? Czy nie uważasz, że ogólna sytuacja geopolityczna, ekonomiczna USA i...
W zasadzie jestem za tym co napisałeś! W zasadzie. Prawda jest jednak bardziej skomplikowana. Badania społeczne są rzeczywiście .... jakieś. Istotne jest to jakie wnioski z nich wyciągamy i kto te badania opracowuje, uogólnia, zmienia na dane. Wtedy zaczyna to być .... niepokojące. Bo każdy wyczytuje z nich dokładnie to co chce!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@Caroline_Q
No wlasnie o tym sa te badania - wspolczesny styl zycia i halas informacyjny. rzadzaca bylejakosc ma wplyw na nasze poczucie szczescia. O tym pisze i o tym sa badania.
https://www.theguardian.com/lifeandstyle/2016/may/18/womens-rights-happiness-wellbeing-gender-gap
albo
https://www.iza.org/publications/dp/4200/the-paradox-of-declining-female-happiness
Mam...
Jestem szczęśliwą mężatką z dzieckiem w pozbawionym przemocy materialnej i nierównowagi związku. Wiem, że to nie pasuje do Twojego światopoglądu.
Oto pierwsze zdanie artykułu, który sam podlinkowałeś: "Women are outliving men in every country in the world, despite facing higher levels of poverty than men, greater odds of encountering sexual violence and many additional,...
Pan wie czym różnią się badania naukowe od interpretacji oraz noty będącej głosem w dyskusji wewnąrz uniwersytetu?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@Caroline_Q
No fajnie, coś tam wypisujesz ale czy rozumiesz o czym jest nasza rozmowa? Tak, kobiety są bardziej wykształcone, zajmują wyższe stanowiska ale jakoś nie przekłada się to na ich szczęście w życiu. Nie chce komentować twojego życia prywatnego i cieszę się, że masz dzisiaj powody do radości. Ale nie ma pewności, że tak będzie zawsze. Może z perspektywy wielu lat...
Podsumuję Ci to, bo wyciągasz wnioski jak dziki z malin i się jeszcze cieszysz, że taki mądry jesteś stosując erystykę schopenhauerowską.
1. Twierdzisz, że jestem singielką - odpowiadam Ci więc, że nie jestem, bo przecież tylko jako niespełniona singielka mogę mieć takie zdanie i udawać, że jestem w życiu szczęśliwa. A ja tylko podkreślam, że w związku jestem szczęśliwa,...
@Caroline_Q ,
No zbyt grzeczna to ty nie jesteś. 🙂 Lubisz obrażać. Dokuczasz. Co ty wiesz o mnie? Pewnie byś się zawstydziła wiedząc. Korelacja nie oznacza przyczynowości. No tak, zgoda. Jeżeli wśród rasy czarnej jest więcej przypadków czerniaka to z tego nie wynika, że mający czerniaka są czarni. Albo, jeżeli grubi jedzą więcej to z tego nie wynika, że więcej do buzi to...
Jestem uprzejma, nie muszę być grzeczna, jeśli ktoś nie jest grzeczny wobec mnie albo gdy jest rasistą lub szowinistą. Ale koniecznie musisz mi powiedzieć czym Cię obraziłam.
Ty mógłbyś mnie obrazić insynuacjami gdybym dość się przejmowała, za to naprawdę zrobił na mnie wrażenie Twój freestyle logiczny i unikanie odpowiedzi na pytania.
