nie wiadomo czy by nie zrozumieli, nie daje się im w ogóle szansy ;) a o sztuce matematyki jest coraz więcej pozycji na rodzimym rynku wydawniczym więc czemu by nie spróbować. Teraz czytanie książek naukowych jest trochę hipsterskie, a przez to trafia pod strzechy. Na książkę połasiliby się na pewno maniacy Dalego jak i samej Alicji w Krainie Czarów - nie sądzę, że brakuje u nas kolekcjonerów.

nie wiadomo czy by nie zrozumieli, nie daje się im w ogóle szansy ;) a o sztuce matematyki jest coraz więcej pozycji na rodzimym rynku wydawniczym więc czemu by nie spróbować. Teraz czytanie książek naukowych jest trochę hipsterskie, a przez to trafia pod strzechy. Na książkę połasiliby się na pewno maniacy Dalego jak i samej Alicji w Krainie Czarów - nie sądzę, że brakuje...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czyli "głupi i niedouczeni " Ci Polacy,że takich książek nie rozumieją.

Czyli "głupi i niedouczeni " Ci Polacy,że takich książek nie rozumieją.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie sądzę, żeby któryś wydawca polski zaryzykował. Mam to wydanie, jest tak wysoce artystyczne i matematyczne (ze wstępem o związkach Carrolla i Daliego oraz matematyce u Daliego), że raczej żadne dziecko tego nie przyswoi. Nie wiem też czy dorośli kupiliby te książkę.

Z ryzyka wydawniczego zdawali sobie zresztą sprawę także Anglosasi, bowiem wznowili książkę dopiero niedawno (na co z utęsknieniem czekałam) z okazji 150 rocznicy wydania "Alice's Adventures in Wonderland". Na dodatek wydawnictwo umiejscowione jest w USA (a nie w rodzinnej Anglii Alicji) i jest to współpraca wydawnicza National Museum of Matematics w Nowym Jorku i Princeton University Press - czyli wydawca książek o sztuce matematyki i wydawca pozycji naukowych.

Nie sądzę, żeby któryś wydawca polski zaryzykował. Mam to wydanie, jest tak wysoce artystyczne i matematyczne (ze wstępem o związkach Carrolla i Daliego oraz matematyce u Daliego), że raczej żadne dziecko tego nie przyswoi. Nie wiem też czy dorośli kupiliby te książkę.

Z ryzyka wydawniczego zdawali sobie zresztą sprawę także Anglosasi, bowiem wznowili książkę dopiero...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Polskie wydanie kiedykolwiek?

Polskie wydanie kiedykolwiek?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post