forum Grupy użytkowników Hyde Park
Nieudolnym i nachalnym promocjom mowimy nie! :)
odpowiedzi [129]
to ja radze zapamiętać wydawnictwo PROMET i nie kupować jego ksiązek :] Zobaczymy, jak szybko reklama zniknie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPonieważ miałam w życiu styczność z tzw. marketingiem internetowym (znam osobę, która się tym "zawodowo" zajmuje) potrafię na odległość zidentyfikować działalność specjalistów, ale z takim ordynarnym przykładem jeszcze się nie spotkałam... Amatorka... Być może ktoś się dopiero uczy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
(...) zdecydowałabym się na jednego droższego specjalistę niż grono gimnazjalistów piszących na forach za 2,50zł.
Grono? Mi to wyglada raczej na monolog z podzialem na role.
Cos tak czuje, ze konta magdalenek i innych margaritek zostaly zalozone z jednego IP.
Na giełdach usług internetowych jest pełno ofert takiej reklamy - gdybym jednak była na miejscu wydawcy, który planuje szarżę na portalach społecznościowych, to zdecydowałabym się na jednego droższego specjalistę niż grono gimnazjalistów piszących na forach za 2,50zł.
Tak, mi też te żony tych mężów wyglądały na jeszcze niezbyt ciepłe albo nawet nieletnie,...
No tak, marketing szeptany uprawiać to nie lada wyzwanie - jak widać na tym przykładzie jest on wręcz "krzyczany" ;)
Na giełdach usług internetowych jest pełno ofert takiej reklamy - gdybym jednak była na miejscu wydawcy, który planuje szarżę na portalach społecznościowych, to zdecydowałabym się na jednego droższego specjalistę niż grono gimnazjalistów piszących na forach...
:D
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na dziwne podobieństwo nicków ;) ;
-magdulka11111
-madzialenka
-magtac
-margarita
-margeritka
;)
I wygląda na to ze wszystkie powstały w ciągu ostatnich 24 godzin.
z ciekawości zajrzałam i aż się roześmiałam :P
Oczywiście, może to wcale nie jest "chłyt makietingowy", ale coś mi się nie chce w to wierzyć...
Też przyglądam się wymienionemu przez Ciebie wątkowi i muszę przyznać, że ta sytuacja rzeczywiście osłabia, bo ZAFAŁSZOWUJE rankingi. Już na pierwszy rzut oka widać, że coś tu nie gra.
A tak na marginesie:
chyba kiepsko się "ten wspaniały album" sprzedaje, bo widziałam go ostatnio za grosze w outlecie empiku w Warszawie ;) No cóż, tonący brzytwy się chwyta.
Wiadomo, ze na tym i innych portalach internetowych tworzone sa konta fikcyjne w celu wypromowania konkretnego produktu i/lub skrytykowania konkurencji. Smutne to i prawdziwe, ale niewiele da sie z tym zrobic.
W tej dyskusji zachecam do dzielenia sie przykladami nieudolnych, nachalnych, zalosnych i smiesznych prob takiej reklamy.
Inspiracja tego tematu sa linki ponizej:
...