forum Oficjalne Aktualności
Co czyta młodzież? Hity literatury young adult
O literaturze young adult napisano ostatnio wiele. Niektórzy odsądzają ją od czci i wiary, inni wychwalają fenomen czytającej młodzieży, podpierając się informacjami o imponujących liczbach sprzedanych egzemplarzy. Sprawdźmy więc, po jakie tytuły sięgają młodzi czytelnicy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [48]
KURWA ludzie, nie young adults tylko LITERATURA MŁODZIEŻOWA
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten posta po co zaraz rzucać mięsem? Co powiesz jak będziesz miał/miała prawdziwy powód do zdenerwowania?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy dbanie o swój rodzimy język nie jest dobrym powodem by rzucić miesem? Zwłaszcza ze to mięso ma 500 letnia tradycje. Wiem ze język polski to juz nie jest językiem POLSKIM bo makaronizmy, rusyfikacja germanizacja zrobiły swoje ale amerykanizacja jezyka współczesnego ( niestety dobrowolna ) to chyba już za dużo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo może wyjedź na Islandię? 😉Tamtejszy język jest prawie nieskażony obcymi naleciałościami. Co zgrabnie opisuje niejaki Gaston Dorren w "Gadce".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZ wielką chęcią tylko niestety kredyt trzyma mnie w Polsce
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMnie również. Choć to pewnie tylko przykrywka, by nie wywracać życia całej rodziny do góry nogami😉 Ale serio polecam Ci tę "Gadkę". Fajnie się czyta, w sam raz dla nerdów językowych. Dla lingwistów to pewnie banał.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzeczytałam wszystkie komentarze i aż poczułam się źle z tym co ja sama czytam. Czytam ogrom książek, z każdego możliwego gatunku. Są dni kiedy lubię poczytać sobie romanse, a są takie kiedy wolę sięgnąć po reportaż czy biografię. Wygląda jednak na to, że przynajmniej 3/4 przeczytanych książek powinnam się wstydzić i nie powinnam po nie sięgać. Chyba zapominamy, że od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNo i? Znam człowieka który nie czyta ksiazek bo " ida przez pustynię 4 kartki, a w filmi tylko 2 minuty". Nie ma zlych ksiazek( w sensie malo ambitnych) nawet jeżeli sa to widoczne są potrzebne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeśli rodzicom 10 latek czytających Rodzinę Monet to nie przeszkadza - okej, ale niech nie dziwią się później używanym przez nie słownictwem.
Trochę szkodliwe są takie artykuły, nie lepiej promować wartościową literaturę?
młodzieżówki, jak ja ich k... nienawidzę
(czytajcie sobie co chcecie, nikomu nie zabraniam, ale ja podziękuję)
wszystkie te "książki" to wytwór pięknej kobiecej wyobraźni dla młodych czytelniczek chcących rozwiązać problem dnia codziennego lub uciec od problemów najczęściej stwarzanych przez dorosłych, podsumowując lepsze to niż nic, a co z chłopcami? godzinami przeszukuje pamięć, internet, księgarnie aby kupić coś dla chłopca...autorów niewielu, a jeśli już to promowanie uległości,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA jaką znasz książkę która promuje uległość wśród chłopców?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż jestem ciekawa. Najlepiej gdyby był uległy strasznej czarownicy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPiotr będzie pewnie znał bo szukał i znalazł tylko takie albo z uległością albo nadmiarem wolności (bo żeby to jednocześnie było to raczej niemożliwe).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postObecna faza na "Rodzinę Monet" przypomina mi fazę z około 2014 roku na serię "Rywalki". Widać, że potrzeba nastolatków na odmóżdżenie się po szkole wciąż jest aktualna. 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Różnica taka, że Rywalki są o klasę wyżej ;)
Piękna seria, mam do niej duży sentyment.
Kiedyś w „Charakterach” przeczytałem że jeśli rodzic chce aby dziecko uprawiało sport to niech samemu ten sport uprawia, tak samo może być z książkami czy czymkolwiek innym. Więc jeśli rodzic nie daje przykładu i nie czyta, nie ma księgozbioru to raczej dziecko pójdzie tą samą drogą w życiu. Ale to tylko moja luźna myśl, bo to czemu jeden człowiek wyrasta na dobrego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ja i mój brat to najlepszy przykład (10 lat różnicy wieku).
Ja: mama dużo czytała, zabierała mnie do biblioteki i pozwalała buszować wśród książek. Dużo tez czytała babskich gazetek, a ja z ciekawości czytałam razem z nią :D
Brat: kryzys, przeprowadzka, brak czasu, zmęczenie oraz bardzo ograniczony budżet. Mama przestała czytać w ogóle, ja również coraz rzadziej zaglądałam...
Moja mama bardzo dużo czytała i starała się nam tę miłość zaszczepić - było wspólne czytanie, rozmowy o książkach, chodzenie do bibliotek. Ze mną się udało, moja siostra nie lubi i na razie żadne próby (podsuwanie książek po angielsku, komiksów i powieści graficznych) nie dały rady. Za to lubi rysować i gotować :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzczerze , Według mnie ,,Rodzina Monet " nie powinna nigdy stać się książką w wersji papierowej , zaczynając na słabej fabule aż po beznadziejny styl pisarski . Ten syf czytają osoby w wieki 9- 12 lat kiedy sama książka ( tom 1 ) jest od 13 roku życia a reszta od 16'stego . Prędzej niż chwyce drugi raz to coś , zacznę oglądać rzeczy typu smileslow , chociaż i tak oglądając...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mój komentarz jako młodzieży:
-„Co wyszeptał nam deszcz” jest bardzo słabą książką z wykorzystaniem chyba każdego oklepanego pomysłu. Nie polecam.
- „Flaw(less)” nie jest takie złe, ale raczej nie zasługuje na miano najlepszej powieści. Autorka cały czas używa zwrotów „brunet” i „blondynka” zamiast zaimków osobowych, a bohaterowie podejmują nielogiczne decyzje. Polecam za...
Zajedwabisty tytuł😉. Toto istnieje czy właśnie powołujesz je do życia?😉
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post