@saa-saa-piszesz " wyniki tych badan pokazują, ze kobiety były najszczęśliwsze w latach.... 50-tych". A co z mężczyznami, kiedy byli bardziej szczęśliwi?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamJa mam takie dziwne wrażenie, że obecnie wszyscy są nieszczęśliwi. Tak kobiety, jak i mężczyźni. Wszyscy maja problemy, niepokoje, walczą o lepsze dziś i jutro (sami nie wiedza czego chcą). Słowa tracą swoje znaczenia, wymyśla się nowe, (jakieś "neutralne")Został zaburzony naturalny porządek społeczny. (ale to tak jest "w rewolucji", bo jakąś tam rewolucje społeczną i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejJa nie widzę w prawdziwym świecie tych Wszystkich nieszczęśliwych ludzi Jak ma się ciężki czas to mamy też przyjaciół, rodzinę i szukamy rozwiązania. Z takiego użalania się nikomu nic nie przyszło... Lepszego świata nie będzie. Mamy dostatni świat i urodziliśmy się w najlepszym z możliwych miejsc by przeżyć życie w miarę spokojnie. Możemy zarabiać, podróżować, jesteśmy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej@Yahol Oczywiście to wszytko wynik tego, że kobiety mają więcej praw i nie chcą tylko potulnie siedzieć w domu. 😏 Podobno "W Szwajcarii kobiety uzyskały prawa wyborcze w 1971 roku, a w jednym z kantonów dopiero w 1990 roku" i tak skończyła się ta ogólna szczęśliwość .
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam@Caroline_Q: dokładnie to samo pomyślałam sobie, po przeczytaniu tego posta. Jak można w ogóle porównywać poziom szczęścia dwóch różnych pokoleń, żyjących w zupełnie innej rzeczywistości? Może cofnijmy się do XIX wieku - też pewnie dałoby się dowieść, że kobiety "siedzące w domu" (sic!). były szczęśliwe. Myślę, że dyskusja nie ma sensu, bo to jest spór ideologiczny, a zatem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej@saa-saa- abstrahując już od twojego mizoginistycznego wywodu nt. kobiet, polecam doedukować się w temacie, dlaczego słowo Murzyn jednak jest obraźliwe dla osób czarnoskórych
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@NiegdyśNatalia
Twój optymizm budzi we mnie dobre uczucia. Tak, to prawda jesteśmy w jakimś
sensie uprzywilejowani żyjąc na znakomitym poziomie materialnym i mając wiele możliwości
do wyboru. Nie wiem dlaczego wyprowadzasz wywód psychologiczny, że ci nieliczni
nieszczęśliwi działając z niskich pobudek chcą zniszczyć uśmiech na twarzach uśmiechniętych. No i ja zapewne...
@joly_fh
Jolly Fish, Co do słowa murzyn
https://www.youtube.com/watch?v=uA3EydIQ_yU
przewin do 7:50 i jest tam wykładnia o słowie murzyn. Możesz się z tym nie zgadzać (to w końcu profesor wspierający obecna władzę PO). Na pocieszanie, pan profesor mówi, ze zna ludzi, którzy maja taki sam pogląd jak i ty. Musimy z tym żyć. Zatem nie stresuj się. 😉
Troszkę odwraca Pan kota ogonem, ale nie jest moją intencją dowalanie Panu, ani też obrażanie czy umniejszanie i żeby to wybrzmiało NIE PRZYPISUJĘ SOBIE PRAWA DO WYCIECZEK OSOBISTYCH. Odniosę się do Pana słów i napiszę jak ja rozumiem sytuację, skąd to się bierze i tyle. Nie odmawiam poszanowania kobietom które wybierają "życie domowe", ponieważ nie odmawiam wyboru swojej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej"A może uświadamianie kobietom robiącym kariery, że jest inny sposób życia, który także może być wypełniony szczęściem, nie jest straszną postawa" To nie to samo co zachwycanie się czasami kiedy wyboru nie miały- niezależność finansowa czy całkowite uzależnienie od humorów domowego pana i władcy. Dom, kariera czy może coś pośrodku- chodzi o to, żeby wybór należał do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejCoś mi przyszło do głowy. W przypadku gdy starsza kobieta , która jest wyłącznie gospodynią domową, bez konkretnej szkoły (bo ognisko domowe założyła zaraz po 18) traci męża (umarł, odszedł do innej lub narobił długów i gdzieś uciekł), dzieci nie ma, które by jej pomogły (nie miała, umarły lub same wymagają ciągłej pomocy). Nie ma wykształcenia, nie ma zawodu, nie ma...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
@NiegdyśNatalia
Dziękuję za długą odpowiedź. Bardzo ciekawa. Nie tylko dlatego, że lubię sernik (tu uśmiech).Odnoszę wrażenie, że nie do końca się rozumiemy. Ale to tak jest, kiedy ze szkoły nie wyniosłem umiejętności rozmowy z ludźmi za pomocą pisania listów, i to rozmowy z obcymi ludźmi. Mam na półce taką książkę ‘The Life of Samuel Johnston’ przez Jamesa Boswella. Ta...
