forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Gdzie jest granica? - wygraj książkę "Pobojowisko"
Mówi się, że prawdziwa miłość nie zna granic. Ale czy to nie jest tak, że po prostu chcemy w to wierzyć? Społeczne uprzedzenia rozdzielają Wisha i Sadie, bohaterów „Pobojowiska”. Ale czy to mogło się nie zdarzyć? Jak rujnująca potrafi być nienawiść? Jak daleko można się posunąć w jej imię? Czy w miłości i nienawiści istnieją jakiekolwiek nieprzekraczalne granice?Czekamy na teksty o objętości do 1800 znaków ze spacjami
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Pobojowisko
Regulamin
- Konkurs trwa od 5 do 11 czerwca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1800 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Wiatr od Morza.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [66]
Konkurs zakończony. Laureatów ogłosimy w poniedziałek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPomiędzy miłością a nienawiścią są różnice. Nie ma tak,że nie ma tak,że miłość czy nienawiść istnieje, bo istnieje. Jedno może ich połączyć przebaczenie w momencie potrzeby zagrożenia ludzkiego czy chęci pogodzenia się.Przekroczyć można tą granicę łagodząc linią zgody.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Miłość i nienawiść nie ma żadnych granic. Chociaż czasem lepiej by było gdyby takie istniały. Nie byłoby wtedy osób wpadających w amok nienawiści, przez co nie myślą o konsekwencjach swoich czynów. Nie było by takiej agresji, morderstw, pobić itp.
Gdyby istniały granice w miłości, nie było by nadopiekuńczych matek, zaborczych ojców, przesadnie zazdrosnych partnerów. Ludzie...
„Przewodnią myślą mego życia jest on. Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po porostu nic wspólnego.”
Emily Jane Brontë – Wichrowe wzgórza
Prawdziwa miłość to cud, to dar, to najwznioślejsza synteza dobra, prawdy i piękna. Nie zna...
Podobno wszystko ma swoje granice, ale ja uważam, że w przypadku uczuć nie można powiedzieć tego samego. Bo niby jak je wyznaczyć? To przecież coś nienamacalnego. Istnieje, ale nie da się tego dotknąć. I stąd też moja odpowiedź... nie można. Nie można przekroczyć granic, ponieważ zwyczajnie ich nie ma. A gdyby jednak ów granice istniały, to na pewno dałoby się je...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPodobno wszystko ma swoje granice. Nawet Kosmos. Ale co to za granica, do której nigdy nawet się nie zbliżymy? Myślę, że z nienawiścią i miłością jest podobnie. Im silniejsze są te uczucia – tym dalej na horyzoncie migocze granica uczynków, których nie bylibyśmy w stanie zrobić. Jeżeli do tego nasze namiętności są odwzajemnione, to każdy głos rozsądku będzie zagłuszany...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKochaj i rób, co chcesz, mówił św. Augustyn i nie trzeba być filozofem na jego miarę, żeby zrozumieć, jak on wytycza sobie granice kochania. Na drugim krańcu to już niestety nie działa. Maksyma: Nienawidź i rób, co chcesz, niebezpiecznie rozszerza samą nienawiść i pozwala ją eskalować niebawem bez końca. Choć wydaje się, co potwierdzają powiedzenia i przysłowia, że te...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMiłość i nienawiść są jak wstęga Möbiusa - pozornie to dwie różne strony, w rzeczywistości jest tylko jedna - Namiętność.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Pewnie wiele osób zadaje sobie to pytanie i na pewno większość z nich odpowiada, że nie. A ja mam nieco inne zdanie. Dla osoby, którą kocham jestem w stanie zrobić więcej niż ta osoba ode mnie oczekuje. Potrafię zamilczeć mimo, że straszna ze mnie gaduła. Mogę wspierać mimo, że osoba ta popełniła mnóstwo błędów.
Dla osoby, której nienawidzę mogę stać się koszmarem pod...