forum Oficjalne Aktualności

Książka w autobusie i u lekarza, czyli o promocji czytelnictwa

LubimyCzytać
utworzył 19.11.2021 o 10:43

Dystrybucja poezji na korytarzach przychodni lekarskich, książki ułożone na siedzeniach w
autobusach, metrze, taksówkach, akcja głośnego czytania w komunikacji miejskiej przez
zaproszonych gości czy literackie murale w przestrzeni publicznej – pomysłów na promocję
czytelnictwa jest wiele. Czy jest ich wystarczająco dużo? Czy są Waszym zdaniem skuteczne?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [28]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
Outsider  - awatar
Outsider 10.12.2021 15:48
Czytelnik

Książka na siedzeniu autobusu.. Czarno to widzę, szczerze mówiąc. W mojej głowie niestety od razu rodzi się wizja, że ktoś tę książkę niszczy albo wyrzuca. To przykre, ale nie bierzę się to znikąd..
Jeśli chodzi o czytanie np. w drodze do pracy to bardzo polecam.
Kiedyś jeździłem autobusem do pracy około 30-40 minut i czytanie książki podczas tej podróży pomagało mi się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agata Agusia - awatar
Agata Agusia 22.11.2021 12:53
Czytelniczka

i co zrobić z taką książką leżącą na siedzeniu na którym chciałabym usiąść, bo branie do ręki starej, brudnej, niewiadomego pochodzenia książki ,nawet po to by przełożyć ją na drugie siedzenie jakoś mnie nie bawi... chyba jednak nie tędy droga... 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ola  - awatar
Ola 21.11.2021 19:33
Czytelniczka

Co do "przerzucania książek z rąk do rąk" w dobie pandemii to w artykule użyto stwierdzenua, że organizatorzy dystrybuują poezję. Można to rozumieć, jako dostarczanie jednorazowych wydruków wybranych wierszy pacjentom. Jeśli tak, to ja jestem na TAK, bo z nudów w poczekalni można wszystko przeczytać. Może ktoś się "zarazi czytelnictwem" i sięgnie po kolejną lekturę. Ja bym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Allie  - awatar
Allie 20.11.2021 18:23
Czytelniczka

Zgadzam się z Rog, że w dzisiejszych czasach nie o dostępność książek chodzi (mówimy o oczywiście o realiach względnie zamożnych krajów europejskich o wysokim stopniu alfabetyzacji), a raczej o to, z jak wielką ilością innych form spędzania wolnego czasu czytanie współcześnie konkuruje.

I takie akcje jak te opisane mają jak sądzę raczej na celu przebicie się do świadomości...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
visa77  - awatar
visa77 20.11.2021 14:42
Czytelniczka

Jestem jak najbardziej za promowaniem czytelnictwa, niejednokrotnie spotkałam się z plakatami czy bilbordami związanymi z różnymi akcjami. Ja z ogromną przyjemnością czytam książki w MPK jadąc do pracy, czy też w kolejce do lekarza :) przynajmniej nie muszę wysłuchiwać dziwnych opowieści innych osób, pochłonięta fabułą czytanej książki :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
FioletowaRóża  - awatar
FioletowaRóża 19.11.2021 19:15
Czytelniczka

W moim mieście swego czasu istniały szafy z książkami na wymianę. Były one umieszczone szczególnie w centrum, ale to nie zdało egzaminu. Książki były, niestety, dewastowane. Możemy przekonywać do czytania, bo to cudowne hobby, ale jeśli ktoś nie chce, nie lubi- nie zmienimy czyjegoś nastawienia. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Outsider  - awatar
Outsider 10.12.2021 15:38
Czytelnik

W Niemczech cały czas istnieją takie małe bibiloteki czy też jak to użyłaś "szafy" z książkami. Mają się całkiem dobrze. Widziałem, że ludzie z tego korzystają, a i od czasu do czasu ktoś dołoży nową porcję książek. Tutaj takie rozwiązanie się sprawdza. Nie wiem czy to, że są to Niemcy odgrywa tutaj jakąś rolę. Z moich obserwacji wynika jednak, że w Niemczech owszem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
FioletowaRóża  - awatar
FioletowaRóża 10.12.2021 18:10
Czytelniczka

Muszę z bólem przyznać, że tak... Miałam okazję być w Berlinie i widzieć te różnice "porządkowe". W moim mieście zawartości tych bibliotek zostały zniszczone, co bardzo mi się nie podobało, ale co ja mogę...? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Outsider  - awatar
Outsider 10.12.2021 20:28
Czytelnik

Rozumiem, denerwuje mnie jak ktoś demoluje przystanki autobusowe czy ławki w parku, a co dopiero książki.  Słowo pisane jest dla mnie na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o kulturę. Potem jest muzyka, teatr, film. Język pisany różni się znacznie od mówionego, jest ładniejszy i obcowanie z nim jest nie lada przyjemnością. Piszę to mając pełną świadomość tego, że obecnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
FioletowaRóża  - awatar
FioletowaRóża 11.12.2021 13:04
Czytelniczka

Ooo, ta wypowiedź brzmi tak, jak gdybym to ja ją napisała:) Proszę mi wierzyć, że ja bardzo dbam o książki, a jeśli od kogoś pożyczę jakiś tytuł, to dbam pięć razy bardziej, taką mam zasadę. Jedyne, co mogę zrobić, to dzielić się książkami z pracownikami bibliotek miejskich, gdyż pozostawianie ich w przestrzeni otwartej nie ma sensu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 18.12.2021 22:43
Czytelnik