@Aka Coś mi przyszło do głowy. Starsza kobieta, która jest i była zawsze singielka, z wykształceniem, dzieci nie ma, ma wspomnienia z swojego długiego, szczęśliwego życia i ma co do garnka włożyć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamTrzeba by raczej porównać singielkę z niesingielką na plaży a osobno singielkę z niesingielką w tym wspaniałym apartamencie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam@Nie chodziło mi, o to czy kobieta powinna być singielką, żeby mieć pełny gar na stare lata) tylko że powinna mieć pewną niezależność finansową i umiejętność zarobkowania, gdyby została się sama. Nie byłaby też tak do końca narażona na potencjalna przemoc finansowa w związku, a wyłączna kariera kury domowej tego nie ułatwia (nawet jeśli według niektórych da jej to może...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej@saa-saa- Rozumiem i szanuję Twoją opinię, ale nadal... Jeśli singielka dokonuje wyboru bycia samą i wejścia np w środowisko korporacyjne, które ją uwiera (bo są i tacy, których nie uwiera) to jest wybór tego człowieka, którego on konsekwencje płaci sam... Podobnie jak żona, tradycyjna (tak to nazwijmy na potrzeby tej rozmowy) w niesprzyjających okolicznościach sama jedna...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej@Aka totalnie się zgadzam. Uważam, że posiadanie podstawowych umiejętności utrzymania się jest bardzo ważne niezależnie od wszystkiego. Jeśli ktoś tak decyduje i jest na utrzymaniu męża ekstra, ale w życiu bywa różnie i nawet jak mąż to cudowny człowiek, który małżonkę szanuje, to może być tak, że trzeba będzie samemu utrzymać rodzinę, bo takowy np zachoruje i trzeba będzie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejI istnieje coś takiego jak praca w niepełnym wymiarze godzin, na zlecenia itp. (Może być nawet naszym hobby). Nie jest tak, że albo abo. 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamto jest ogólnie bardzo częsty model nawet w bardzo dobrze prosperujścych, ale tradycyjnych rodzinach. Znam wiele kobiet, które muszś robić dokładnie nic, ale pracują mniej godzin (znam też takiego Pana😁)najczęściej są też naprawdę solidnie wykształconymi kobietami.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@Aka i @NiegdyśNatalia
Moja teściowa nie pracowała całe życie. Powód - stan zdrowia. Kiedy zmarł jej mąż została singielką (?) z trojgiem dorosłych dzieci. Jej poziom życia nie obniżył się ani o milimetr. Także ten niefinansowy. Dlaczego? Łatwo zgadnąć. 😎
Ładny przykład, ale bywa różnie prawda? Myślę, że fach warto mieć, jale też my dziś mamy łatwiej, bo mamy z marszu wykształcenie choćby to elementarne, a moja i wielu tu ludzi Babcia przeżyła wojnę, biedę lat 50 tych i możliwości były inne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam@NiegdyśNatalia jak rozumiem, są singielki z wyboru i singielki doświadczone przez los, na przykład chorobą czy kalectwem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@saa-saa-
Akurat tak się jej dobrze ułożyło, żyjące, sprawne dzieci i wspaniały zięć, i mimo choroby udało jej się wychować całą trójkę. Znam osoby, które nie miały tyle szczęścia i przeżyły właśnie trójkę dzieci.
Cała dyskusja sprowadza się chyba do tego, że kobieta powinna umieć w razie czego zarobić sama na siebie, bo licząc tylko na męża lub dzieci może się kiedyś ...
