-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać110
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik2
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "kaukaz" [20]
[ + Dodaj cytat]Wygrywając wojny z perskim szachem i tureckim sułtanem, Rosja wchłonęła ziemie Gruzinów, Ormian i Azerów, a także dagestańskich i kabardyjskich górali. Ale pośrodku tego rozległego, podbitego terytorium wciąż pozostawały niepokorne, nieuznające niczyjej władzy krainy walecznych Czeczenów i Czerkiesów. "Pokonaliśmy na wojnie tureckiego sułtana, a ten, uznając przewagę moskiewskiego cara, podarował mu cały Kaukaz", miał tłumaczyć pewien rosyjski generał czerkieskim starcom. Na te słowa jeden z nich wskazał przybyszowi orła szybującego po niebie. "A ja ci ofiaruję tego ptaka - powiedział. - Jest twój, złap go sobie".
- My Kozacy jesteśmy piaskiem w beczułce prochu, to znaczy, że to właśnie my stabilizujemy grożące wybuchem stosunki etniczne w obwodzie rostowskim.
[Jermołow] odwołany z Kaukazu, zgorzkniały, pisał pod koniec życia, że zadanie podboju Czeczenów było niemożliwe do wykonania. "Jestem pewien, że poddaliby się, gdyby tylko wiedzieli, jak to się robi".
(...)Najwyzszy podziw budzi szacunek dla starszych: rodziców,dziadków,przodków.Własnych i obcych.W ich obecności wstaje się,uważnie słucha tego, co mają do powiedzenia, stawia za wzór swoim dzieciom. Kaukaskie przysłowie mówi, ze tam, gdzie nie mądrych starców, nie ma też dobrej młodzieży (...)".
Mówią, że Józef Stalin powiedział kiedyś: "Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to liczba w statystykach". Jest to powiedzenie pasujące do rosyjskiej polityki na Kaukazie równie dobrze jak Kozak do kamaszy.
Znajomy dziennikarz, który przyleciał z Wilna, (...) był zdziwiony, że działa lotnisko i jeżdżą samochody. Złapał taksówkę:
- Wojna u was? - zagadnął.
- Wojna - potwierdził kierowca.
- To co tu tak spokojnie?
- Jedźmy, pokażę.
Zatrzymali się gdzieś w śródmieściu:
- Na wojnę pójdzie pan prosto i na rondzie w prawo.
_ Jesteśmy twardymi ludźmi - przekonuje [ojciec Konrad]. Przetrzymaliśmy cara, przetrzymaliśmy bolszewików. Z bożą pomocą przetrzymamy demokrację!
Czeczenia jest sejfem bez zamka szyfrowego, otwartym bankiem, w którym może się obsłużyć każdy, kto tylko ma wystarczająco dużo kontaktów z podziemiem i politycznym światem cieni. Przemyt broni, narkotyków i ludzi to lukratywny interes, w którym biorą udział Rosjanie, Czeczeni, Ingusze i Osetyjczycy.
Każdy jest przekonany o wyjątkowości własnej krzywdy, niepowtarzalności własnej niedoli. Trwa licytacja, kto wycierpiał więcej.
Dawni towarzysze broni z kaukaskich wojen walczą dziś przeciwko sobie nad Dnieprem:: jedni po stronie Rosji, która ich pokonała, drudzy po stronie Ukrainy, która ich przygarnęła.