U mnie na osiedlu jest... drzewo z książkami (nie szafa) - obumarłe drzewo nie zostało usunięte, tylko przycięto je w taki sposób, żeby nie stanowiło zagrożenia, wydrążono w środku i wstawiono półki oraz zamykane przezroczyste drzwiczki. :) I powiem Wam, że u nas sprawdza się to fantastycznie. Znalazłem tam już sporo bardzo fajnych książek i nawet parę "perełek" - mam na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 18.12.2021 22:53
Czytelnik

p.s. obecnie każdą książkę, którą przynoszę z naszego drzewka odkładam na parę dni do papierowej torby na "kwarantannę", dopiero potem wyjmuję i całą przecieram z zewnątrz spirytusem - każdej kartki z osobna się już raczej nie da zdezynfekować, niestety... ;) robię to z myślą nie tylko o wirusie (podobnie robię też z książkami z biblioteki) - wydaje mi się, że tak jest po...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
FioletowaRóża  - awatar
FioletowaRóża 19.12.2021 12:34
Czytelniczka

U mnie najgorsze jest to, że taka "szafa" nie sprawdziła się w miejscu niby adekwatnym, gdyż umieszczono ją obok Instytutu Filologii Polskiej. Cóż, ja wolę dbać o swój zbiór, a są ludzie, którzy tego nie potrafią... 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gocha  - awatar
Gocha 19.12.2021 21:32
Czytelniczka

MarekFeliks, gdyby takich "patologii" jak Twoja było wiecej to swiat bylby piękniejszy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 21.12.2021 01:26
Czytelnik

@Gocha Dzięki za wyrozumiałość... :) Ale całkiem serio, to naprawdę zachłanność na książki może być czasem patologiczna.

Kiedyś jedna znajoma bibliotekarka opowiedziała mi historię, jak przyszedł raz do nich jakiś starszy pan i poprosił o pomoc w ratowaniu księgozbioru w zalanym przez sąsiada mieszkaniu - no i że on w zamian coś podaruje od siebie bibliotece. Ta...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gocha  - awatar
Gocha 21.12.2021 09:32
Czytelniczka

Świetna historia, chociaż to już chyba choroba. Sama jak patrzę na swoje książki to jestem zdziwiona, że jeszcze się mieszczą w moim małym mieszkaniu. Ratują mnie teraz ebooki czytnik nie zajmuje dużo miejsca na szczęście.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Outsider  - awatar
Outsider 21.12.2021 18:25
Czytelnik

Mężczyzna z tej historii to przypadek prawdziwie patologiczny. Przypuszczam jednak, że takie przypadki nie trafiają się często. 
Grunt to umiar. Ja przed zakupem książek dokonuje selekcji, nie każdą książkę która z jakiś względów mnie zainteresuje, kupuję.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 21.12.2021 19:36
Czytelnik

@Outsider Ja też nie każdą kupuję - mam takie szczęście, że często... trafiają mi się za darmo! :D W drzewku osiedlowym albo czasami w niektórych bibliotekach, gdzie ludzie też przynoszą. Albo bywa, że sprzedawane tam są po 2-3 albo 5 złotych, więc za ułamek ceny.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gocha  - awatar
Gocha 21.12.2021 19:59
Czytelniczka

Co jakiś czas robię selekcję ale strasznie trudno jest mi się rozstać z każdą książką

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
howie  - awatar
howie 19.11.2021 17:36
Czytelnik

Niestety, oczami wyobraźni widzę, jak książki w autobusach będą porozrzucane i niszczone. Aby czytać w przestrzeni publicznej, należy posiadać kulturę czytania. Ludzie wolą wyciągnąć telefon i rozmawiać o swoich prywatnych problemach przy wszystkich pasażerach. Czy ci ludzie zamiast tego sięgną po książkę? Wątpię. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
JustynaZaczytana  - awatar
JustynaZaczytana 19.11.2021 17:18
Czytelniczka

Po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że szansa na zarażenie się poprzez taką książkę zostawioną np. w autobusie powinna być raczej mała. Niestety nie mam takiej pewności i sama bym się pewnie nie zdecydowała na przeprowadzenie takiej akcji teraz. Ale wydaje mi się, że ta akcja przynajmniej daje trochę nadziei w dzisiejszym czasie epidemii.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Neskka  - awatar
Neskka 19.11.2021 16:49
Bibliotekarka

Przepraszam, ale nie mogę powstrzymać się od odrobinę ironicznego komentarza. W dobie obecnego wiadomo-czego, takie przerzucanie książek z rąk do rąk, zwłaszcza u lekarza, nie wydaje się brzmieć najrozsądniej. W autobusie chyba jeszcze mniej, nie widziałam w żadnym z nich niczego do dezynfekcji rąk.

A tak trochę poważniej, Portugalia to inna planeta. W Portugalii się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MogwaiGirl  - awatar
MogwaiGirl 19.11.2021 16:15
Czytelniczka

To też trochę zależy od miejsca i lektury. Nie wyobrażam sobie czytania poezji w zatłoczonej przychodni, gdzie wokół mnie ludzie kichają i pociągają nosem. Za to taki Grey sprawdził się świetnie w tej sytuacji :D 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post