@Aka @NiegdyśNatalia
W pełni się z Wami zgadzam. Zdobycie wykształcenia, zawodu, możliwość zarobkowania to dla kobiet bardzo ważna sprawa. Obojętnie czy chcą być singielkami, czy nie. Atmosfera w ich małżeństwie od początku będzie zdrowsza i oparta na partnerstwie.
A mąż zmuszony okolicznościami (jeśli sam się do tego nie poczuwał) pozna smak prac domowych i zajmowania...
Iwonka, to prawda... Ja generalnie mam dość brutalne podejście. Jeśli ktoś tj zdrowy człowiek mogący pracować nie jest w stanie się sam utrzymać, to Państwo powinno mu pomóc, ale też powinno się sprawdzać jego wydolność wychowawczą, oraz sytuację w domu. Ilość domów w których się nie pracuje, bo nie i nie z nadmiaru i braku konieczności ( bo partner lub partnerka zarabia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
@NiegdyśNatalia
Jestem także zwolennikiem 'brutalnego podejścia' do nierobów. Trzeba jednak przyznać, że w państwach opiekuńczych taka brutalność jest trudna do egzekucji - ludzie są edukowani do solidarności społecznej. Jest w tym pewien sens, ale i koszt. Z kolei w USA, gdzie pomoc socjalna nie jest 'upaństwowiona' masz ludzi leżących na ulicach, stosy strzykawek w...
Co do pierwszego uważam, że pomoc socjalna wobec osób nie mogących podjąć pracy jest potrzebna, edukacja państwowa jest wielką wartością,
Opieka medyczna jak najbardziej co do reszty patrzę i obserwuję co wyniknie z tego, że państwo opiekuńcze się rozrasta.
" no bo coś w zamian od czasu do czasu od niej dostaje. " - nie zapytam z grzeczności o to co miałeś na myśli i co...
Ach, świetnie się z wami gada! Myślę, że mielibyśmy sporo przyjemności rozmawiając w moim domu. No ale zostawmy marzenia i moją wyobraźnię. Co mnie uderzyło w Twojej wypowiedzi, to zdanie 'nie brałabym niedorajdy za męża'. To jest bardzo mądre, ale ludzie pobierając się nie kierują się wyłącznie mądrością. Niektórzy na przykład myślą, że się zakochali. Miłość jest ślepa,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejNie ma gwarancji szczęścia, ale trzeba próbować tak jak się potrafi. To moje własne przemyślenie i nikogo z autorytetem, więc nie trzeba brać sobie tego do serca, ale zakochanie może i jest ślepe, ale miłość to rodzaj wyboru, a miłość raczej chce ułatwiać drugiemu życie, a nie jechać na plecach drugiego i niezależnie od płci ani formy takiej "jazdy". Więc niezależnie od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Wera2002 To jest dobre pytanie. Nie żebym była złośliwa wobec tych mężczyzn o których mówisz😅,ale mam nieodparte wrażenie, że dla wielu z tych Panów to tak samo teoretyczny wybór jak gdybym ja dziś postawiła sobie dziś teorię, że lepszy mój wieczór z HBO Go niż ten beznadziejny książę, który chce mnie nieszczęsną targać po egzotycznych wyspach, kiedy mnie bolą nogi i on by...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@Wera2002 Nie piszę już z imienia i nazwiska w nicku więc mogę przytoczyć tą historię. Mnie tak to, że trzeba pracować utkwiło chyba dlatego, że jako młoda dziewczyna (z przerwami do dziś) pracowałam jako wolontariusz z dzieciakami z środowisk wykluczenia... Różne to były rzeczy, ale pomoc w nauce, kółko czytelnicze, no i praca fizyczna choćby przy szykowaniu obiadów,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejWyrwany z głębokiego (prawicowego) snu, desperacko szukam odpowiedzi na postawione pytanie. I tak sobie myślę (czasami mi się to zdarza) że pewne funkcje społeczne i kulturowe zaczynają się "rozmywać". I to co obecnie obserwujemy, jest to rodzaj "rewolucji". I (dla mnie) jest to niebezpieczne. Tzw. "mniejszości" uzyskują niezasłużony (moim zdaniem) wpływ na przekaz...