forum Książki Dyskusje o książkach
Zrecenzuj książkę „Zaopiekuj się mną” Helen J. Rolfe
Opowieść o tym, że uczucia nie zawsze podążają oczywistymi ścieżkami. Zostań jednym z pierwszych recenzentów książki pt. „Zaopiekuj się mną”. Dla czytelników serwisu lubimyczytać.pl przygotowaliśmy 30 egzemplarzy powieści Helen J. Rolfe.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [29]
Ja również dostałam pozytywną odpowiedź. 19 sierpnia odpisywali. Niestety dalej nie otrzymałam egzemplarza 🤔
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDzięki za info ;) Czyli tym razem po prostu się nie załapałam ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSprawdz w skrzynce :) do mnie przyniósł listonosz
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZgłoszenie wysłane, mam nadzieję, że zostanę wybrana 🥰
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOstatnio czytałam "Suszę", tam akcja dzieje się również w Australii. Przypadek, nie sądzę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSusza - czeka na półce do przeczytania ale polecam też film - na prawdę dobrze opowiedziana historia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja na razie odpuściłam wysyłanie zgłoszeń do recenzowania , gdyż większość książek otrzymanych do recenzji była tak potwornie słaba, że żałowałam straconego czasu. I jeszcze trzeba było silić się w recenzjach aby wyskrobać jakieś pozytywy, bo głupio "pojechać po bandzie" po książce otrzymanej w gratisie.
A na te popularnych autorów (jak na przykład Mroza), ciekawsze jakoś...
Po tytuł Mroza na pewno zgłosiło się dużo więcej osób, stąd problem z otrzymaniem książki. Ja go akurat nie czytam, ale fanów nie brakuje. Nie jest też tak, że wszyscy biorą udział w dosłownie każdym konkursie- ważne, by omijać tematy, których się nie lubi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZgadzam, się z FioletowąRóżą, ja np. Mroza omijam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa tam zawsze piszę szczerze i bez skrupułów :P Najwyżej przestaną mnie wybierać, ale nie będę wspierać marketingowej machiny gniotów i pozwalać, aby ktoś na to tracił pieniądze.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż piszę szczerze, aczkolwiek zawsze starałam się znaleźć jakieś plusy w danej książce. Ale bywały takie lektury, w których mimo najszczerszych chęci, niczego pozytywnego nie dostrzegłam. Na kilkadziesiąt otrzymanych książek do recenzji świetne były dwie, a dobre może ze 3-4. Reszta to gnioty. Dlatego szkoda mi czasu. Aczkolwiek wierzę w to, że jeszcze pojawią się książki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPisanie opinii / recenzji nie polega na tym, by wystawiać laurki na siłę. Powinno być rzetelnie. I nie ma znaczenia czy książka jest "w gratisie" czy kupiona samodzielnie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOczywiście - zgadzam się z Tobą. Dlatego tym bardziej człowiek czuje się niezręcznie gdy musi "pojechać" po prawie każdej otrzymanej książce. Zaczęłam już myśleć, że to ze mną jest coś nie tak
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa dostałam kilka naprawdę dobrych (np. "Gorzko, gorzko" J. Bator, "Plac Leńskiego" D. Woroszylskiego), ale rzeczywiście wiele było bardzo przeciętnych, a czasem i słabych. może to dlatego, że często to debiuty? Teraz też zgłaszam się do recenzji wybiórczo, bo zwyczajnie nie wyrabiam się z czytaniem, a chciałabym być w porządku wobec wydawcy i napisać recenzję w miarę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie tylko te do recenzowania są słabe. Mam wrażenie, że na rynku wydawniczym jest totalny wysyp tandety. W tej chwili też czytam coś, nad czym płakać się chce z bezsilności, że takie kiepskie i nudne. Odliczam strony do końca książki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Agnieszka Żelazna, zgadzam się, gdy dostajemy książkę do recenzowania, to świadomie lub podświadomie oceniamy ją bardziej pozytywnie i w sumie nieobiektywnie. Prawidłowość psychologiczna... Dlatego z zasady nie akceptuję propozycji recenzowania książek, może to brzmi górnolotnie, ale chcę być w swoich sądach niezależny...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDlatego warto omijać tematy, których się nie lubi, a nie czytać coś na siłę. Kiedyś jeden z konkursów recenzenckich dotyczył książki o Kosmosie, dla mnie byłaby to istna mordęga..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle czasami zapowiedź książki brzmi kusząco i dotyczy tematu, który lubimy. A jednak potem okazuje się, że powieść jest słaba. Są też osoby, które zgłaszają się do recenzowania wszystkiego jak leci. Mają prawo. Ich wybór. Wydaje mi się, że są autorzy i są książki, które reklamy nie potrzebują, bo i tak się sprzedadzą. Są autorzy, których książki kupuję " w ciemno", jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Oby tak było, choć nie zawsze ma się taką pewność. Ja nie zabieram się za wszystko, ponieważ nie chcę zabierać komuś książki, która może naprawdę daną osobę zainteresować. W ciemno natomiast kupuję tylko pozycje Katarzyny Misiołek i Magdaleny Majcher, gdyż jestem ich fanką. Zbieram też książki o moim ukochanym wokaliście, a jest
nim Freddie Mercury, ale to już zupełnie...
Ja właśnie wróciłam z czytelniczej podróży do Australii dzięki książce "Srebrna zatoka"
Srebrna Zatoka
Bardzo mi się tam spodobało, chętnie bym odwiedziła Australię jeszcze raz 😊
Bardzo podoba mi się Australia i różne rzeczy z nią związane, ale książki osadzonej w takich australijskich klimatach chyba jeszcze nie czytałam :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post