forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Moja autobiografia - wygraj książkę "Te chwile"
W powieści „Te chwile” Wassmo nawiązuje do najważniejszych i najtrudniejszych momentów swojego życia, sporo w książce wątków autobiograficznych.
Wyobraź sobie, że piszesz swoją autobiografię. Jaką sceną ją otwierasz? Jakie wydarzenie byłoby na tyle ważne, by od niego zacząć opowieść? Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Te chwile
Regulamin
- Konkurs trwa od 4 do 10 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Smak Słowa.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [68]
A jednak udało się! Mało kto wierzył, że stanę jeszcze na nogi. Większość myślała, że to koniec. Nie dziwię się-znalazłam się na samym dnie...Straciłam pracę, straciłam przyjaciół, straciłam chęć do życia, straciłam zdrowie...Została tylko ona, która wysysała ze mnie resztki sił - ANOREKSJA...Lat 30, waga 27 kg., skrajne wyniszczenie, słabe tętno-tak wpisano na karcie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPatrzę w stojące w przedpokoju duże lustro i widzę niewysoką, szczupłą dziewczynę z błękitnymi oczami. Postać ta ma śnieżnobiałą, porcelanową cerę, kruczoczarne włosy i usta jak płatki róży. Znam skądś tę postać, wydaje mi się, że kiedyś ją gdzieś widziałam. Tak już wiem, to jestem JA. Drogi czytelniku, jeżeli pragniesz poznać moje losy i dzieje, to zostań przy lekturze tej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Roztrzęsionymi rękami otworzyłam drzwi lodówki i skierowałam na nie zamglony wzrok. Nie płacz, nie płacz, nie płacz, powtarzałam sobie, a wszystko zamazywało się jeszcze bardziej. Wyciągnęłam przed siebie rękę i złapałam butelkę.
- Tylko trochę – mruknęłam. – Ojciec nie może zobaczyć, inaczej od razu się zorientuje.
Postawiłam szkło na kuchennym blacie i drżąc...
Najważniejsze wydarzenie w moim całym życiu? Niech się zastanowię...było to trzeciego dnia wiosny 1990 roku. Wtedy po raz pierwszy nabrałam powietrza do płuc, po raz pierwszy zapłakałam, po raz pierwszy poczułam dotyk i po raz pierwszy ujrzałam lekarza, położną, szpitalne światło i w końcu moją mamę. Gdyby nie tamten dzień, nie byłoby mnie, mojego życia, ani historii,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Rozglądam się dookoła i wszystko mnie przeraża. Jeszcze przed chwilą widziałam słońce, błękitne niebo oraz kory drzew poruszane przez wiatr. Teraz wszystko się zmieniło. Boję się.
Strach paraliżuje mnie całkowicie. Niby nic się nie zmieniło, lecz czuję się jak na innej planecie. Wrogiej i niebezpiecznej planecie. Przerażenie, strach i wszystkie te emocje napierają na mnie....
Wirujące płatki śniegu spadają wszędzie wokół. Wyciągam język i część śnieżynek topnieje na nim powodując przyjemne łaskotanie. Gruby kombinezon narciarski krępuje moje ruchy, ale nie przeszkadza mi to, podziwiam bowiem zimowy krajobraz z perspektywy siedzącej, nie muszę iść – płozy sanek ślizgają się po śniegu bez mojego udziału. Blade światło latarni odbija się w zaspach...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Skoro pisałbym swoją autobiografię, to zakładam, że byłbym kimś ważnym lub dokonał czegoś naprawdę dużego.
We wstępie napisałbym kim jestem. Milionerem, byłym prezydentem trzech różnych państw, wielkim aktorem, a do tego pisarzem i niedoścignionym wzorem do naśladowania. Następnie zaprosiłbym czytelnika do poznania mojego życia, oraz drogi, jaką przebyłem by to wszystko...
Słońce grzeje niemiłosiernie, a plecy pocą się od plecaka. Patrząc na swoje stopy widzi skarpetki i sandały. Zagląda do książeczki- jeszcze tylko 4 km i postój. Przez tubę unosi się głośny śpiew. Dookoła niej jest kilku przyjaciół i masa nowych, nieznanych jeszcze ludzi. Uśmiecha się. To dziś, pierwszego sierpnia, po raz kolejny wyrusza na pielgrzymi szlak.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
SCENA:"Przeżyłam z sobą tyle lat..."
Jajko na twardo już się gotuje, pies merda ogonem stojąc pod lodówką usiłuje złapać ze mną kontakt, marzy o kawałku kiełbasy. Czajnik gwiżdże, chleb smaruje masłem, kroje pomidora, natkę pietruszki kładę na wierzch, śniadanie gotowe. Marznę w stopy, zapomniałam założyć kapcie, nie chce mi już wstawać po nie. Sprawdzam telefon, przy...
„A teraz jestem tu, ludzi tłum...” – te słowa piosenki zespołu Wilki „Nie stało się nic” zabrzmiały mi w głowie, gdy po raz pierwszy przekroczyłam próg Centrum Onkologii w Gliwicach. Bo w sumie nic się nie stało, dostąpiłam zaszczytu bycia pacjentką jednego z lepszych ośrodków onkologicznych w Polsce. Szczęście w nieszczęściu...
Coś się kończy, coś się zaczyna... Byłam...