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej@Wera2002 to są te rejony internetu, których się boję i w które nie zaglądam. Po 30 stce trzeba dbać o serce, niby jeszcze nie starość, ale 20 lat nie mam, żeby szastać możliwością zawału na lewo i prawo🤭 a poważnie, to jest to po prostu smutne i po ludzku współczuję, bo wynika to pewnie z tego, że wielu młodym mężczyznom trudno się odnaleźć w dzisjejszym świecie i na nich...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@Yahol pewnie pod względem światopoglądu się bardzo różnimy, ale nie napisał Pan nic złego i z jednym się zgodzę w 100% z absolutnym brakiem zgody na przemoc oraz indoktrynację..., ale z każdej strony, bo trochę to poddawani niej jesteśmy zawsze (tak mi się wydaje) i też uważam, że każdy płaci własne rachunki tj ponosi konsekwencje swoich decyzji i wz z tym ma prawo żyć...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Myślę, że ta dyskusja mogłaby trwać jeszcze tydzień i bardzo za nią dziękuję wszystkim, którzy w niej wzięli udział ze mną.
Dyskutujcie, ale jako, że ja mogę gadać i gadać, to zakończę moje radosne wywody w tej chwili i pójdę złapać trochę słońca😁
Radosnego dnia dla wszystkich gdziekolwiek jesteście.
@Yahol
Ty tak nie fikaj tutaj ze swoim prawicowym snem. Otwórz sobie projekt ustawy o mowie nienawiści autorstwa zespołu kierowanego przez ministra Smiszka. Ustawa jest króciutka, 3 paragrafy po kilka zdań każdy. Ale.... poczytaj komentarz, prawdopodobnie wyrzeźbiony w spiżu przez samego autora. Włos się jeży, jeżeli czyta się to ze zrozumieniem! Pomijam sugestie zalecanej...
@NiegdyśNatalia forma "Pan" spowodowała u mnie pewien dyskomfort. Poczułem się jak zapyziały, zgredziały staruch. 😜
Biorę krzesełko i idę wygrzać stare kości na słoneczku pod ciepłym 😋 kocykiem.
@saa-saa- poczułem się jak potencjalny przestępca kwalifikujący się jako prześladowany za poglądy.
(ale to już kiedyś było - czyli wraca stare?!)
@saa-saa-
" Zmusza męża 'okolicznościami', by obniżał swój poziom mizoginii. Nie wiem, czy ma ona dość empatii, by wykryć jak się jej mąż z tym czuje."-
Otóż tatuś nie tylko widnieje w USC jako ojciec dziecka. Posiadanie dziecka zobowiązuje zarówno ojca jak i matkę. Jeśli matka jest w pracy, to dzieckiem zajmuje się ojciec. To są te okoliczności, których ty najwyraźniej...
@Iwona ISD
Nieźle ciebie nosi. Nic nie rozumiesz z tego co piszę. Nic. To nie jest wprost do ciebie. Relacje faktycznie wynikają z czerpania wzajemnych korzyści. Nie jest to oczywiste. Proust pisał, że przyjaźń trwa tak długo jak długo obie strony czerpią z niej korzyści. Oczywiście, nie chodzi raczej o korzyści materialne. To samo jest z małżeństwem. Jeżeli uważasz, że...
@saa-saa-
Oczywiście, ja nic nie rozumiem. Ty jesteś taki mądry. Twoje wywody przewyższają mądrością wielu znanych filozofów a taki np. Immanuel Kant powinien czyścić ci buty. My zwykli ludzie nie dorastamy.
Zechciej jednak pisać na forum o swoim prywatnym seksie i o obopólnych korzyściach jakie uzyskujesz pod kołdrą, a ode mnie się odkoperkuj.
A fantastyczna żona,...
@Iwona ISD
Sorry, mój błąd. Twój gazetowy język nie powstrzymał mnie od odpowiadania tobie. Ostrzeżenie było jasne ale czasami jestem naiwny. Wierzę w ludzi. 🙂
@saa-saa-
Mistrzu polskiej mowy, elokwencja i elegancja twych wypowiedzi jest godna zapamiętania przez przyszłe pokolenia. Kto wie, może wkroczysz do kanonu lektur obowiązkowych.
A póki co przez jakiś czas będziesz pełen optymizmu, bo udało ci się dowartościować kosztem innej osoby.
Nie jestem naiwna. W takich ludzi jak ty nie wierzę. 😰
Nie odpisuj. Poszukaj innego...
@Iwona ISD
Nie jestem twoją podporą. Nie moje małpy i nie mój cyrk. Wyglądasz na zakompleksioną i niedowartościowaną. Masz ludzkie odruchy - dostałaś szału na wspomnienie, że inna kobieta jest ładna i mądra. Na szczęście, domyślam się, ktoś ciebie wspiera. Ciekawe, jak to się skończy. I, proszę, nie dyryguj innymi. W moim przypadku nie zadziała. W innych przypadkach raczej...
@saa-saa-
Dostałam szału z powodu idiotyzmów jakie wypisywałes pod moim adresem.
Teraz twój bełkot jest jeszcze bardziej pozbawiony sensu i świadczy o tym, że nie potrafisz zrozumieć tego, co musisz przeczytać. A powinno się to skończyć tak, żebyś jednak poszedł do lekarza i zbadał swój potencjał umysłowy. Bo wiek swoje robi i skleroza, andropauza zbierają żniwo. Co widać...
@Iwona ISD Chciałam tylko dopisać do tych wszystkich komentarzy, że wyzywanie mężczyzn na lewo i prawo od "mizoginistów" jest mową nienawiści i zalicza się do działań mających na celu umniejszenie czyichś wypowiedzi Ad persona.
Jeśli natomiast mówimy o związkach to niestety udowodniono już, że nam kobietom podobają się mężczyźni trochę niesubordynowani. O co mi tutaj...
@żabka
Po pierwsze: nie pisałam o swoim związku.
Po drugie: co do idei związku partnerskiego, która przedstawiłas, to w pełni się z Tobą zgadzam.
Po trzecie: osoba, którą nazwałam mizoginem, bez żadnych podstaw wypisywała na mój temat na forum wyssane z palca , obraźliwe komentarze o moim życiu osobistym.
Pozdrawiam Cię serdecznie 🍀
@żabka
"Związek partnerski nie polega tylko na tym, że dogadacie się kto i kiedy odbiera dzieci, ale wspieraniu się w rozwijaniu swoich pasji i słuchaniu siebie na wzajem. " Zgadzam się w 100% ale właśnie mizoginii są zdania zupełnie przeciwnego (bo według nich jedyną pasją kobiety jest chyba tylko dbanie o pasje faceta i o niego samego i bardzo podobają im się...
@Aka [MENTION]@Iwona ISD |https://lubimyczytac.pl/profil/50871/aka[/MENTION] I tutaj się nie zgodzę, bo tak jak określenie "debil" jest tak na prawdę jednostką chorobową, tak samo "mizoginizm" jest jednostką chorobową. I tak rozumiem, że chcecie tutaj podkreślić czyjeś poglądy za niedopuszczalne to jednak określenie kogoś "mizoginistą" jest tym samym co powiedzenie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
@żabka
Nie jest tym samym mizogina nazwać mizoginem co debila debilem, bo panowie swoich szowinistycznych przekonań absolutnie się nie wstydzą (wręcz są z nich dumni) a bycie debilem to wiadomo, więc może nazwanie tak jakiegoś pana nie jest "wyzywaniem" tylko daje mu wręcz powód do dumy. 😁
"(...)"I w rezultacie niczym nie różni się od spalenia książek." A to ciekawe?? 😏
@żabka
Ta dyskusja była bardzo długa. Żeby mieć pojęcie o jej przebiegu musiałabyś przeczytać wszystkie wpisy od początku w całym wątku.
A saa-saa- jest znany z takich a nie innych poglądów, z określonej"kultury" dyskusji, potrafi obrazić, zniekształcać czyjąś wypowiedź, potrafi także kłamać i podawać fałszywe informacje na swój temat. A na końcu wmówić rozmówcy, że białe...
@Iwona ISD Akurat dziś miałam mało pracy i wszystko przeczytałam jednym ciągiem 😆
Z tego co widzę to dobrze się znacie i w rezultacie czytanie nawet całości nie spowoduje że poznam kontekst. Ja ogólnie nie chciałam tutaj się z nikim pokłócić, ale wyszło jak zawsze jak widać. 😅
@Aka Uważam że jest to niczym palenie tych książek dlatego że można spokojnie nazwać kogoś...
@zabka
Ależ nikt się tu teraz nie kłóci. Po prostu trwa wymiana opinii. Nie musimy się ze sobą zgadzać. Chodzi o to, żeby nikogo nie obrażać, nie doklejać mu łatek, nie przeinaczać w złej wierze słów rozmówcy. Można się pięknie różnić i osiągnąć to z wdziękiem.🌹
Ale jak "kolega" saa-saa- powróci, boksowanie zadzieje się z nową siłą 🤼 🦾.
Znowu ktoś się dowie, że jest...
Termin mizoginia pochodzi ze starożytnej greki i jest zwykle tłumaczony jako pogarda i wrogość wobec kobiet. Obejmuje to wszystkie wzorce postaw społecznych, które reprezentują niższą ważność, wartość kobiet i/lub wyższą ważność, wartość mężczyzn.
@zabka
Dzięki za wsparcie. Niektórzy nie rozumieją, że jakakolwiek krytyka i opinia o nich niekoniecznie wynika z niechęci do...
Tony nie dających się sprzedać książek wywozi się codziennie jako makulaturę do fabryk papieru. Każda instrukcja sortowania odpadów zawiera "książki" wśród śmieci, które należy wyrzucać do zbiornika na papier. W Sztokholmie na wysypisku, obok kontenerów na gazety czy opakowania papierowe, stoją zbiorniki na książki. Nikogo to chyba nie dziwi i nikt nad tym nie płacze. Bo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Jednak makulatura to coś innego, niż palenie książek. Zupełnie inne skojarzenia, nieprawdaż?
Ja z makulaturą mam skojarzenia w zasadzie pozytywne: recykling, ekologia z czasów, gdy jeszcze nie poszła w fanatyzm. A palenie książek? Spalenie Biblioteki Aleksandryjskiej, indeks ksiąg zakazanych i zmuszanie naukowców do odwoływania swoich odkryć, bo stały w sprzeczności z...
I tak, i nie. W PRL nie palono książek, ale wywożono całe nakłady na makulaturę. Biblioteki też oczyszczano z wszystkiego, co nieprawomyślne. Indeks ksiąg i autorów zakazanych był za czasów PRL na tyle bogaty, że nie ma potrzeby cofać się do III Rzeszy, nie mówiąc już o Bibliotece Aleksandryjskiej. Do tego dyskutujemy o tym na portalu, który organizuje plebiscyty na książkę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejDałem plusa za pana Mroza. On jest od pierwszego zetknięcia się z jego 'literatura' na mojej krótkiej liście 'przed przeczytaniem spalić'.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Już mieliśmy w historii takich, co palili książki.
Jestem przeciwnikiem wpychania ideologii najmłodszym. Jednocześnie jestem przeciwnikiem Wycofywania książek z bibliotek, ich cenzurowania i zmieniania w nowych wydaniach, a już zwłaszcza ich palenia. Nie ważne, która strona sporu próbuje niszczyć ideologię drugiej strony. Stop debilizmowi, fanatyzmowi i nieznajomości historii.
Jest to jakiś pomysł na kiełbasę wyborczą.
Widać, że ta pani ma poważne luki w znajomości historii, nawet tej elementarnej.
bym powiedziała nawet, że jest to świetny pomysł na kiełbasę wyborczą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam